Test OM System OM-5 II. To ewolucja czy rewolucja?

0

OM System OM-5 miał swój debiut w 2022 i został pozytywnie przyjęty przez użytkowników. Nic dziwnego, bo oferuje wyjątkowe funkcje, niedostępne w większości marek. OM System miało więc trzy lata na udoskonalenie swojego produktu i zaimponowanie klientom nowymi rozwiązaniami. Czy ta sztuka się udała? Jak OM-5 II wypada na tle poprzednika? To wszystko w niniejszym tekście!

Dla kogo OM-5 II?

Już pierwsza wersja tego korpusu celowała w fotografów amatorów, ceniących sobie krajobrazy i dziką przyrodę. Nie inaczej jest z jego następcą. OM System OM-5 II to sprzęt, który ma być twoim przedłużeniem ręki w długich podróżach oraz krótkich wypadach poza miasto. Sprawdzi się szczególnie wtedy gdy na plecach dźwigasz już ciężar suchego prowiantu, śpiworu oraz bielizny na zmianę i nie masz miejsca na fotograficzne akcesoria.

OM-5 II to przede wszystkim świetny sprzęt w podróży!

Obudowa gotowa na wszystko

Niech potwierdzeniem moich słów będzie jakość wykonania korpusu. Posiada certyfikat IP53, który zapewnia pyłoszczelność, odporność na zachlapania i mrozoodporność. Gdyby jednak kurz dostał się na matrycę, to czujnik wibrujący 30 000 razy na sekundę powinien pozbyć się większości drobinek.

Rozmiary i waga korpusu działają na plus!

To oczywiście nie wszystko. Względem poprzedniego modelu został poprawiony uchwyt, który dzięki odpowiedniemu wyprofilowaniu dużo lepiej leży w dłoni. To w porównaniu z kompaktowymi rozmiarami i niewielką wagą wynoszącą 418 gramów tworzy wyjątkowo ergonomiczny korpus.

Obracany ekran poszerza twórcze możliwości aparatu!

Kolejną zmianą wartą odnotowania jest dodanie gniazda USB-C, które zmniejsza liczbę kabli noszonych w plecaku. To rozwiązanie nie tylko pozwoli ci ładować urządzenie ale również pracować zasilając z powerbanka. Musisz jednak wiedzieć, że korzystając z aparatu podłączonego kablem do prądu nie będziesz mógł jednocześnie ładować baterii.

Przycisk zmiany kompensacji ekspozycji zamieniono na przycisk CP.

Liftingu doczekał się również układ menu. Ten z 2022 wydawał mi się mało intuicyjny i nieco przestarzały jak na dzisiejsze standardy. Nowy jest bardziej przejrzysty, a opcje odpowiednio rozłożone. Natomiast to jedna z tych zmian, których ocena zależy do indywidualnych preferencji użytkowników.

Do wyboru do koloru!

Do dyspozycji otrzymaliśmy aż trzy wersje kolorystyczne. Poza standardowymi czarnym i srebrnym jest też opcja beżowa. Kojarzy mi się ona z militarnymi barwami, które świetnie współgrają z filozofią tego sprzętu. Osobiście mi ten kolor nie przypadł do gustu ale jestem przekonany, że znajdą się entuzjaści leśnych barw.

Ja wybieram srebrną kolorystykę.

Mnogość funkcji

OM-System znany jest ze swoich innowacyjnych rozwiązań. Na pewno słyszałeś o wbudowanych filtrach ND, trybie HDR, wielokrotnej ekspozycji czy zdjęciach wysokiej rozdzielczości. To wszystko znajduje się również w nowym OM-5 II, ale zaimplementowano również zupełnie świeże funkcje.

Zdjęcia wykonane OM-5 II mają swój unikalny klimat.

Wśród nich jest widzenie nocne, czyli tryb zmieniający wizjer w noktowizor. Ten system pozwoli ci dostrzec fotografowane obiekty nawet w bardzo trudnych warunkach oświetleniowych. Znajdziesz tu również asystent fotografowania z ręki, który wyświetla stabilność naszej ręki. To w połączeniu z wbudowaną stabilizacją o wartości 6.5 EV tworzy zestaw, dzięki któremu zapomnisz o dźwiganiu ciężkich statywów.

Autofokus, który nie zawodzi!

OM System OM-5 II został uzbrojony w 121 punktów AF. Aparat wykrywa nawet kilkanaście twarzy w jednym kadrze i pozwala na swobodne przełączanie się między nimi.

Szybkość autofokusa jest na bardzo wysokim poziomie!

Dodatkowo znajdziesz tu system ProCapture, który pozwala na rejestrowanie zdjęć zanim do końca wciśniesz spust migawki. Mowa tu o 30 kl/s w S-AF oraz 10 kl/s w C-AF.

Problemy z szumami

Matryca w OM-5 II ma rozmiar 4/3 cala o rozdzielczości 20 mp. To między innymi dlatego ten korpus jest tak mały. Niestety niesie to za sobą również negatywne konsekwencje takie jak słaba jakość obrazu na wysokich czułościach ISO. Do ISO 1600 obraz wygląda rewelacyjnie. Następnie do okolic ISO 6400 widać znaczącą utratę jakości, czułości ISO 10000 to dla tego korpusu skrajne wartości.

Zdjecie zrobione na ISO 10000

Warto jednak odpowiedzieć sobie na pytanie jak duży jest to problem w dobie odszumiania zdjęć w postprodukcji. Co nawet ważniejsze – czy w ogóle osiągniesz takie ISO, gdy stabilizacja obrazu pozwala na wydłużanie czasu naświetlania nawet do kilku sekund z ręki.

Rozwiązania dla filmowców

Na co dzień zajmuję się fotografią, więc tryb nagrywania wideo nie jest dla mnie szczególnie istotny. Nie mniej chciałbym zwrócić twoją uwagę na kilka ciekawostek. OM System OM-5 II umożliwia nagrywanie 4K 30 p oraz Full HD 120 fps.

Filmowcy również znajdą coś dla siebie!

Nowy model posiada dwa nowe profile kolorystyczne dopasowane do OM-Log400 w światłach. Różnią się one kontrastem oraz odcieniem. Jeden zapewnia ciepłe cienie i głębokie błękity a drugi miękki kontrast z cyjanem w światłach i cieniach.

OM-5 II daje naprawdę dużo radości z fotografowania!

Dla mnie jednak najciekawszą funkcją jest pionowe wideo i nagrywanie bez limitu czasu. Chętnie wykorzystałbym te funkcje do nagrywania rolek z podróży. W związku z tym, że dziś większość osób konsumuje treści audiowizualne w pionie, to jest to bardzo przyszłościowe rozwiązanie.

Co o tym myślę?

Doceniam nowe rozwiązania i zmiany w miejscach, gdzie jest to najbardziej istotne. Jestem pod wrażeniem możliwości, dostępnych w tak małym sprzęcie. Wydaje mi się jednak, że różnic względem poprzednika nie ma wiele. To może wydawać się wadą ale aktualnie cena między nowym modelem, a starszym wynosi niespełna 600 zł. Wygląda więc na to, że OM System nie próbuje odkryć koła na nowo lecz ulepsza znane, sprawdzone narzędzie, tak by było dalej konkurencyjne w 2025 roku.

Moim zdaniem OM System płynie w odpowiednim kierunku

Podziel się.

O Autorze

Przygodę z obrazem zacząłem od grafiki komputerowej. Ostatecznie wybrałem aparat. Aktualnie większość czasu spędzam pracując jako fotoreporter.

Zostaw komentarz

izmir escort