Fotografia przyrodnicza to fascynujące hobby. Pozwala być bliżej natury i dojrzeć to, czego większość ludzi nie będzie miała szansy zobaczyć. Zatem nie dziwi fakt, że coraz więcej osób zaczyna interesować się właśnie tą gałęzią fotografii. W tym momencie rodzi się pytanie – jak rozpocząć tę przygodę, aby czerpać z niej maksimum radości, a w razie ewentualnego niepowodzenia nie stracić zbyt wiele czasu, energii i pieniędzy? Jakie obiektywy do fotografii przyrody warto rozważyć?
Wybór obiektywu do fotografii przyrodniczej – o czym warto pamiętać?
Nie tylko teleobiektywy
Fotografia przyrodnicza niezmiennie kojarzy się z ultradużymi zbliżeniami dzikich zwierząt. Chociaż rzeczywiście jest to dominujące narzędzie każdego fotografa przyrody, to jednak mogą się w niej przydawać także obiektywy szerokokątne. Taki instrument pozwoli na budowanie fascynujących, wielopłaszczyznowych kadrów. Łatwo znaleźć zapadające w pamięć zdjęcia dzikiej przyrody, gdzie zwierzęta były żywo zainteresowane fotografem bądź jego ekwipunkiem. Wtedy zoom z racji swojego kąta widzenia i wydłużonego minimalnego dystansu ostrzenia uniemożliwiłby swobodne wykonywanie ujęć.
Szeroki kąt przydaje się także do ukazywania fauny w kontekście jej środowiska. Ten wątek jest coraz powszechniejszy wśród fotografów dzikiej przyrody, gdyż umożliwia pokazanie złożonych relacji pomiędzy zwierzętami a ich otoczeniem, co jest zresztą obecnie szalenie ważnym tematem – chyba przez wiele lat zbyt mało doceniany w głównym nurcie fotografii dzikich zwierząt.
Przeglądając zdjęcia z wielkich konkursów fotografii przyrodniczej takich jak np. Wildlife Photographer of the Year można zauważyć wielu imponujących kadrów stworzonych szerszymi ogniskowymi. Sposób myślenia o takim opowiadaniu o naturze można przyrównać do swoistego fotoreportażu z życia zwierząt. Cóż tutaj też często zastosowanie mają słynne słowa Roberta Capy – „Jeśli twoje zdjęcia nie są wystarczająco dobre, nie jesteś wystarczająco blisko”. Pamiętajcie jednak przy tym o bezpieczeństwie w obcowaniu z dzikimi okazami.
Poniższe zdjęcia pokazują, jak można wykorzystywać różne ogniskowe w fotografii przyrodniczej. Pierwsze to klasyczne ujęcie z wykorzystaniem teleobiektywu (ogniskowa 200 mm), natomiast drugie prezentuje wartość przedstawiania zwierząt także w kontekście ich środowiska (ogniskowa 18 mm).
Jaką ogniskową wybrać? Poznaj najpopularniejsze ogniskowe, ich zastosowanie oraz wady i zalety>>
Im dłuższy teleobiektyw tym lepiej?
To jest niestety częsty, lecz błędny tok rozumowania początkujących fotografów przyrody – „jak wezmę długi teleobiektyw, to nie muszę podchodzić do zwierzaka”. To tak nie działa. Wbrew pozorom duży dystans od obiektu sprawia, że przejrzystość powietrza masakruje zdjęcia. Poza tym amatorskie zoomy (a właśnie takie obiektywy szczególnie polecam) często są najostrzejsze mniej-więcej w środku zakresu ogniskowych warto więc trochę „odzoomować” i pokazać oprócz samego zwierzaka środowisko, w którym przebywa.
Z moich doświadczeń wynika, że obiektyw z maksymalną ogniskową 300 mm będzie w znacznej liczbie przypadków zupełnie wystarczający, a 400 mm (tak jak na powyższym zdjęciu) to już w ogóle wypas.
Obiektywy do fotografii przyrodniczej dla początkujących – najważniejsze parametry
Zoom czy stałka?
Początkujący użytkownicy najlepiej, aby sięgnęli po obiektyw zmiennoogniskowy. Dają one większą wszechstronność, umożliwiają też poszukanie swojego stylu czy tego, co w fotografii przyrody najbardziej porusza danego fotografa czy fotografkę. I tak jak zostało to wspomniane w poprzednich akapitach – fotografia przyrodnicza to nie zawsze korzystanie z jednego, ultradługiego obiektywu. To w pełni świadome myślenie ogniskowymi i różnymi kątami widzenia.
