Jak szybko i dobrze sprzedać aparat lub obiektyw na portalu aukcyjnym?

0

Myślisz o zmianie obiektywu, ale najpierw musisz sprzedać swój? Dziś podpowiem Ci jak zrobić to szybko i dobrze. Przeanalizowałem setki, jak nie tysiące ogłoszeń, sam zrobiłem również pewien eksperyment i wydaje mi się, że znalazłem optymalny sposób na sprzedawanie swojego sprzętu fotograficznego na portalach ogłoszeniowych. Gotowy? To zaczynamy!

Nie lej wody w opisie, to nie powieść i nikt tego nie przeczyta!

Zacznijmy od mniej istotnej kwestii — czyli opisu. Zaskoczony? Ja też byłem! Okazuje się jednak, że czytanie ogłoszeń jest mało popularnym sposobem spędzania czasu przez potencjalnych kupujących. Oczywiście generalizuje i nieco się podśmiechuje, ale obecnie opis ma zdecydowanie mniejsze znaczenie niż zdjęcia… niestety. Nie należy go jednak całkowicie bagatelizować!

Na pewno nie polecam pisania zbyt długiego ogłoszenia, bo to dodatkowo zmniejsza szanse, że ktokolwiek je przeczyta. Opis powinien być więc krótki, zwarty i skupiony wokół najważniejszych informacji. Co powinno się w nim znaleźć?

Sprzedając Canona EF 85 f/1.2L Mark II mój opis ogłoszenia wyglądała więc tak:

Na pewno warto określić, co dokładnie sprzedajesz. Podaj konkretny model i generację. Kolejna kluczowa rzecz to stan naszego obiektywu, czy też aparatu. Jeśli nic mu nie dolega, to podkreśl to w opisie. Ewentualne wady i skazy, takie jak np. zarysowania warto zaznaczyć — ich zatajanie jest najgorszą możliwą opcją. Przy aparacie wręcz kluczową kwestią będzie przebieg migawki, więc powinien się też znaleźć w takim opisie.

Jak sprawdzić przebieg migawki?

Warto też dodać wzmiankę o tym, dlaczego się sprzedaje ten sprzęt, oraz do czego można go wykorzystać — wpływa to pozytywnie na pozycjonowanie naszego ogłoszenia i pozwala zorientować się mniej technicznym fotografom/filmowcom. Zawsze na końcu dodaje również informacje o tym co jest w zestawie, oraz określam ewentualne warunki odbioru.

Zdjęcia to klucz do sukcesu!

Znasz to powiedzenie, że „kupuje się oczami”? Niestety, ale to prawda i zrobienie ładnych i dobrych zdjęć (do tego czym są dobre zdjęcia w ogłoszeniu, zaraz przejdę), do ogłoszenia będzie tu bardzo ważną, ale to bardzo, ważną kwestią! Zacznę tu jednak od początku, bo dobre zdjęcia nie zawsze będą ładne i odwrotnie — a warto tu znaleźć jakiś kompromis.

Jak wyróżnić się spośród wszystkich tych ogłoszeń?

Zdjęcia na białym tle — nie polecam…

Będę w tym tekście może i dość kontrowersyjny, ale zdjęcia na białym, jednolitym, idealnym wręcz tle… są prawdopodobnie najgorszym, co można zrobić dla ogłoszenia. To będą dobre zdjęcia obrazujące stan obiektyw, tylko że…. będą potwornie nudne i sztuczne. Takie packshoty kojarzą się ze sklepami i nowymi produktami.

Takie zdjęcia, mimo, że są poprawne, to nie wzbudzają zaufania i nie przyciągają uwagi…

Spotkałem się też wiele razy ze stwierdzeniem, że jak osoba prywatna wystawia jakiś przedmiot z takimi zdjęciami, to prawdopodobnie ściągnął te  zdjęcia z internetu, a oferowany przez niego przedmiot nawet nie istnieje. Jest to dla mnie dziwne, ale faktycznie jak porozmawiałem ze znajomymi, to większe zaufanie wzbudzają zdjęcia, na których widać elementy mieszkania.

 Zadbaj o dobre oświetlenie

Możesz fotografować np. przy oknie. Jednak to dość mocno może ograniczyć Twoje ruchy. Zdecydowanie bardziej polecam korzystać z lampy LED (lub w ostateczności lampki biurkowej). W moim przypadku jest to prostokątny panel Patona LED Soft 3.0, która daje bardzo miękkie światło i pozwala mi regulować nie tylko moc, ale i barwę światła — dzięki czemu mogę korzystać również ze światła z okna, lub też żyrandola bez mieszających się kolorów światła.

