10 grzechów początkującego filmowca. Jak je wyeliminować?

7

Znane przysłowie mówi, że człowiek uczy się na błędach. Najlepiej jednak, jeśli są to cudze błędy. Przyglądając się wielu młodym twórcom, wybrałem najczęstsze popełniane przez nich błędy. Sam przez to przechodziłem, więc wiem, jak ich uniknąć. Chcesz je poznać? No to zaczynamy!

1.      Filmowanie na płasko

Staraj się nie filmować „na płasko”, czyli ustawiając aparat prostopadle do filmowanego obiektu. Jeśli filmujesz osobę siedzącą na sofie, która stoi na tle ściany w małym pokoju, nie ustawiaj kamery na wprost sofy. Poszukaj odpowiedniego kąta, z którego uzyskasz najlepszą perspektywę. Kamera na wprost spłyca obraz i sprawia, że jest nudny.

2.      Filmowanie pod światło

Filmowanie pod światło w plenerze lub w stronę okna w pomieszczeniu powoduje przepalanie fragmentów kadru. Przepalone miejsca to takie, w których zamiast danych na temat filmu jest biała plama. Informacje utracone w ten sposób są nie do odzyskania w postprodukcji, nawet w najbardziej zaawansowanych programach. Najlepszym rozwiązaniem jest zmiana miejsca, w którym stawiasz kamerę. Jeżeli nie masz żadnego pola manewru, a potrzebujesz akurat takiego kadru, to warto byś zaopatrzył się w szary filtr ND. Zmniejszy on ilość światła docierającego na matrycę i nie pozwoli „przepalić” najjaśniejszych fragmentów. Jeśli nie masz pewności, czy obraz nagrywa się poprawnie, przydatnym narzędziem będzie dla ciebie funkcja „zebra” – dostępna w niektórych kamerach oraz np. w oprogramowaniu Magic Lantern dla aparatów Canona. Zebra kreskuje miejsca w kadrze, które są przeeksponowane.

3.      Zbyt mała głębia ostrości

Mała głębia ostrości wydaje się bardzo atrakcyjna, zwłaszcza na fotografii. Nasze oko lubi bokeh, bo jest on dla oka naturalnym zjawiskiem. Jednak przesada nigdy nie jest wskazana. W jasnych obiektywach ciężko zapanować nad ostrością, a na małym wyświetlaczu większość rzeczy wygląda na ostre. Po zrzuceniu materiału na komputer może okazać się, że wyraźny jest tylko niewielki fragment, a inne istotne elementy są rozmazane. Nie daj się pokusie filmowania wszystkiego na przysłonie 1.8.

4.      Rezygnacja ze stabilizacji

Aparat czy kamera to nie wszystko. Slider, rig, lub statyw to podstawa dobrego ujęcia. Wbudowane w kamery stabilizacje obrazu są coraz lepsze, dokładniejsze niż w aparatach, jednak kręcąc ujęcie z ręki i tak nie wyeliminujesz wszystkich drgań nawet jeśli używasz dobrej kamery. Zadbaj o płynny, nierozedrgany obraz odpowiednimi akcesoriami, bo stabilny obraz sprawi, że twój film będzie wyglądał bardziej profesjonalnie i zapewni komfort oglądania twoim widzom.

5.      Zły dobór mikrofonu

To temat rzeka, w którym jest jedna ważna zasada: nie nagrywajmy dźwięku mikrofonami dynamicznymi! Mikrofony dynamiczne to te, które wszystkim kojarzą się na słowo „mikrofon”, ale służą głównie do śpiewania i występów na scenie. Najlepiej wybrać mikrofony pojemnościowe: shotguny, krawatowe lub stereo. Mała uwaga – wszystkie mikrofony pojemnościowe potrzebują dodatkowego zasilania.

mikrofony

Po lewej mikrofon dynamiczny, po prawej mikrofon pojemnościowy do filmowania

6.      Niewłaściwy klatkaż

Obecnie w kamerach i aparatach często mamy do wyboru, w ilu klatkach na sekundę chcemy rejestrować obraz. Zazwyczaj jest to 24, 25, 30, 50 i 60 kl./s. 30 i 60 są to standardy amerykańskie (NTSC). Najlepiej ustawić standardowe nagrywanie na 25 kl./s, a fragmenty, które chcemy spowolnić, nagrać w 50 kl./s. Liczba 24 też jest dobrym wyborem. W taki sposób rejestruje się filmy kinowe.