Stałki są adresowane już do bardziej świadomych autorów zdjęć, którzy wiedzą konkretnie jakiego narzędzia potrzebują. Dlatego doradzam zoomy początkującym. Co prawda jakość obrazu będzie niższa niż w przypadku obiektywów stałoogniskowych, ale przy rozpoczynaniu przygody z fotografią przyrodniczą warto pójść na taki kompromis. W szczególności, że w wielu konstrukcjach udało się połączyć te kilka elementów – dobrą cenę, szeroki zakres ogniskowych i bardzo dobrą jakość obrazu.
Ogniskowa
Jeśli masz sprecyzowane, że chcesz zajmować się fotografią dzikich zwierząt, to na początek dobrze jest sięgnąć po obiektyw zoom typu 100-300 mm. Warto jednak brać przy tym pod uwagę, że tańsze zoomy zapewniają optymalną wydajność w środku tej skali, więc korzystanie ze skrajnych ogniskowych może dawać nieco gorsze efekty. Dlatego właśnie często bierze się te zakresy z lekkim nadmiarem, tak aby nawet nie korzystając z najdłuższej ogniskowej móc uzyskiwać duże zbliżenia.
Dobrze jest przy tym mieć w torbie lub w plecaku szeroki obiektyw. Fajnym wyborem będzie zakres ogniskowych 16-50 mm. Jeśli to możliwe jako takie drugie szkło możesz użyć budżetowej stałki. Zwróć jednak uwagę, aby wybrane obiektywy nie odbiegały od siebie pod względem jakości. Jeśli będzie tutaj znaczna dysproporcja, przełoży się na zdjęcia z danej sesji, które oglądane obok siebie będą ujawniały sporą różnicę w jakości.
Jasność obiektywu do fotografii przyrodniczej
Cóż, skoro ustaliliśmy, że szukamy zooma o stosunkowo szerokim zakresie ogniskowych i przy tym za budżet „dla początkującego”, to będzie trzeba iść na kompromis w zakresie jasności. Niegdyś fotografowie przyrody stali przed dużym wyzwaniem, jakim są drgania przy dłuższych ogniskowych. Obecnie dzięki zaawansowanym stabilizacjom łatwiej można sobie z tym poradzić, fotografując z ręki bez konieczności sięgania po bardzo jasny obiektyw. Duże postępy zrobiła także jakość obrazów oferowanych przez body przy wysokich wartościach ISO, które kompensują ciemne obiektywy.
Niemniej oczywiście im jaśniejszy obiektyw tym lepiej. Fotografowanie dzikich zwierząt daje często najlepsze efekty o świcie czy np. w gęstwinach. Z tym że obiektyw f/4.5-6.3 wciąż pozwoli poczuć prawdziwego ducha fotografii przyrodniczej.
Uszczelniona konstrukcja
W tym gatunku fotografii w szczególności istotna jest wytrzymałość obiektywu. Aby móc fotografować na pełnej rosy porannej łące, na torfowiskach czy swobodnie rejestrować podniebne akrobacje mew przydadzą się uszczelnienia teleobiektywu. Pamiętają jednak o tym producenci i takie rozwiązanie coraz częściej można spotkać w szkłach dla początkujących.
Współczynnik cropp
Współczynnik cropp, inaczej zwany mnożnikiem ogniskowej, informuje o ile mniejsza jest matryca danego aparatu od pełnej klatki. Przekłada się to na kąt widzenia obiektywów, gdzie przykładowo dla 100 mm po podłączeniu do matrycy Micro 4/3 o współczynniku cropp 2x uzyskuje się kąt widzenia odpowiadający 200 mm dla obiektywu współpracującego z matrycą pełnoklatkową. Ten fakt bywa bardzo korzystny dla makrofotografów – w szczególności początkujących. Pozwala uzyskać jeszcze większe zbliżenia przy zachowaniu mniejszej konstrukcji aparatu. Więcej na ten temat przeczytasz w poniższych tekstach:
Rozmiary obiektywu
Niegdyś uprawianie fotografii przyrodniczej nierozłącznie kojarzyło się z taszczeniem ogromnego i ciężkiego obiektywu. Obecnie plecy osób specjalizujących się w tej gałęzi fotografii odczują ulgę. Teleobiektywy do bezlusterkowców (a w szczególności Micro 4/3) cechują się mniejszą wagą i gabarytami – czasami naprawdę zaskakująco małymi. To nie tylko komfort w trakcie wyprawy na łono natury, ale także łatwiejsze operowanie sprzętem.