Zapewne nie raz widziałeś zdjęcia wykonane na długim czasie naświetlania, gdzie pewne elementy były poruszone a ruch innych całkowicie zamrożony. Osiągnięcie takiego efektu jest łatwiejsze, niż myślisz. Wszystko, czego potrzebujesz to jedna lampa błyskowa. Przyda się również aparat, ale tego się już pewnie domyśliłeś. Resztę szczegółów przybliżę w tym tekście. Do dzieła!
Jakiego sprzętu użyłem?
Fotografowałem Sony A7 IV z obiektywem Sony 24-70 f/2.8 GM II, ale to najmniej istotny aspekt tego poradnika. Najważniejszą rolę w tym układzie odgrywa lampa błyskowa. To ona będzie decydowała o finalnym wyglądzie twojego zdjęcia.
W tym przypadku to lampa gra główne skrzypce!
W tym przypadku wykorzystałem łącznie dwie lampy GlareOne. Były to modele Botis 80 S oraz Botis 200. Cyfra przy nazwie lamp wskazuje na maksymalną moc wyrażoną w watosekundach. Oznacza to, że wybrałem stosunkowo silne modele. Zapewniam cię jednak, że podobne efekty uzyskasz, korzystając ze znacznie tańszych i słabszych lamp jak na przykład GlareOne Apus 48.
Jak zamrozić ruch?
Aby zamrozić ruch na zdjęciach, musisz odpowiednio ustawić parametry aparatu i wykorzystać specyficzne właściwości błysku. Lampy błyskowe emitują światło w bardzo krótkim czasie. Zazwyczaj od 1/1000 s do nawet 1/30 000 s! To znacznie krócej niż mrugnięcie oka! Dzięki temu jesteś w stanie uchwycić na zdjęciach eksplozję balona, czy ruch sportowca. Warto zaznaczyć, że lampy, których używałem mają tryb FREEZE, który skraca czas błysku nawet do 1/70 000 s! To wartości tak niewielkie, że wykraczają poza moje wyobrażenie.
Błyśnij podczas ruszania aparatem, by zamrozić modelkę i rozmyć światła lamp ulicznych!
Teraz gdy już to wiesz, musisz zadbać o to, by błysk był jedynym światłem w twojej scenie. Wtedy aparat zarejestruje wyłącznie ten krótki moment i nic poza nim. Nawet jeśli czas naświetlania był znacznie dłuższy.
A co jeśli dostarczymy kolejne źródło światła poza błyskiem i wydłużymy czas naświetlania? Wtedy właśnie uzyskamy te magiczne efekty! Lampa zamrozi ruch obiektów, które oświetla, a wszystko poza jej działaniem zostanie rozmyte.
Dodaj kolorowe filtry dla jeszcze ciekawszego efektu!
Inspiracja ode mnie!
Ten efekt, możesz wykorzystywać na wiele kreatywnych sposobów. Pokażę ci jeden z nich, który z łatwością wykorzystasz w domu! W tym celu wykorzystałem model Botis 200, ponieważ ma opcję silnego światła modelującego. Oznacza to, że lampa emituje światło stałe i jednocześnie błyska. Dlaczego to takie ważne? Z prostego powodu — chciałem, żeby błysk zamroził modelkę, a światło stałe rozmyło jej ruch.
To finalny efekt!
Postawiłem aparat na statywie i ustawiłem czas naświetlania na 2 sekundy. Przed sobą postawiłem modelkę, której zadaniem było patrzeć w stronę lampy błyskowej. W momencie naciśnięcia spustu migawki rozpoczyna się naświetlanie zdjęcia i wyzwala się błysk, który rejestruje modelkę. Następnie modelka odwraca się na krześle, co rejestruje światło stałe z tej samej lampy. Na koniec możesz dodać drugi błysk, który zamrozi modelkę z drugiej strony. Ja z tego rozwiązania zrezygnowałem.
Możesz dodać kolejną lampę na drugą kurtynę, ale nie musisz.
Podsumowanie
Jak widzisz, takie ciekawe efekty są prostsze, niż się może wydawać. Najlepsze jest to, że osiągniesz je już w aparacie bez żmudnej pracy w postprodukcji! Pomyśl tylko, ile dróg to otwiera! Łap za lampę, aparat i do dzieła! Możesz wracać do tego artykułu w przyszłości, by spróbować odwzorować moje efekty, gdy już znajdziesz się w studiu. Powodzenia!
