Montaż jest trochę „czynnością widmo”. Są sceny, powtórki scen a potem, nagle, pojawia się jakaś wersja filmu i okazuje się, że sceny te mają sens. Jeśli stawiasz pierwsze kroki w montażu, montujesz swoje filmy intuicyjnie, na zasadzie aby tylko skleić ze sobą pliki to koniecznie czytaj dalej! Dowiesz się o jedenastu rodzajach montażu i zobaczysz, że montaż nie jest żadnym widmem. Rzeczywiście istnieje: w filmach Hitchcocka, Scorsese czy Wenders, a w dodatku bywa cechą, która wyróżnia danego twórcę.
Montaż filmowy to dziedzina tyleż ciekawa, co trudna. Niektórym wydaje się, że wrzucanie klipów na oś czasu programu montażowego i podkładanie do tego muzyki można nazwać montażem.
W rzeczywistości jednak różnica między „sklejaniem” filmów, a prawdziwym montażem jest taka, jak między gokartem na pedały, a samochodem. Niby oba mają cztery koła i kierownicę, a jednak to zupełnie różne pojazdy.
Jeśli więc chcesz nazywać się montażystą, powinieneś wiedzieć, czym w ogóle jest montaż, a przy tym poznać kilka technik montażowych, które sprawią, że Twoje filmy będą montowane, a nie sklejane.
Czym jest montaż filmowy?
Najkrócej rzecz ujmując, montaż filmowy to sztuka opowiadania historii. Nakręcone ujęcia są jak klocki Lego, które same w sobie stanowią jedynie dużą górę elementów. Montaż służy ich uporządkowaniu i ustawieniu w taki sposób, by powstała historia.
Bowiem każdym filmem chcemy opowiedzieć jakąś historię. Bez względu na to, czy jest to fabuła filmowa, film z wakacji, czy chociażby opis działania sprężarki w układzie klimatyzacji. Każdy z tych filmów będzie jakąś historią do opowiedzenia.
Montowany film składa się z tzw. cięć (ang. cut). Tniemy poszczególne klipy filmowe i dajemy na oś czasu kolejne. Jeden film może składać się z kilku, kilkuset lub nawet tysięcy cięć. Możliwość wykonywania cięć, a tym samym szybkiego przenoszenia się w miejscu i czasie to coś, czym film zrewolucjonizował sztukę opowiadania historii.
Co oznacza dobry montaż?
Jeszcze w początkach kina film wyglądał tak, jak sztuka teatralna – jedna scena się kończyła, druga zaczynała. Dopiero w okolicy lat 20-tych ubiegłego wieku zauważono, że w obrębie jednej sceny można dokonywać cięć, by pokazać widzom np. zbliżenia na twarze. Można też płynnie przechodzić od jednej sceny do drugiej, zmieniać miejsce i czas. Kręcić w sposób przerywany, powtarzać sceny. To wszystko sprawiło, że film zaczął opowiadać historie, które nie byłyby możliwe do zrealizowania w teatrze.
Skoro wiemy już, czym jest montaż, zastanówmy się, co oznacza, że będzie on dobry? Otóż dobry montaż jest niewidoczny. Widz oglądający film chce być przez niego prowadzony w sposób niezauważalny, który pozwoli mu się skupić na historii. Walter Murch w książce „W mgnieniu oka. Sztuka montażu filmowego” pisze, że dobry montaż powinien odbywać się zgodnie z mrugnięciami człowieka. W momencie, gdy widz ma ochotę mrugnąć, powinno nastąpić cięcie.
Ogólniej mówiąc, dobry montaż to taki, w którym zachowany jest odpowiedni rytm, a cięcia następują w taki sposób, że film ogląda się naturalnie. Zwróć uwagę, że w scenach dialogowych, w których są ujęcia na dwóch różnych bohaterów, rzadko jest tak, że cięcie następuje dokładnie w momencie, gdy dana osoba zaczyna mówić. Czasami widzimy słuchacza, a dopiero po chwili osobę mówiącą, potem znów wraca ujęcie rozmówcy. Właśnie ten wybór – w którym momencie dokonać cięcia, jest istotny w dobrym montażu i jego należy się nauczyć.
Za szybkie cięcia mogą wprawić widza w konsternację i utrudnić skupienie się. Z kolei za późne cięcia przedłużają scenę, zaburzając rytm i wprowadzając znurzenie. Odpowiedni moment cięcia to umiejętność, której nie da się od razu nauczyć, można ją raczej wyćwiczyć, a to przyjdzie z czasem.
