Fujifilm – wulkan nowych technologii.

Firma Fujifilm – Jedyny na polskim rynku producent kompaktów z natychmiastowym wydrukiem zdjęć oraz sprzętu optycznego i lornetek.

Do tego warto wspomnieć, że firma produkuje także wysokiej klasy sprzęt medyczny, chemię fotograficzną, nośniki danych, drukarki, baterie i materiały poligraficzne.

Do ciekawostek należy również to, że Fujifilm posiada własną linię kosmetyków kolagenowych o nazwie „Astalisft”, którą planuje wprowadzić na rynek europejski.

HISTORIA W PIGUŁCE

Historia firmy sięga aż 1934 roku i zaczęła się w Japonii. Z początku firma nosiła nazwę Fuji Photo Film Co. Ltd. i produkowała celuloidowe błony filmowe oraz fotograficzne. Co ciekawe (albo oczywiste) nazwa wzięła się od nazwy czynnego wulkanu i zarazem najwyższego szczytu Japonii (3776 m n.p.m.) – góry Fuji (czyt. Fudżi). W związku z dużym zapotrzebowaniem na produkty optyczne (między innymi zamówienia realizowane dla wojska japońskiego) w 1944 roku została utworzona spółka dedykowana do tych produktów – Fuji Photo Optical (późniejszy Fujinon).

Rok 1950 stoi pod znakiem wprowadzenia na rynek pierwszego aparatu – Fujica Flex Auto Mat. W latach 50-tych Fuji miał też w swoim portfolio sporą rodzinę obiektywów Fujinon – 35, 50 i 100 mm. Tym samym rozpoczęła się epoka aparatów analogowych. Jednak w tym artykule chodzi przede wszystkim o fotografię cyfrową, więc na niej się skoncentrujmy…

Era fotografii cyfrowej dla Fujifilm rozpoczęła się w już w 1988 roku – wtedy ujrzał światło dzienne pierwszy w pełni cyfrowy aparat fotograficzny. Jego parametry

w porównaniu do dzisiejszych aparatów były dość ciekawe – matryca CCD (rozdzielczość 400 tysięcy pikseli, pamięć flash SRAM). Aparat ten nie wszedł nigdy do masowej produkcji. Pierwszym aparatem cyfrowym, który można było kupić był Fujix DS-X z 18MB pamięci flash SRAM IC-18s (pozwalała na zapisanie aż 6 zdjęć!). Nie cieszył się on zbytnio popularnością bo kosztował z całym systemem bagatela 20000$!

Na szczęście lata 90 przyniosły duży postęp technologiczny na całym świecie i Fujifilm mogło obniżać koszty produkcji, a co za tym idzie – ceny aparatów. Wydany w 1991 roku Fujix DS-100 (matryca 390 tys pikseli, ISO100, obiektyw 8-24 f/2) kosztował już “tylko” 5000$ (koszt zakupu zwiększał czytnik kart pamięci HG-15 za 2500$ oraz karta pamięci mieszcząca 5 zdjęć w pełnej rozdzielczości za 360$).

W 1992 roku pojawił się aparat z wbudowaną pamięcią flash Fujix DS-200F (niestety nie można nigdzie znaleźć informacji jaka była pojemność tej pamięci). Dość duże znaczenie w rozwoju firmy było zawiązanie współpracy z firmą Nikon, czego owocem było wypuszczenie na rynek w 1994 roku dwóch lustrzanek – Fujix DS-505 oraz

DS-515. Różniły się one tym, że model 515 miał szybszy tryb zdjęć seryjnych, poza tym obydwa posiadały matrycę 1.3 Mpix.

Kolejne lata niosły za sobą dalszy rozwój technologiczny, więc i tańsze aparaty.