Pierwsze wrażenie robi się tylko raz

Zdjęcia „środowiskowe” dużo lepiej też przyciągają oko naszego potencjalnego kupującego. No, a to właśnie jest najważniejsze — w tym ułamku sekundy przyciągnąć wzrok potencjalnego kupującego i żeby choć na chwilę przestał scrollować właśnie przy moim ogłoszeniu.  Zadanie trudne, choć nie-niemożliwe. Tutaj właśnie wchodzi zdjęcie główne, czyli Twoje dzieło absolutne. Masterpiece, zdjęcie, po którym możesz skończyć karierę fotografa, bo niczego lepszego już nigdy nie zrobisz! Twoje Opus Magnum!

Główne zdjęcie ma zwrócić uwagę – można więc użyć płytkiej głębi, złapać aparat, dać jakieś kolorowe tło. Wszystkie chwyty dozwolone!

No dobra, może trochę przesadziłem. Zdjęcie główne powinno być po prostu estetyczne i przyciągające wzrok. Może nawet mieć trochę ozdobników, jak płytką głębię ostrości, czy nieco ciekawsze oświetlenie — zadaniem zdjęcia głównego nie jest bowiem pokazanie stanu przedmiotu, a przyciągnięcie uwagi! Im więcej kliknięć, tym większa szansa, że znajdziesz nabywcę. Proste!

Zdjęcia przedmiotu w ofercie

Kolejne zdjęcia warto zrobić w tym samym miejscu co zdjęcie główne, tak by zachować spójność, jednak przy nieco innych ustawieniach. No właśnie, bo jakiego w ogóle sprzętu użyć do fotografowania sprzętu na sprzedaż? Pewnie cześć krzyknęłaby teraz „telefonem!”, ale moim zdaniem to najgorsze rozwiązanie…

Zdecydowanie lepszym (oczywiście moim zdaniem) będzie jednak aparat z obiektywem o ogniskowej minimum 50 mm, a najlepiej okolic 85 mm. Ja do tego typu zdjęć używam obiektywu Canon RF 85 2.0 IS STM Macro i myślę, że mogę polecić takie rozwiązanie każdemu. Dlaczego? Powodów jest kilka, ale o nich powiem za chwilę.

Na zdjęciu warto pokazać wszystkie dodatki z zestawu – ale pamiętaj też o tym, że zdecydowanie nie warto pokazywać na zdjęciach rzeczy, które nie są na sprzedaż (jak np. obiektyw)

Po pierwsze — Nie kombinuj i pokaż wady

Najważniejsze tu jest to, by pokazać nasz sprzęt, który chcemy sprzedać możliwie jak najlepiej i jak najuczciwiej. Co mam na myśli? Powtórzę się, ale to ważne. Nie ukrywaj rys na obudowie, na szkle, jakichś uszkodzeń, pęknięć, itd.

Nie ma sensu kombinować, kłamać, że niebity i igła od Japończyka co tylko zdjęcia córce na komunii robił. Jeśli coś jest nie tak, to informuj o tym i pokaż to na zdjęciach. Bo przecież i tak wyjdzie, a rozczarowany i wkurzony kupujący to rzecz, której nie życzę nawet wrogowi.

Perspektywa

Fotografując szerokokątnym obiektywem (również tym w telefonie) bardzo łatwo zakrzywić proporcje przedmiotu, przez co będzie on wyglądać „dziwnie”. Kupujący może nawet nie być świadomy, co jest nie tak, ale podświadomie coś może mu nie grać”. Dlatego ja używam, i polecam, ogniskową 85 mm, która pozwala oddać naturalne proporcje, bez dziwnych przerysowań i tego typu historii.

Coś w tym zdjęciu nie gra, prawda? Obiektyw wygląda bardzo nienaturalnie – a to przez ogniskową 28 mm i to, że byłem zbyt blisko. Lepiej jest używać dłuższych ogniskowych jak np. 85 mm.

Bokeh niekoniecznie… liczy się szczegół!

