Decydując się na pierwsze eksperymenty z fotografią tradycyjną oprócz wyboru aparatu i obiektywu musimy zdecydować o materiale światłoczułym, na jakim będziemy robili zdjęcia. W fotografii cyfrowej matryca jest integralnym elementem aparatu, w przypadku fotografii tradycyjnej wybór materiału światłoczułego musi być dopasowany każdorazowo do naszych potrzeb i oczekiwań. Jak zatem wybrać ten odpowiedni?
Kolorowy czy czarno biały film fotograficzny?
Wybierając błonę fotograficzną, potocznie nazywaną filmem fotograficznym lub kliszą (klisza fotograficzna to akurat niepoprawne określenie opisujące materiał światłoczuły na szkle) pierwsze, co przychodzi nam do głowy to wybór – film czarno biały czy kolorowy. O ile z negatywu barwnego da się zrobić monochromatyczne odbitki, o tyle pokolorowanie czarno-białych zdjęć jest już wyzwaniem. Przyjmijmy jednak, że poniższy tekst dotyczyć będzie negatywu czarno-białego, gdyż ten łatwiej jest samodzielnie wywołać w domowej ciemni.
Sprawdź, co do wyposażenia ciemni możesz kupić w Cyfrowe.pl >>
Wybór sposobu wywoływania negatywu
Jeśli już zdecydowaliśmy się na wybór negatywu czarno-białego (czyli materiału rejestrującego obraz negatywowy, z którego następnie wykonany odbitkę pozytywową) musimy zdecydować się na proces w jakim będziemy go wywoływali. Negatywy czarno-białe można podzielić zarówno na takie, które samodzielnie wywołamy w koreksie, w tradycyjnym procesie negatywowym jak i te, które zbudowane są jak filmy fotograficzne barwne i wymagające wywołania w procesie C-41.
Filmy fotograficzne czarno-białe >>
Filmy fotograficzne kolorowe >>
Rozmiar filmu: małoobrazkowy, średnioformatowy i błony cięte
Aparaty cyfrowe różnią się między sobą wielkością matrycy. Mamy tam do dyspozycji m.in. matryce pełnoklatkowe, APS-C czy Micro 4/3. Wśród aparatów tradycyjnych również rozróżniamy taki podział, jednak pełna klatka – kosztowne marzenie wielu fotografów cyfrowych – w fotografii analogowej jest niemal standardem.
Zobacz dostępne negatywy małoobrazkowe >>
Film małoobrazkowy
Format małoobrazkowy (odpowiednik cyfrowej pełnej klatki), gdzie wymiary jednej klatki wynoszą 24×36 mm jest najbardziej rozpowszechnionym typem wśród aparatów. Produkowane do nich filmy mają oznaczenie 35 mm. Ich przeznaczenie to aparaty małoobrazkowe. Jest to szerokość negatywu wraz z perforacją (dziurkami, które umożliwiając przeciąganie filmu po zębatce).
Film średnioformatowy
Możemy się też spotkać z negatywami przeznaczonymido fotografowania aparatami średnioformatowymi, oznaczonych symbolem 120, które dają obrazek o rozmiarach od 4,5×6 do 6×9 cm. Istnieją też cięte błony arkuszowe o wymiarach od 9×12 cm do nawet 18×24 cm, przeznaczone do tzw. aparatów wielkoformatowych. Często tego typu negatywy wykorzystuje się też do eksperymentów fotograficznych, np. do fotografii otworkowej.
Wybór czułości negatywu
Osoby przyzwyczajone do fotografii cyfrowej rozpoczynając swoją przygodę z fotografią tradycyjną może zdziwić jeszcze jedno ograniczenie – wybór czułości. O ile w fotografii cyfrowej matryca posiada pewien zakres czułości, a wybór tej odpowiedniej jest możliwy przed wykonaniem każdego zdjęcia, to decydując się na zakup błony do aparatu, musimy określić przed zakupem, jakiej czułości potrzebujemy. Podobnie jak w przypadku fotografii cyfrowej im wyższa czułość, tym mniej światła jest potrzebne do zarejestrowania poprawnego obrazu.
