10 akcesoriów, które warto kupić do fotografii portretowej

1

Albert Einstein wytykający język, naburmuszony Winston Churchill, całująca się para na Times Square podczas V-J Day – tym ikonicznym portretom pomogło nieco szczęścia. Ale chociaż w fotografii portretowej potrzeba często sporo farta, to warto się do niej przygotować tak, aby nie tylko zdawać się na uśmiech losu (ale jednocześnie być w 100% gotowym, gdy już ślepy traf będzie po Twojej stronie). I o tym właśnie będzie kolejny poradnik kupującego. Po jaki sprzęt sięgnąć, aby być w pełni przygotowanym na spotkania z ciekawymi ludźmi – te zaplanowane i spontaniczne.

Obiektyw portretowy

Co do wyboru ogniskowej wśród portrecistów zdania są podzielone, choć najwięcej osób jako klasyczną portretowkę typuje obiektyw 85 mm (co dla matrycy APS-C skłania do wyboru obiektywu około 56 mm a dla Micro 4/3 około 42 mm). Inni z kolei za takowy postrzegają 105 mm (ok. 65 mm dla APS-C i 52 mm dla Micro 4/3). Niemniej kluczowe jest, aby Twoja podstawowa portretówka była krótkim tele, co pozwoli na uniknięcie przerysowań twarzy i sylwetki. Fotografowie portretowi chętnie sięgają także po telezoomy, takie jak np. 70-200 mm, gdyż dają większą swobodę kadrowania.

Canon RF 85 mm f/1.2 L USM – marzenie niejednego portrecisty

O człowieku można opowiadać nie tylko pokazując jego oblicze, ale również otoczenie. Stąd ważnym elementem fotografii portretowej są portrety środowiskowe. Do ich wykonania portreciści sięgają po szersze szkła – przykładowo 35 mm czy 24 mm. Tutaj jest ryzyko pojawienia się przerysowań charakterystycznych dla obiektywów szerokokątnych, ale jeśli będziesz myśleć o zachowaniu odpowiedniej odległości od modeli, wszystko będzie w porządku. Sprawdź, dlaczego tak się dzieje, w moim tekście poświęconym wpływowi ogniskowej na perspektywę:

O jak ogniskowa i jej wpływ na perspektywę [słowniczek fotografa]

Świetnym uzupełnieniem zestawu portrecisty będzie standardowa 50-tka. To właśnie ogniskowa, która pozwala na zachowanie balansu pomiędzy nieco szerszym kadrem a brakiem przerysowań. Przyda się więc w szczególności tym, którzy chcą uwieczniać spontanicznie spotykanych ludzi w czasie podróżowania i czasami zdarza się uwieczniać samych modeli, a czasami pokazywać ich w kontekście ciekawego otoczenia. I przy tym wszytko dzieje się dosyć szybko i nie ma czasu na zmianę obiektywów. Ale rzecz jasna taka ogniskowa jest wartościowa także w studiu czy podczas pracy z umówionymi modelami.

Niezależnie od tego, jakie ogniskowe są Twoje ulubione, obiektywy do portretu muszą być jasne, jasne? Chyba że wiesz, że planujesz portretowanie środowiskowe ze szczegółowym pokazaniem wszystkich detali np. warsztatu rzemieślnika. Ale chyba każdy portrecista marzy o dotarciu do sedna duszy portretowanych osób, a w tym pomaga mała głębia ostrości, nastrojowy efekt bokeh i intymny portret. Duża światło siła to więc mus, który dodatkowo ułatwia fotografowanie przy każdym świetle i umożliwia odseparowanie modeli od tła w każdej sytuacji.

Oświetlenie – lampy błyskowe studyjne, plenerowe i reporterskie

Są oczywiście portreciści, których nie interesuje światło błyskowe (dla fleszosceptyków przygotowałem tekst). I też robią niebywałe, zapadające w pamięć portrety. Ale lepiej opanować, chociaż w podstawowym stopniu, operowanie światłem sztucznym i z niego zrezygnować, niż zamykać sobie możliwości. Zwłaszcza że portret może uratować nawet prosta lampa reporterska.