Canonem RF 85 mm f/2.0 STM można zrobić praktyczne całą sprzedażową sesję w kilka chwil. Ja bardzo lubię ten obiektyw też za to, że mogę nim zrobić zarówno nieco bardziej dopieszczone zdjęcie główne z płytką głębią,  jak i zdjęcia produktu z większą głębią, które pokażą każdą rysę na lakierze. Domknięcie przysłony i wyrównanie oświetlenia bardzo się przyda. Przy tych zdjęciach najważniejsze jest to by obiektyw, czy aparat były widoczne, więc ostre w możliwie dużej płaszczyźnie.

Przy tego typu zdjęciach bardzo pomocna może okazać się gruszka, którą zdmuchniesz ewentualne drobinki kurzu, które lubią osadzać się na obiektywie akurat jak robisz mu sesję

To, co jest w tym konkretnym modelu bardzo fajną opcją, to możliwość zbliżenia się do fotografowanego przedmiotu — krótki dystans ostrzenia i odwzorowanie makro 1:2 sprawdzają się do tego typu zadań wręcz doskonale, bo dzięki nim mogę zrobić dokładniejsze zdjęcia rys. Jeśli Twój tego nie potrafi, możesz użyć pierścieni pośrednich, nakładki Raynox, albo spróbować fotografować przez odwrócony obiektyw!

Zdjęcia soczewki / ekranu

Fotografując aparat, warto też pokazać stan jego ekranu, tak jak przy sprzedaży obiektywu warto pokazać stan soczewek. To jest zawsze bardzo trudne zadanie… Ostrość raczej ustawiam manualnie, a panel ustawiam tak, żeby odbijał się w soczewce/ekranie. Pozwala to uwypuklić ewentualne rysy – lub pokazać, że ich nie ma. Trochę zabawy z tym jest, ale warto!

Tło!

No właśnie, bo powiedziałem o tym, żeby unie używać białego tła, ale nie powiedziałem też, jakiego używać… Osobiście bawię się nimi. Nie powinny być zbyt rozpraszające, ale powinny być też estetyczne. Czasem stosuję „trick” z telewizorem, gdzie na nim wyświetlam np. Jakiś estetyczny bokeh, a odpowiednio odsunięty stolik pozwala mi odseparować obiekt od tego tła.

Jest estetyczne i wygodnie, ale czasem czasem używam bardzo dziwnych rzeczy jako tło… Na przykład moich spodni „garażowych”, które mają pustynne moro.

Piaskowe mazy w tle, to nic innego jak moje spodnie ze wzorem moro.

Dużo roboty, prawda?

Nie da się ukryć, że trochę trzeba się napracować, żeby efekt był zadowalający i żeby ogłoszenie przyciągało. No i to dopiero początek pracy, bo potencjalni klienci potrafią być bardzo różni… I często bardzo wymagający. Niekiedy nawet bardziej!

Alternatywa – sekcja Używane w Cyfrowe.pl

Jeśli nie chce Ci się w to wszystko bawić, to możesz oddać swój używany sprzęt do Cyfrowe.pl. Wycena na stronie trwa tylko kilka sekund – i oczywiście, że dostaniesz mniej niż gdybyś sam sprzedawał, ale sklep też musi tu coś zarobić (co jest logiczne). W zamian za swój używany sprzęt możesz otrzymać bon na zakupy w Cyfrowe.pl, lub przelew na konto. I to wszystko! Kilka chwil i gotowe.

Zobacz jak łatwo możesz zostawić swój sprzęt w rozliczeniu >> 

Używany aparat fotograficzny

Zachowaj też ostrożność

Decyzja oczywiście należy do Ciebie – możesz skorzystać z tych rad, lub też nie. Mnie się to po prostu sprawdza. Niezależnie jednak od tego czy zdecydujesz się stworzyć opis i zdjęcia w podobny sposób – pamiętaj, że wystawiając sprzęt na jakichkolwiek portalach aukcyjnych, warto zachować szczególną ostrożność i nie wchodzić w podejrzane linki, które podobno są potwierdzeniem płatności, bramką kurierską, czy czymkolwiek innym, bo to na 99,9% jest próba oszustwa. Powodzenia przy sprzedaży!

Podziel się.

O Autorze

Skupiam się głównie na reportażu i dokumencie. Doświadczenie zdobywałem pracując dla prasy, klubów, firm czy też klientów indywidualnych. Staram się dzielić swoją pasją poprzez pisanie o niej.

Zostaw komentarz

izmir escort