Montaż dla początkujących. Jak przezwyciężyć montażową prokrastynację?
Techniczne kwestie montażu
Chcąc dobrze montować musisz przede wszystkim unikać prostych błędów. Choć czasem pozorne błędy mogą być celowym działaniem, ale o tym później. Podstawowa sprawa to łączenie ujęć. Mamy różne plany filmowe, określające, jak wiele elementów znajduje się w obrębie kadru – może to być plan szeroki, półzbliżenie, detal. Montując pamiętaj zawsze o tym, by łączyć ze sobą dwa różne plany. Najlepiej jest różnicować plany co drugi, bo wtedy wygląda to naturalnie. Łączenie podobnych planów powoduje konsternację u widza i brzydko wygląda.
Oś montażowa to niewidzialna linia, którą rysujemy sobie na środku pomieszczenia, jeśli po dwóch stronach naprzeciwko siebie mamy dwie osoby, które chcemy pokazać w scenie na zasadzie kontrplanów, a więc podczas dialogu. W takiej sytuacji montując musisz zawsze pamiętać o tym, by nie złamać osi. Wyobraź sobie, że siedzisz pomiędzy dwoma osobami, które coś mówią. Raz odwracasz głowę w prawo, słuchając jednej osoby, raz w lewo, słuchając drugiej. Tak samo powinny wyglądać ujęcia w filmie. Jeśli ujęcie jednej osoby będzie z jednej strony sali, a kolejnej z innego strony, wprowadzi to widza w dezorientację. Nie łam więc osi, chyba, że masz w tym cel.
Rytm montażu zależy od tego, czy chcemy opowiedzieć o czymś w sposób dynamiczny, czy stonowany. Dopasuj go więc do tego, o czym opowiadasz. Pamiętaj również, że możesz montować w rytm muzyki – wtedy cięcia następują w momencie mocniejszego bitu w utworze. Taki zabieg wygląda bardzo ciekawie, ale nie może być nadużywany – sugerowanie się każdym jednym mocniejszym bitem na ścieżce dźwiękowej sprawi, że po chwili widz będzie miał dość. Stosuj więc ten efekt z umiarem.
Techniki montażowe, które musisz znać
Skoro już wiesz, czym jest montaż i znasz kilka podstawowych zasad, czas poznać kilka popularnych technik montażowych stosowanych w filmach. Korzystając z nich możesz uzyskać ciekawe efekty w filmach i opowiadać historie jak zawodowiec. Wybór właściwej techniki montażu zależeć będzie od tego, co i w jaki sposób chcesz opowiedzieć swoim filmem.
Linear (montaż linearny)
Najbardziej klasyczny typ montażu, w którym sceny montujemy w sposób chronologiczny. Opowiada historię od początku do końca. Prosty, ale przez to nudny, bo niczym nie zaskakuje widza. Tutaj można jeszcze wyróżnić montaż miękki i twardy. Miękki to taki, w którym ujęcia nachodzą na siebie z przenikaniem, a twardy – taki, w którym nie ma przenikania.
Linearny montaż często pojawia się u początkujących, którzy nie mają innego pomysłu na opowiedzenie historii. Zauważyć go można często choćby w sztampowych teledyskach ślubnych – gdy wszystkie etapy, od przygotowań, przez ślub, wesele pokazywane są po kolei, a klip kończy się oczepinami. Brak zaskoczenia, brak kreatywności. Z montażu linearnego warto rezygnować, jeśli tylko jest taka możliwość.
Cross cut (montaż równoległy)
Ta technika polega na łączeniu dwóch scen równolegle. Posługując się ślubnym przykładem, jedna scena przedstawia zapinanie marynarki Pana Młodego, kolejna sukienki Pani Młodej. W fabułach to na przykład klasyczna scena z komedii romantycznych, gdzie ukochana już jest na lotnisku i zaraz ma odlatywać, a mężczyzna próbuje ją dogonić i powiedzieć, że ją kocha. Ona przechodzi przez odprawę, on przebiega przez ulicę, ona siedzi w samolocie, on wbiega na lotnisko.