Nie oznacza to jednak, że najlepszy będzie film o jak najwyższej czułości. Chociaż dostępne są negatywy o czułości nawet 3200 ISO do fotografowania przy bardzo małej ilości światła, taki film będzie charakteryzowała bardzo duża ziarnistość. Przez lata używania negatywów czarno-białych wykorzystywałem głównie negatywy Fomapan o czułości 400 ISO, jednak naświetlałem je jak filmy o czułości 200 ISO, a następnie wywoływałem w mocno rozcieńczonym wywoływaczu. Takie rozwiązanie dawało bardzo dobre efekty, zarówno w kwestii ziarnistości, jak i odwzorowania kontrastu.
Co to jest ziarno na filmie światłoczułym?
Ziarno obrazu wynika z budowy materiału światłoczułego. Im większe sole srebra zostały użyte przy produkcji negatywu, tym większa światłoczułość oraz większe ziarno. Można to porównać do szumu, widocznego w foto cyfrowej. Warto też pamiętać, że negatywy o niższej światłoczułości posiadają wyższą kontrastowość niż negatywy wysokoczułe. Teoretycznie lepsze jest drobne ziarno, ale niektórzy fotografowie specjalnie dążą do uzyskania dużego ziarna, co jest zabiegiem estetycznym.
Wybór producenta i rodzaju negatywu
Wśród producentów negatywów czarno-białych prym wiodą znacznie inne marki niż w przypadku kolorowych. Jedną z przodujących i najbardziej rozpoznawalnych marek jest Ilford, jednak do producentów bardzo dobrych negatywów zaliczamy też firmę Kodak. Bardziej budżetowe, jednak po opracowaniu odpowiednich sposobów wywoływania równie dobre negatywy produkowane są przez markę Kentmere (tańsza odmiana Ilforda).
Poszczególne marki i film światłoczułe mają różną charakterystykę i tolerancję na prześwietlenia. Dużą tolerancję na prześwietlenie ma Ilford FP4, którego można prześwietlić o nawet 6 wartości EV, a jedyne co przez to stracimy to wzrost ziarnistości i kontrastu. Są jednak negatywy, które równie dobrze tolerują niedoświetlenie, przykładem może być Ilford HP5, którego w bardzo ciemnych pomieszczeniach naświetlałem jak film o czułości ISO 3200, a wydłużenie czasu wywoływania rekompensowało niedoświetlenie.
Fotografia czarno-biała pozwala na bardzo duże możliwości w kwestii uzyskania satysfakcjonujących efektów. Czasem warto celowo negatyw naświetlać mocniej i delikatniej wywołać a czasem wręcz odwrotnie, ale to już temat na kolejną część poradnika.
Zajrzyj także do innych naszych artykułów poświęconych fotografii tradycyjnej i materiałom światłoczułym. Sprawdź także tekst, w którym znajdziesz informację, czemu „klisza fotograficzna” to niepoprawne sformułowanie w odniesieniu do filmów światłoczułych. Zajrzyj także do naszego sklepu internetowego, w którym znajdziesz materiały światłoczułe i wyposażenie do ciemni.
Jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości, to zadaj pytania naszym specjalistom. Z pewnością z chęcią Ci pomogą i udzielą wszelkie niezbędne informacje.
Zapisz się także do naszego newslettera, aby być na bieżąco z naszym artykułami – testami, nowościami, felietonami i poradnikami.
Fotografia analogowa – porównanie czarno-białych filmów Ilford
7 mitów na temat fotografii analogowej, w które musisz przestać wierzyć!
Dzięki temu nie przegapisz nowych artykułów, jako pierwszy dowiesz się o darmowych warsztatach foto-video i zgarniesz najlepsze rabaty na zakupy w Cyfrowe.pl! Nie martw się, nie wysyłamy spamu, ani nie piszemy codziennie :) Tylko wartościowe treści!
Jeden komentarz
Czołem!
Mam pytanie, w nawiązaniu do używania filmów ISO 400, a naświetlania je jak filmy o czułości ISO 200.
Co miałeś na myśli mówiąc „a następnie wywoływałem w mocno rozcieńczonym wywoływaczu”?
Mam na myśli jak bardzo go rozcieńczałeś jeśli proporcje wywoływania czterysetki są w przypadku Rodinala: Fomapan 400 Rodinal w proporcjach 1+50, 11min, w 20 stopniach.
Dopiero zaczynam swoją przygodę z negatywami i bardzo mnie to zaciekawiło :)