O świetle błyskowym, które może być pomocne w portrecie pisaliśmy już dużo – zarówno ja, jak i moi koledzy i koleżanki z redakcji. Zostawiam Ci linki do tych tekstów, gdyż wybór lampy studyjnej bądź plenerowej do portretu zasługuje tak naprawdę na osobny artykuł. Nie można było jednak chociaż trochę nie wspomnieć o świetle przy kompletowaniu warsztatu portrecisty, a kończąc ten wątek zachęcam jeszcze do dania szansy lampom światła ciągłego – jest to mniej oczywisty wybór w fotografii portretowej, a też może być ciekawy, w szczególności dla tych, którzy czują pewne obawy przed błyskiem.

Filip Kowalkowski: Dziś dobra lampa błyskowa kosztuje tyle co zwykły speedlight [wywiad]

Portret w plenerze – od czego zacząć?

Test lampy Profoto B10 – mała lampa z mocnym błyskiem

Czy lampy LED sprawdzą się w pracy profesjonalnego fotografa?

Kreatywne oświetlenie portretowe z Rotolight

Blenda i modyfikatory światła

Ważne jest zarówno to, czym wygenerujesz światło na planie zdjęciowym portretu, ale także jak na nie wpłyniesz w czasie wędrówki wiązki od swego źródła do celu, jakim jest dusza modeli. Zresztą nawet jeśli nie korzystasz ze światła błyskowego czy ciągłego, to sięgnij i tak po blendę. To podstawowe akcesorium portrecistów, umożliwiające przykładowo rozświetlanie cieni na twarzach modeli. Jak pracować z blendą w portrecie – i to przy świetle zastanym – dowiesz się z poniższego poradnika.

Blenda – opanuj światło na plenerowych sesjach

Co do modyfikatorów światła do lamp zostawiam Ci poniżej ściągawkę, jakie warto zacząć kolekcjonować, aby być w pełni elastycznym w studiu bądź w plenerze portretowym.

Więcej na ten temat też znalazło się już w jednym z naszych poprzednich artykułów (poniżej). Zachęcam także do sprawdzenia serii poświęconej domowemu studiu fotograficznemu.

Domowe studio fotograficzne – modyfikatory światła

Tła do fotografii portretowej

Jeśli fotografujesz w terenie, to nie musisz być skazany zawsze na to, jakie tło przygotuje dla Ciebie ulica czy zastane wnętrze. Istnieją ciekawe tła składane, które swoją konstrukcją przypominają blendy. Możesz więc szybko je rozłożyć, aby w dowolnej lokalizacji odseparować modeli od otoczenia. W studiu masz nieco większą swobodę w zakresie doboru teł. Ale o tym też już pisaliśmy.

Jakie tło fotograficzne kupić? Poznaj wszystkie rodzaje, style, materiały, rozmiary…

Tło składane przyda się do szybkiego organizowania sobie przestrzeni do fotografowania. A gdy ta Ci nie będzie potrzebna, tego konkretnego tła możesz użyć np. do przebrania się za ziemniaka. Na Halloween jak znalazł.

Statyw

Statyw w portrecie znajduje wiele zastosowań, więc zawsze dobrze gdzieś go tam pod ręką mieć, w szczególności w studiu. Przykładowo przyda się, gdy chcesz powtórzyć dużo takich samych ujęć różnych osób – przy robieniu tablo lub zdjęciach grupowych do łączenia kadrów w jeden, na którym wszyscy mają otwarte oczy, ładnie się uśmiechają i nie mówią „a klisza nie pęknie hue hue”. Jest także niezbędny podczas realizowania ważnej podkategorii fotografii portretowej – autoportretu. Statyw może przydać się także w sesjach portretowych, gdzie musisz przez dużą część zachować wolne ręce, np. w celu poprawiania sukni itd. Choć tutaj polecam zainteresować się też akcesoriami, ułatwiającymi przymocowanie aparatu np. do paska.

Wyzwalacz

Jeśli już zamierzasz pracować z aparatem zamocowanym na statywie, to niewątpliwie przyda się jakiś zdalny wyzwalacz. Obecnie oczywiście najpopularniejsze jest kontrolowanie aparatów poprzez łączność Bluetooth i smartfony, ale warto też sięgnąć po klasyczne wężyki spustowe czy wyzwalacze radiowe.