Korzystając z tego typu montażu można pokazać dwie sceny, które dzieją się może w różnych miejscu, ale mogą się dziać w jednym czasie. Pokazanie tego w ten sposób jest o wiele ciekawsze niż na przykład, gdy obie sceny nastąpiłyby jedna po drugiej. Za przykład niech posłuży genialna scena z „Ojca Chrzestnego”, w której ujęcia z chrztu przeplatane są wykonywaniem kolejnych zabójstw zleconych przez Michaela Corleone.
Match cut
Ciekawa technika polegająca na łączeniu ze sobą dwóch tematycznie zgodnych ujęć, choć jednocześnie całkiem różnych. Pomaga w ciekawy sposób przenieść się do innego miejsca. Na przykład zbliżenie na kubek kawy i wpadającą do niego kostkę cukru (cięcie) człowiek wskakujący. Albo spojrzenie na zegarek i kolejne ujęcie zegarka, ale znajdującego się na przykład na Pałacu Kultury.
J-Cut i L-Cut
J Cut to takie cięcie, w którym dźwięk z kolejnej sceny pojawia się szybciej niż obraz. Daje to widzowi sygnał, że za moment nastąpi kolejna scena i pozwala mu się skupić. Na przykład widzisz ujęcie budynku, ale słyszysz początek dialogu, a dopiero po chwili przenosisz się do wnętrza budynku. To bardzo popularny zabieg montażowy, stosowany szalenie często.
Nazwa tego cięcia wzięła się od kształtu, jaki na osi montażowej mają ścieżka filmowa i dźwiękowa, gdy się go zastosuje. Rozpoczynanie dźwięku na moment przez obrazem to jeden prosty trik, który bardzo dużo zmienia w odbiorze filmu. Poniżej kilka przykładów.
L Cut to dosłowne przeciwieństwo J Cut. Tutaj z kolei dźwięk poprzedniej sceny nakłada się na kolejną, widzimy więc nową scenę, ale z dźwiękiem starej.
Jump Cut
To efekt, który często przypadkowo wykorzystują początkujący montażyści. Polega na tym, że wycinamy część nagrania, w której na przykład ktoś się pomylił mówiąc coś do kamery. Następuje skok, ale bez zmiany planu filmowego. Jest to więc błąd filmowy. Często pozawalają sobie na niego youtuberzy, którzy chcą wyciąć potknięcia i przejęzyczenia. W profesjonalnej produkcji korzysta się w takiej sytuacji z B-Roll, a więc dodatkowego ujęcia, które przykryje cięcie.
Czasem jednak stosuje się ten efekt celowo, chcąc pokazać upływ czasu, na przykład kolejne etapy budowy czy powstawania czegoś w obrębie jednej sceny. Umiejętnie stosowany jump cut może dać ciekawy efekt, pod warunkiem, że jego użycie jest celowe, a nie wynika z błędu.
Smash Cut
Ta technika pozwala na błyskawiczną zmianę nastroju, jak i miejsca akcji. Polega na błyskawicznym cięciu dwóch kompletnie różnych ujęć, w których celowo nie wykorzystujemy L-Cut lub J-Cut, ale dźwięk ułożony jest idealnie z obrazem. Klasycznym przykładem jest scena, w której bohater ma zły sen i nagle w kulminacyjnym momencie widzimy go budzącego się na łóżku.
Ten typ cięcia robi duże wrażenie, bo błyskawicznie zmienia scenę. Zaskakuje widza, który nie jest na to gotowy, bo nie przygotowuje go na to chociażby L Cut. Korzystanie z tej techniki ożywia historię.
Montaż na ruchu
Bardzo ciekawe efekty można uzyskać korzystając z przejść montowanych na ruchu. Jest kilka sposobów na wykorzystanie tej techniki w filmach. W klasycznej scenie dialogu, gdy bohater wstaje z fotela następuje cięcie z planu bliższego do dalszego. Jest ono przez to niezauważalne. To fajny sposób na przejście od ogółu do szczegółu i na odwrót.
Montaż na ruchu można stosować również wykorzystując odpowiednio przygotowane ujęcia. Na przykład kamera jedzie w prawo i chowa się za ścianą w jednym ujęciu, a w drugim wyjeżdża zza ściany z lewej strony w prawą. To daje kreatywną zmianę miejsca akcji. Jeśli kamera jedzie w daną stronę z daną prędkością, to kręcąc kolejne ujęcie z takimi samymi ustawieniami również możesz połączyć te dwie sceny, nawet gdy nie schowa się za ścianą i widz nadal nie będzie odczuwać konsternacji.
