wiem, Dzięki smartfonom niemal codziennie robimy zdjęcia, ale kiedy ostatni raz chwyciłeś za aparat? Kiedy ostatnio robiłeś świadomie zdjęcia, dbając o kadr, kompozycję, ekspozycję, nastrój… Kiedy było to coś więcej niż notatka? Piękne chwile lub fascynujące, intrygujące rzeczy przemykają nam przed oczami w codziennym pędzie. Nasza fotografia staje się w najlepszym wypadku niedzielnym hobby lub zawodową rutyną. Jest jednak na to wszystko remedium. Projekt 365 dni! I w tym artykule, dowiesz się, jak go zrobić. Ba, z tym artykułem go zrobisz!
Tookapic – wyjątkowy projekt fotograficzny online
Co to jest projekt fotograficzny 365 dni?
Projekt 365 dni to po prostu robienie minimum jednego zdjęcia, codziennie przez cały rok. „Po prostu” jest niemałą pułapką, gdyż przecież w tej coraz bardziej zabieganej rzeczywistości, to wcale nie takie łatwe (a jeśli wydaje Ci się to łatwe, to naprawdę Ci zazdroszczę). I choć rozpoczynając projekt 365 dni, najtrudniejsze może wydawać się wyrwanie z tego pędu, który czasami uniemożliwia zrobienie choćby jednego ciekawego foto w ciągu dnia, to środek jest tutaj celem. Ostatecznie, gdy się w to wciągniesz, i uda Ci się złapać odpowiedni rytm, znajdzie się samodyscyplina, to dostrzeżesz, jak wiele szans na przygodę z fotografią daje każdy dzień. Szansę ma tutaj każdy – zarówno początkujący fotograf i fotografka, jak i profesjonalny.
Zainwestuj w roczny dostęp do serwisu Tookapic >>
Świetnym przykładem jest fotografka, która realizuje taki projekt za pomocą platformy Tookapic już od 9 lat – Agnieszka Bladzik. W wywiadzie udzielonym dla naszego bloga, w odpowiedzi na pytanie, co dał jej projekt 365 dni, podzieliła się ciekawą refleksją:
Myślę, że uważność na szczegóły, dostrzeganie piękna małych, wyjątkowych rzeczy, takich jak krople na liściach, wędrujące biedronki, odbicia w kałużach. W dzisiejszym świecie ciągle gdzieś biegniemy, pracujemy coraz więcej, jesteśmy coraz bardziej zestresowani. Dzięki projektowi każdego dnia mam, chociaż tych kilka minut, by zwolnić, zatrzymać się, dostrzec coś, co w innych okolicznościach pewnie by mi umknęło. Projekt nauczył mnie też podchodzić do życia z większym dystansem. Nie każdy dzień jest wyjątkowy, nie każdego dnia robisz swoje zdjęcie życia, każdy ma swoje słabsze dni i nie ma co się cisnąć.
Cały wywiad przeczytasz poniżej:
Codzienne wyzwanie fotograficzne trwające już 9 lat! Rozmawiamy z Agnieszką Bladzik
Dlaczego warto fotografować codziennie i robić projekt 365 dni?
To, co powiedziała Agnieszka Bladzik w wywiadzie, jest już wystarczającym argumentem za tym, aby spróbować sił w projekcie 365 dni. Ale nie jedynym. Robiąc codziennie minimum jedno zdjęcie, można także zadbać o swój warsztat. Zobaczysz, jak z czasem uda Ci się coraz lepiej komponować czy naświetlać kadry. Będziesz też pewnie lepiej operować ogniskowymi czy przysłoną. Projekt ten z pewnością rozwinie też Twoją kreatywność. Biegle opanujesz podstawy fotografii i zobaczysz, że zaczynasz myśleć dużo bardziej profesjonalnie. Taka ciągłość fotografowania zautomatyzuje również niektóre elementy obsługi aparatu.
Fajną, dodatkową korzyścią z projektu 365 dni jest bardzo ciekawa galeria, która dzięki niemu powstanie. To niezastąpiony dziennik, mimochodem zapisujący dla Ciebie wiele wspomnień – przykładowo nastrój towarzyszący Ci robieniu poszczególnych zdjęć. Dzięki niemu wiele zwykłych dni, które być może bez tego projektu przeszłyby bez echa, staną się w jakiś sposób wyjątkowe. Choćby dzięki temu jednemu zdjęciu.