Akcesoria do tetheringu

Tetheringowi poświęciłem całkiem niedawno dwa obszerne artykuły. Zostawiam Ci do nich link, a tutaj tylko krótka zakreślę, co to jest i dlaczego warto o tym pamiętać, przygotowując sprzęt do fotografii portretowej. Tethering umożliwia takie połączenie aparatu z komputerem, aby na dużym monitorze na bieżąco podglądać wyniki fotografowania. Zdjęcia mogą być natychmiast przesyłane do oprogramowania graficznego (przykładowo Lightrooma) i tam błyskawicznie poprawiane czy selekcjonowane. Model lub modelka mogą podejrzeć wyniki sesji (choć nie zawsze jest to wskazane), dużo łatwiej jest uniknąć błędów, które mogłyby się ujawnić dopiero przy przeglądaniu zdjęć w cyfrowej ciemni itd. A do skorzystania z tego poza rzecz jasna komputerem potrzebny jest w zasadzie tylko dobry kabel USB-C.

Słowniczek fotografa: T jak Tethering

Jaki sprzęt kupić do tetheringu?

Filtr black mist

Poza klasycznymi filtrami optycznymi, które mogą być przydatne w portrecie (np. filtr polaryzacyjny do portretowania osoby w okularach), ciekawym rozwiązaniem są także niektóre filtry efektowe. Za przykład może posłużyć filtr Black Mist, który portrecistom daje takie udogodnienie, że zmiękcza rysy twarzy, ułatwiając radzenie sobie z niedoskonałościami cery. Filtr nadaje też obrazom marzycielskiej formy, tak więc w portrecie może być jak znalazł.

Szybkozłączka L i battery grip

Powiedz, jak trzymasz aparat, a powiem Ci, kim jesteś – portrecistą czy pejzażystą. To oczywiście żartobliwe uproszczenie, ale rzeczywiście od tych gatunków fotografii swoje nazwy wzięły ustawienia aparatu – w orientacji krajobrazowej i portretowej. A producenci stworzyli ciekawe rozwiązania, które ułatwiają przełączanie się pomiędzy nimi i pracę w tej drugiej. I choć piszę tutaj o portrecie, a nie krajobrazie, to jednak fotografując modeli, też często będziesz sięgał po orientację poziomą (w szczególności w portrecie środowiskowym czy dokumentalnym).

Do szybkiego przełączania się pomiędzy orientacją poziomą a pionową przydatne będą szybkozłączki l-bracket. Ale zgadnij co?… pisałem już o nich wcześniej, tak więc sprawdź artykuł, który pomoże Ci dobrać taką szybkozłączkę do Twojego aparatu (poniżej). Obsługę aparatu w orientacji portretowej ułatwiają także battery gripy, posiadające dodatkowy zestaw przycisków funkcyjnych. Nie byłbym sobą, gdybym na ich temat też nie zaproponował Ci osobnego tekstu.

Battery grip umożliwiający takie samo korzystanie z przycisków funkcyjnych jak w przypadku standardowego trzymania aparatu.

L-bracket, czyli ciekawa szybkozłączka, którą musisz mieć

PORADNIK KUPUJĄCEGO – Jak wybrać battery grip?

Podsumowanie

Portrety, które zostaną w pamięci na zawsze można zrobić podstawowym zestawem – aparat plus obiektyw (najlepiej krótkie tele). Niemniej, jak widzisz, warto sięgnąć także po inne akcesoria, aby portretowanie doprowadzić z czasem do perfekcji i móc w naprawdę kreatywny i swobodny sposób opowiadać o ludziach. Bo choć aparaty nie kradną już niczyich dusz, to fotografie portretowe wciąż potrafią skraść serca widzów. I tego zarówno Tobie, jak i Twoim modelom z całego serca zresztą życzę.

Podziel się.

O Autorze

Gdy robię zdjęcia, to zajmuję się fotografią reportażową, teatralną i artystyczną. Gdy piszę o zdjęciach, to zastanawiam się, jak wpływają one na odbiorców, co robić, by robić jej bardziej świadomie i jakie możliwości daje sprzęt. Poza tym piszę wiersze i jak dotąd w druku ukazały się moje dwie książki z poezją. Ukończyłem studia magisterskie na kierunku Fotografia na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. Jestem laureatem konkursów fotograficznych i poetyckich, uczestnikiem wystaw, festiwali i publikacji poświęconych fotografii.

Jeden komentarz

Zostaw komentarz

izmir escort