Co przyda się do filmowania i montażu?
Żeby montaż był udany już na etapie kręcenia powinieneś wiedzieć, jakie efekty chcesz uzyskać. Dlatego do kręcenia przyda się na pewno dobry aparat do filmowania lub kamera, które zapewnia odpowiednią jakość obrazu.
>> Jaki aparat kupić do filmowania – wnikliwy poradnik
Nie możesz zapomnieć też o obiektywach, która pozwolą uzyskać różne plany filmowe, lub jednym zoomie, który da te same efekty i da Ci zarówno plan pełny, jak i detal. Obiektywy do filmowania powinny mieć specjalne parametry. Możesz znaleźć u nas poradnik na ten temat.
>> Obiektyw do filmowania. Co musi mieć i jaki model wybrać?
Jeśli chcesz korzystać z montażu na ruchu przyda Ci się z pewnością narzędzie zapewniające płynną jazdę kamery. W tym wypadku opcje masz dwie. Możesz skorzystać z klasycznego slidera lub gimbala, który jednak zapewni większy zakres ruchów, a tym samym uniwersalność.
>> Jaki gimbal kupić? Niezbędne funkcje i polecane modele
Jaki program do montażu będzie najlepszy? Na rynku istnieje kilka popularnych oprogramowań, które warto poznać, myśląc o pracy montażysty. Najbardziej profesjonalnym i popularnym narzędziem montażowym w produkcjach filmowych jest Avid, który na rynku istnieje od wielu lat – to ten producent wprowadził pierwszy program do nieliniowej edycji filmów w 1997 roku.
W telewizji bardzo często wykorzystuje się Adobe Premiere lub Final Cut – oba programy mają podobne możliwości i są bardzo popularne – różnicą jest środowisko pracy – Adobe Premiere dostępny jest głównie dla Windowsa, a Final Cut to produkt Apple, współpracujący z komputerami Mac.
>> Oprogramowanie do edycji video
Jest również na rynku darmowy program o ogromnych możliwościach – DaVinci Resolve, który początkowo był głównie programem służącym do kolorowania filmów. Obecnie darmowa wersja pozwala na wygodną pracę pełną możliwości, dostępna jest też płatna wersja z jednorazową opłatą zamiast popularnej subskrypcji. Pracę nad montażem z pewnością przyspieszy też korzystanie ze specjalnego panelu zamiast tradycyjnej klawiatury.
Nie zapominajmy również o komputerze. Nie ma wątpliwości, że wymagające materiały filmowe, kręcone w 4K, 6K, z dużym bitratem wymagają dobrej stacji roboczej. Przede wszystkim jednak najważniejsza w pracy montażysty jest wiedza i świadomość używanych środków wyrazu. Mam nadzieję, że po tym tekście te są u Ciebie nieco większe.
W tej serii poradników ukazały już się:
- Montaż dla początkujących. Programy do edycji video >>
- Montaż filmu – przygotowanie do pracy >>
- Pierwsze kroki w programie montażowym >>
- Jak przezwyciężyć montażową prokrastynację? >>
- Montaż filmu – jak radzić sobie z problemami w trakcie edycji? >>
- Triki montażowe wideo, które warto znać! >>
- Montaż filmu – kilka sztuczek, które znacząco poprawią Twoje filmy >>
- Monitor do montażu wideo – na co zwrócić uwagę przy wyborze i dlaczego NEC jest najlepszy? >>
3 komentarze
Artykuł bardzo rzetelny i wyczerpujący. Świetnie, że dajecie przykłady konkretnych technik.
Polecamy warsztaty filmowe na festiwalu Światłosiła! :) https://www.cyfrowe.pl/warsztaty-wiktor-obrok-warsztaty-filmowe-p.html
Montaż można sobie poćwiczyć na jakichś konkursach a takich sporo teraz nam przeróżne marki podsuwają. Ja na przykład teraz nad Guinnessem pracuję. Może te moje wypociny się opłacą :)
Jakbyście chcieli powalczyć o 10 000 zł to polecam:
https://apps.facebook.com/guinness-video/#_=_
Temat jest obszerny a czas to 60 sec. już tak pocięłam ten film że mam wrażenie że same skrawki zostały :0
Będziemy teraz kleić :)
Pozdrawiam i dzięki za fajne wyjaśnienie rodzaju montażu.