Jak się zabrać za własny projekt fotograficzny 365 dni?
Podobno Lao Tzu (chiński filozof) rzekł, że „nawet najdalsza podróż, zaczyna się od małego kroku”. Tak więc rozpoczęcie projektu 365 dni teoretycznie jest banalnie proste – po prostu zrób dzisiaj pierwsze zdjęcie z serii, którą skończysz za rok. Chwyć za dowolny aparat (jednak, aby naprawdę świadomie rozwijać się jako fotograf lub fotografka, polecam używać bezlusterkowca np. z zoomem) i sfotografuj pierwsze, co Ci przyjdzie do głowy. Pierwszy krok nie musi być niebywały, wystarczy, że będzie… pierwszy. Sfotografuj widok zza okna, bliską Ci osobę, a może siebie.
Wiem, łatwiej powiedzieć, a trudniej zrobić. Aby pomóc Ci w realizacji tego pomysłu, powstała wspomniana już tutaj platforma Tookapic. Możesz w niej publikować swoje zdjęcia z projektu 365 i tworzyć na ich podstawie ciekawe galerie. Znajdziesz tam także fajną społeczność, która będzie Cię inspirowała i wspierała w realizacji postawionego przed sobą zadania. Możesz szukać inspiracji przeglądając tematy zdjęć, czy przeszukiwać zasoby wśród fotografów zgromadzonych w specjalnej zakładce.
Jak wytrwać w projekcie 365 dni?
Mówią też, że najtrudniej jest zacząć. Akurat w przypadku projektu 365 dni wszystko zależy od przyjętej perspektywy. Z jednej strony tak jak napisałem powyżej, najprościej jest po prostu zarejestrować się na Tookapic i zrobić pierwsze foto, a z drugiej strony im dalej w las tym, trudniej jest utrzymywać tempo jednego zdjęcia dziennie. Ale jednocześnie często przy tego typu zadaniach popadamy w „odjutronizm”, czyli wieczne „jutro zacznę projekt 365 dni” (może słyszałeś kiedyś takie zdanie – „fajnie to wszystko wygląda, ale ja nie dam rady, może od przyszłego miesiąca”). Nie wiem, do której grupy się zaliczasz, ale poniżej zebrałem garść porad, które pomogą Ci czerpać radość z codziennego robienia zdjęć i znajdować na to czas nawet przy najbardziej napiętym grafiku.
Nie rób doskonałych zdjęć – rób własne
Lepsze ukończone dzieło niż nawet najbardziej doskonałe, które pozostaje jedynie w sferze Twojej wizji. Na początek postaraj się zrobić po prostu własne zdjęcia, opowiedzieć co nieco o swoim świecie. Oczywiście zachowuj przy tym poprawność warsztatową, ale nie staraj się wyszukiwać ultra oryginalnych tematów czy niebywałych motywów, gdyż może okazać się, że bardzo trudno znaleźć je w codziennym pędzie. Fotografia ciekawych chmur nad Twoim osiedlem przybliży Cię do Twojego celu bardziej niż zdjęcie z najpiękniejszego krajobrazu, ale odległego od Ciebie o 500 kilometrów.
Inspiracja – postaw na siłę powtarzającego się motywu
Prosty motyw fotografowany konsekwentnie wiele razy potrafi stworzyć niebywałą serię zdjęć. Spójrz na poniższy przykład galerii Artura Łobockiego, członka społeczności Tookapic, który fotografował samotne latarnie.
Takie pojedyncze zdjęcie jest ciekawe, ale może nie być aż tak przekonujące. Jednakże gdy zbierze się takich obrazów dużo więcej, zaczną ukazywać różnorodność motywów skupiających się wokół takiego obiektu, i nagle zaczyna się robić bardzo ciekawie. Poszukaj takiego motywu wokół siebie, który być może nie jest sam w sobie zjawiskowy, ale ma potencjał na stworzenie ciekawej galerii. I jednocześnie wesprze Twój projekt. Więcej na ten temat przeczytasz w moim poniższym artykule poświęconym typologii.