Cena aparatów spadła poniżej 1000$, więc stały się one bardziej dostępne dla konsumentów. Fuji “wypuściło” na rynek niskobudżetowy aparat CLIP-IT DS-7, który kosztował 650$ i był wyposażony w matryce o wielkości ⅓ cala i rozdzielczości 307 tysięcy pikseli (ten sam aparat był też sprzedawany przez markę Apple jako QuickTake 200).

W roku 1998 firma wprowadza na rynek markę FinePix i wraz z nią 4 aparaty z matrycą CCD o rozdzielczości 1.25 Mpix. Także w tym roku zaprezentowany zostaje pierwszy wodoodporny kompakt – BIGJOB DS-250HD (można było przy nim zatańczyć deszczową piosenkę, ale raczej nikt nie ryzykował zdjęć podwodnych). Oprócz wymienionych wyżej modeli pojawił się pewien prototyp, który rok później okaże się kolejnym “pierwszym na świecie” aparatem zaprezentowanym przez Fuji. W 1999 roku na rynek trafia FinePix PR21 – pierwszy na świecie aparat cyfrowy z wbudowaną drukarką. Jednak większym sukcesem okazało się zaprezentowanie innowacyjnej matrycy Super CCD 1/2″ o rozdzielczości 2 Mpix. Zastosowano w niej technologię

8-kątnych pikseli zamiast kwadratowych (pozwala to na zmniejszenie odległości między pikselami i zwiększenie ich liczby na tej samej powierzchni).

Po tym wszystkim firma Fuji zmienia zasady współpracy z Nikonem i produkuje swój własny aparat oparty tylko na korpusie Nikona F60 i swoją matrycą…

XXI WIEK I APARATY FUJI

Dokładnie w 2000 roku swoją premierę ma Fujifilm FinePix S1 Pro, w którym firma stosuje swoją matrycę Super CCD II o rozdzielczości 3.4 Mpix, która dzięki interpolacji mogła generować zdjęcia o rozdzielczości 6.13 Mpix!

Konkurencja została w tym momencie daleko w tyle…

Fuji jednak nie spoczywa na laurach. Rok 2002 przynosi premierę FinePix S2 Pro z matrycą Super CCD III o rozdzielczości 6.17 Mpix, która umożliwia generowanie zdjęć 12 Megapikselowych!

FinePix S3 Pro – kolejny model ze stajni Fuji miał swoją premierę niecały rok od poprzednika i ukazuje nam matrycę Super CCD IV. Dla tego aparatu akurat zastosowano lekko zmieniony pierwowzór tej matrycy (stosowany już w aparatach FinePix F700, F710 i S20 Pro) i nazwano go Super CCD SR II (SR – Super Dynamic Range). Dzięki zastosowaniu technologii ośmiokątnych pikseli producent “upchnął” 6 megapikselową matrycę na sensorze wielkości 1/1.7 cala! Dodatkowo zastosowano innowacyjną (again!) technikę umieszczenia na każdym pikselu dwóch fotodiod.

Ostatnim modelem lustrzanki, który wypuścił na rynek Fuji, był model FinePix S5 Pro, w którym zastosowano tę samą matrycę co w S3 Pro, czyli Super CCD SR II. Ujrzał on światło dzienne w roku 2006 jednocześnie kończąc historię lustrzanek cyfrowych dla marki Fuji.

Firma koncentruje się na rozwoju matryc, żeby gonić konkurencję która nie śpi i wydaje coraz większe i technologicznie lepsze niż te z Fuji. W rezultacie powstaje w 2008 roku matrycę Super CCD EXR, która łączy w sobie zalety wszystkich dotychczas stosowanych technologii opatentowanych przez Fujifilm. W rezultacie w 2008 roku powstaje matryca Super CCD EXR, która łączy w sobie zalety wszystkich stosowanych technologii opatentowanych przez FujiFilm.

Jednak niedługo potem, technologia matryc CCD zostaje wypchnięta przez dużo lepsze jakościowo matryce CMOS i to właśnie na nich firma skupia swoją uwagę.

