Canon Legria GX10 – test zaawansowanej kamery 4K

0

Do niedawna jednym z głównych zarzutów użytkowników wobec firmy Canon był brak implementacji rozdzielczości 4K w ich urządzeniach. Jednak premiery i zapowiedzi z ostatnich miesięcy pokazują, że Canon słucha swoich klientów i nadal pozostaje jednym z najważniejszych graczy branży wideo. Nowa linia kamer profesjonalnych oferuje wszystko, do czego przyzwyczaiła nas konkurencja, a nawet więcej. Jednym z urządzeń zaprezentowanych w ostatnim czasie jest profesjonalna kamera cyfrowa Canon Legria GX10.

Pierwsze wrażenie

Legria GX10 to udana próba dopasowania serii konsumenckich kamer Canon do standardów obowiązujących na rynku. Kamera oferuje rozdzielczość 4K w 50 klatkach na sekundę z dobrym bitratem (150 mbps),  sprawdzony system Dual Pixel AF, znany z bardziej zaawansowanych kamer (np. Canon C100 MII), Slow Motion do 100 klatek na sekundę, stabilizacja obrazu, podwójny slot na karty SD, wbudowane filtry ND i wiele innych udogodnień. Jednym słowem znajdziemy tu wszystko, czego oczekiwalibyśmy od kamery skierowanej do profesjonalistów i zaawansowanych amatorów w 2018 roku.

Wygoda obsługi i mnogość opcji

Pierwsze wrażenie jest naprawdę pozytywne – kamera dobrze leży w dłoni, przyciski rozmieszczono w taki sposób, że korzystanie z kamery nie nastręcza większych problemów, a dotykowy ekran pozwala w szybki sposób zmienić najważniejsze parametry obrazu. Na co dzień korzystam z bezlusterkowców, dlatego doceniam dodatkowe możliwości kamery, których na próżno szukać w aparatach do filmowania – szybki i jasny zoom optyczny z joystickiem czy wbudowane filtry ND. Przy filtrach warto zatrzymać się na chwilę, gdyż ich działanie robi wrażenie – przełączenie pomiędzy filtrami (do wyboru 1/4, 1/16 i 1/64) jest szybkie i pozwala w sekundę dopasować ekspozycję nagrywanego materiału. Przełączenie filtrów pokazuję na załączonym testowym filmie:

Pierścień przy obiektywie ma dwie funkcje – w zależności od trybu może służyć jako pokrętło zoomu lub pierścień ostrości – tą funkcję również zmieniamy jednym guzikiem na obudowie. Biorąc kamerę do ręki wszystkie najważniejsze funkcje mamy pod palcami – z tyłu przy kciuku duży przycisk REC, pod palcami wskazującym i środkowym z kolei joystick, zmieniający ogniskową obiektywu. To standard w kamerach, jednak dla użytkownika aparatów udogodnienia te będą naprawdę zbawieniem, pozwalając na szybką i komfortową pracę w każdych warunkach i dostosowywanie ustawień w sytuacjach, w których nie mamy za wiele czasu na reakcję (czyli wszelkiego rodzaju relacje na żywo, eventy czy też śluby). 15-krotny zoom optyczny daje nam naprawdę spory zakres ogniskowych. Po szerokiej stronie jest naprawdę szeroko, a teleobiektyw wystarczy do ciekawych zbliżeń. Zakres obiektywu pokazuje ten testowy filmik:

Zaawansowane tryby i autofocus

Kamera Canon Legria GX10 to urządzenie skierowane do profesjonalistów i zaawansowanych amatorów, jednakże nawet zupełnie zielony użytkownik, dzięki trybowi Auto nagra dobre jakościowo video. Wspomniany tryb auto radzi sobie zaskakująco dobrze w różnych warunkach oświetleniowych i po krótkich testach stwierdzam, że można na nim polegać. W trybie tym używamy też sprawdzonego w droższych kamerach i aparatach firmy Canon systemu Autofocusa – Dual Pixel AF. Jest to jeden z najbardziej zaawansowanych systemów automatycznej ostrości i jego praca nie pozostawia wiele do życzenia. Jako filmowiec korzystam najczęściej z manualnego sterowania ostrością, ale dotychczas wynikało to głównie z zawodności konkurencyjnych systemów AF. W tym przypadku kamera „trafia” w zamierzony punkt, śledzi postacie, twarze i w dość intuicyjny sposób pokazuje użytkownikowi, gdzie aktualnie znajduje się focus. Bardzo przydatna funkcja, zdejmująca sporą ilość pracy z użytkownika.

Na osobny akapit zasługują tryby nagrywania, gdyż filmowanie w 50 klatkach na sekundę w rozdzielczości 4K to nadal mimo wszystko nowość. Jakkolwiek emisja w 4K nie jest na tyle popularna, by standard ten był niezbędny, tak od strony swobody w montażu jest to niezmiernie wygodny dodatek. Przy nagraniu materiału w 4K i 50 klatkach mamy możliwość zarówno zwolnienia materiału o połowę bez straty jakości (w projekcie 25 kl/s), jak i skorzystania z dodatkowej rozdzielczości przy kadrowaniu lub stabilizowaniu ujęć (w projekcie Full HD). Nie zliczę ile razy nagranie w 50 klatkach „uratowało” mi ujęcie, dlatego zachęcam do korzystania z tej funkcji przy nagraniach, w których nie mamy całkowitej kontroli nad kadrem – czyli jak wspomniałem wcześniej, różnego rodzaju eventach live.

Bogaty zestaw akcesoriów

Do kamery dołączony jest pilot zdalnego sterowania, dzięki któremu możemy ustawiać i zarządzać podstawowymi funkcjami kamery na odległość. To ukłon w stronę vlogerów oraz osób filmujących np. konferencję – nie musimy być przy kamerze, by rozpocząć lub zakończyć nagrywanie. Również zasilacz sieciowy jest miłą odmianą dla osób przyzwyczajonych do pracy z lustrzankami – przy nieruchomych kadrach (np. wspomniana wcześniej konferencja) podłączenie kamery do prądu i brak limitu nagrania daje nam przepis na bezproblemową pracę. Wystarczy ustawić kamerę, włączyć nagrywanie i możemy zapomnieć o niej na całe zlecenie. Karty nie muszą też być ogromne – w testach nagrywałem materiał w niskiej jakości (1920×1080 15 mbps) i na karcie 64GB mieściło się około 8h materiału, co jest wynikiem satysfakcjonującym. Do zestawu dołączona jest też osłona przeciwsłoneczna oraz niezbędne okablowanie.

Czy Legria GX10 to kamera dla Ciebie?

Jeśli oczekujesz od swojego sprzętu niezawodności i szybkości działania w każdych warunkach, to nowa kamera Canona na pewno przypadnie Ci do gustu. Osoby filmujące lustrzankami i bezlusterkowcami mogą mieć początkowo problem z przestawieniem się na inną obsługę sprzętu, ale łatwość obsługi szybko powinna przekonać ich do słuszności tego wyboru. Ja osobiście byłem pozytywnie zaskoczony intuicyjnością i wachlarzem opcji, jakie Canon zaoferował swoim użytkownikom. Dodajmy do tego 4K w 50 klatkach i robiący niesamowite wrażenie system Dual Pixel AF, i mamy do czynienia z naprawdę udanym produktem. Liczę na to, że Canon będzie kontynuował tą drogę i nadal spełniał życzenia swoich klientów. Zachęcam do zapoznania się z wideo recenzją kamery, opublikowaną niedawno na naszym kanale YouTube:

Podziel się.

O Autorze

Twórca filmowy, operator, montażysta. Doświadczenie zdobywał współpracując jako asystent kamery na planach filmowych oraz przy własnych projektach. W Cyfrowe.pl zajmuje się rozwojem oferty video.

Zostaw komentarz

izmir escort