21 października do kin wejdzie thriller psychologiczny Andrzeja Stopy „4:13 do Katowic”. Film zrealizowany jest w technologii 3D, a w głównej roli występuje gwiazda polskiego kina Robert Więckiewicz.
Do tytułowego pociągu na stacji Wrocław Główny wsiada Artur. Zanim pociąg dojedzie do Katowic, Artur planuje zabić człowieka. Film opowiada o zemście i jej granicach. Zadaje pytanie jaki jest jej sens i jaką cenę musi zapłacić ten, który jej dokonuje.
Z przyjemnością informujemy, że Cyfrowe.pl jest jednym ze sponsorów tego filmu. To pierwsza niezależna produkcja 3D w Polsce. Film będzie obejrzeć na ekranach kin 5D w całej Polsce.
Reżyser o filmie, czyli dlaczego kręcimy w 3D?
„Chcę opowiedzieć prostą historię o zemście i o tym jaki ślad pozostawia zbrodnia. Zastosowanie technologii 3D pozwoliło spojrzeć na nią ze świeżej strony.
Dotychczas nie widzieliśmy jeszcze w kinach dramatycznej historii w 3D. Odpowiednie użycie stereoskopii w dramatycznych momentach pełnych akcji i stonowanie w tych spokojniejszych, wyciszonych, doda obrazowi dodatkową siłę emocji. A kino to przecież emocje, opowieść jest tylko pretekstem.
Jestem też podekscytowany możliwościami, które daje nam dystrybucja tego filmu w kinach 5D, oferujących, prócz obrazu 3D i dźwięku przestrzennego, dodatkowe okazje do atakowania zmysłów widza. Gdy bohater wychyli się za okno pociągu, będziemy czuć wiatr na twarzy. Siedzenia podskoczą gdy przejedziemy szybko przez tory. Będziemy czuć łaskotanie energii elektrycznej od paralizatora wystrzelonego w naszym kierunku. Jestem ciekaw jak zostanie odebrana poważna historia opowiedziana z tymi wszystkim efektami. Myślę, że podobnie jak z 3D i tutaj jest szerokie i nie odkryte pole do eksperymentów i duża szansa na stworzenie czegoś unikalnego”.
Zapraszamy do kin.