Spleć swój projekt 365 dni ze swoją codziennością
Wydawać by się mogło, że na projekt 365 dni należy poszukać specjalnego miejsca w codziennym grafiku. Przy takim podejściu szybko okazuje się, że wykonanie takiego pomysłu staje się mało realne. A przecież nie o to chodzi, aby zaczynać projekt 365 dni pełen niesamowitych zdjęć z podróży (choć oczywiście takie fotki też będą super częścią galerii), tylko odkrywać dzięki niemu coś niebywałego we własnym otoczeniu. Zgodnie z kultową maksymą – „pokaż światu to, co bez Ciebie nikt by nie zobaczył”.
Jak to zrobić? Przykładowo jeśli masz całkiem poukładany, rutynowy plan dnia, to spróbuj znaleźć w nim stały punkt, podczas którego będziesz wykonywać zdjęcia. Przykładowo, spędzasz codziennie wiele godzin w biurze, to zacznij w nim szukać kadrów. Jeśli nie da się pogodzić Twojej pracy z fotografowaniem, to może uda się robić zdjęcia podczas powrotów z pracy. Może dzięki temu będzie konieczne robienie dłuższego spaceru (np. wsiadania do miejskiej komunikacji o jeden przystanek dalej), ale za to uda się zrobić więcej zdjęć (i poprawić swoją kondycję). Kombinuj w ten sposób, a zobaczysz, że z pewnością jest wiele takich momentów.
Twórz sub-projekty – dowiedz się, jak je znaleźć
Tookapic udostępnia fajną opcję robienia galerii w obrębie prowadzonego projektu 365 dni. Można je wykorzystać na tzw. sub-projekty, które obejmują zdjęcia o zbliżonej tematyce. Mogą do nich należeć fotografie przyjaciół, autoportrety, zdjęć widoku za oknem, zachody Słońca i co tylko przyjdzie do głowy. Takie sub-projekty to klucze, ścieżki, które pomogą Ci w tej podróży. Przyjdą z pomocą, gdy będzie brakowało Ci pomysłów na fotografie i pomogą utrzymać rytm. Zobaczysz, że szybko stworzysz ciekawe portfolio.
Podsumowanie – Tookapic to prosty sposób, by Twoja fotografia rozwinęła skrzydła
To co, trzeba Cię jeszcze namawiać do wykonania takiego projektu? Zajrzyj na Tookapic, aby przejrzeć galerie użytkowników, i poznać ich pomysłowość, która pozwala im na codzienne robienie ciekawego zdjęcia. Zajrzyj też do mojego poniższego artykułu, który zawiera jeszcze więcej ciekawych wskazówek, jak wytrwać w postanowieniu wykonywania codziennie minimum jednego zdjęcia. Polecam także wspomniany przeze mnie wywiad z Agnieszką Bladzik, który zawiera wiele pomocnych wskazówek, dzięki którym będzie Ci jeszcze łatwiej zakończyć kolejny rok z przynajmniej 365 zdjęciami (trzymam kciuki, żeby z każdym dniem udawało się zrobić ich więcej).
Daj znać w komentarzu, jak udaje Ci się realizować swój własny projekt 365 dni w Tookapic. Wiem, najtrudniej jest się zmobilizować, ale zaręczam Ci, że finalny efekt przerośnie Twoje oczekiwania. Jeśli nadal masz wątpliwości, to pamiętaj, że Tookapic gromadzi fajną społeczność fotografów, wśród których jest wiele osób, chcących dzielić się swoją wiedzą.
Zacznij własny projekt 365! Wykorzystaj kod rabatowy -30% na Tookapic
Tylko dla pierwszych 30 osób lub do 7.01.24 na portalu Tookapic działa kod CFRN365, z którym otrzymasz 30% rabatu na roczny abonament. Kliknij tutaj, żeby zaczać tworzyć swój fotograficzny pamiętnik.
Fotograficzne postanowienia noworoczne! Kilka pomysłów na kreatywne zdjęcia
Jeden komentarz
To mógłby być całkiem ciekawy i rozwojowy projekt, może się podejmę :D