Jak na XXI wiek przystało – Fuji zajęło się również rozwojem technologii 3D, czego rezultatem było zaprezentowanie w 2009 roku “znów pierwszego na świecie” aparatu cyfrowego robiącego zdjęcia 3D – FinePix W1 REAL 3D . Jednak najciekawsze w tym aparacie nie było robienie zdjęć, a ekran który pozwalał ujrzeć obraz trójwymiarowy bez konieczności użycia okularów.

I tak oto dochodzimy do przełomowego momentu dla firmy Fujifilm. W 2010 roku zostaje zaprezentowany jeden z najlepiej ocenianych modeli aparatów tej marki – FinePix X100. Utrzymany w niesamowicie ciekawej stylistyce retro, aparat był też pierwszym FinePix’em z matrycą CMOS wielkości APS-C. Aparat odniósł duży sukces komercyjny oraz uzbierał wiele pochlebnych opinii, zarówno profesjonalistów jak i amatorów fotografii na całym świecie.

Kolejnym awansem technologicznym dla Fuji było zaprojektowanie dedykowanej do aparatów kompaktowych matrycy BSI EXR CMOS o rozdzielczości 16 Mpix. W tym przypadku powrócono do technologii pikseli kwadratowych stosując oryginalny patent obrócenia ich o 45 stopni. To pozwoliło na większe „upakowanie” elementów światłoczułych w matrycy.

Rok 2012 przyniósł nam kolejny debiut w postaci aparatu FinePix X-Pro1, w którym zastosowano matrycę X-Trans CMOS (komórki światłoczułe w tej matrycy są ułożone w dość nieregularny sposób). Również w przypadku tego modelu Fuji poszedł w stronę wyglądu a’la aparat analogowy z dawnych lat. Tworzy to dość ciekawy trend, który mi osobiście bardzo odpowiada. Pewnie też przypadłby do gustu hipsterom, ale koszt

ok. 6000 zł za aparat skutecznie ich odstrasza :)

Rok 2013 póki co przyniósł nam lifting modelu X100 w postaci FinePix X100S, który okazał się odrobioną lekcją Fuji. Aparat rozbudowano o większą matrycę (16 Mpix), dynamiczny autofokus, większą czułość ISO oraz możliwość podłączenia zewnętrznego mikrofonu.

Równocześnie, po wycofaniu się z rynku firmy Polaroid, firma rozwija aparaty z wbudowaną drukarką. Choć pierwszy tego typu model pojawił się w 1999 roku to dopiero w listopadzie 2008 roku (po wycofaniu się z rynku firmy Polaroid) firma prezentuje kolejny aparat z rodziny Instax – Instax 200. W połowie 2009 roku pojawiają się również nowy model z serii INSTAX MINI – 7s. W tym samym roku seria Instax 200 zostaje zastąpiona przez Instax 210, który do tej pory nie doczekał się następcy. Rok 2011 przynosi nam kolejnego Instaxa Mini – 50S, a w 2012 roku pojawia się Mini 8, który zastępuje serię Mini 7s z lekko lepszymi parametrami. Natomiast na wiosnę 2014 zapowiedziano premierę Instaxa Mini 90, który (podobnie jak seria X100 i X100S) ma mieć obudowę stylizowaną na retro.

Quo Vadis Fuji?

Na rynku widać teraz dość dużą promocję aparatów Fuji, a serii INSTAX. Oferta tych aparatów jest dość duża, a jakość zdjęć zadowalająca. Pytanie raczej czy Fuji powróci do lustrzanek? Moda na te aparaty trwa w najlepsze więc może warto w tym kierunku poczynać jakieś kroki i uzupełnić ofertę? Postaram się na to pytanie poszukać odpowiedzi i na pewno odpowiedzieć na nie na łamach naszego bloga.

 

Jarosław Gilewicz – Kierownik Działu Marketingu