Podstawową zasadą jest tu wielokrotność: bez problemu z materiału nagranego w 50 kl./s. uzyskasz 25 klatek, wystarczy spowolnić go dwukrotnie. Kiedy jednak będziesz chciał bez zmieniania prędkości nagrania połączyć obrazy nagrywane w 25 i 30 klatkach, pojawi się problem. Jeśli wyjściowy plik będzie miał 25 klatek na sekundę, to fragment materiału nagrany w 30 klatkach będzie nienaturalnie skurczony. Mogą pojawić się szarpania w momencie ruchu kamery i obiektów w kadrze.

7.      Używanie nieodpowiednich kart pamięci

Co to znaczy „nieodpowiednie”? Zbyt wolne albo za duże/zbyt małe ze względu na pojemność.

Zbyt wolne to takie, które nie nadążają z nagrywaniem i odtwarzaniem danych. Czym większa rozdzielczość filmu, tym więcej Mb danych na sekundę aparat przesyła na kartę. Do nagrania wideo w rozdzielczości FullHD wystarcza karta klasy 10 (zapewnia prędkość minimum 10 Mb/s a maksymalna 80Mb/s). Do filmowania w 4K powinieneś poszukać karty z cyfrą 3 wewnątrz litery U (nowa klasa prędkości U3 zapewnia minimum 30Mb/s, natomiast górna granica przekracza zazwyczaj 100Mb/s).

karta pamięci do filmowania

Jeśli chodzi o pojemność lepiej jest użyć dwóch kart po 32 Gb, niż jednej 64 Gb. Karty SD lubią się psuć. W najgorszym wypadku stracimy część, nie cały materiał. Taniej też odzyskać dane z mniejszej karty. Z drugiej strony lepiej jest mieć dwie karty po 16 GB niż 4 karty po 4 GB, bo im więcej ich jest, tym łatwiej je zgubić, pomylić, przypadkowo skasować dane.

8.      Niewygodna torba

Wybór wygodnej, pojemnej torby lub plecaka to wbrew pozorom bardzo ważna sprawa. Torba sprawi, że zawsze masz pod ręką aparat, ale obciąża jedno ramię. Plecak jest wygodniejszy, bo równo rozkłada ciężar, ale trzeba go ściągać za każdym razem, by wyciągnąć lub schować sprzęt. Bez względu na decyzję, czy kupić torbę czy plecak, powinieneś mieć jak najwięcej przegródek, do których jest jak najprostszy dostęp. Najlepiej wybrać się do sklepu z całym sprzętem, jaki posiadasz i przymierzyć go do różnych toreb. Czy wszystko się w niej zmieści? Czy będzie miało swoje miejsce zamiast „fruwać” po zbyt dużych komorach?

9.      Używanie zoomu na nagraniu

Transfokacja jest wygodna, ale bardzo nienaturalna dla naszego oka. Obejrzyj film „Django” Quentina Tarantino. Reżyser wielokrotnie używa tam nie najazdu kamery, a właśnie transfokacji. Od razu zauważysz te fragmenty. U niego jest to celowa zagrywka, ale jeśli tylko jest to możliwe, lepiej podejdź z kamerą bliżej, zamiast nagrywać zbliżenie zoomem. Unikniesz nienaturalnego dla naszego oka zniekształcenia perspektywy.

10.    Filmowanie w orientacji pionowej

Na koniec zostawiłem najbardziej specyficzny punkt. Dla wielu oczywisty, jednak wciąż zdarzają się filmy nagrane w taki sposób. Orientacja pionowa służy tylko i wyłącznie do zdjęć. Oprócz tego, że źle wygląda, to bardzo pomniejsza finalny obraz. Wszystkie telewizory, odtwarzacze internetowe, np. YouTube, mają poziomą orientację, więc nagranie obrazu w pionie spowoduje, że po bokach ekranu będziemy mieli 2 czarne pasy zajmujące większość ekranu. Pamiętaj o tym nawet wtedy, gdy nagrywasz koncert telefonem komórkowym.

To oczywiście nie wszystkie błędy, jakie popełniamy. Wybrałem akurat takie, ponieważ widzę na swoim przykładzie, że wyeliminowanie ich w pierwszej kolejności daje więcej frajdy z filmowania i pozwala zrobić krok do przodu. Błądzenie jest rzeczą ludzką, ale pamiętaj o tym, by starać się systematycznie te błędy niwelować.

 

Podziel się.

O Autorze

Reżyser, ukończył Akademię Filmu i Telewizji. Pisze, kręci, montuje, prowadzi niezależne studio filmowe i chce się dzielić swoimi doświadczeniami ze wszystkimi pasjonatami sztuki filmowej.

7 komentarzy

    • Zestarzał? On jest raczej jeszcze bardziej aktualny!

      Orientacja pionowa kojarzy się teraz z szajsem z TikToka czy innych Shortsów. I przez tych d** pojawia się coraz częściej efekt znaczka pocztowego (wideo poziome wciśnięte w pion wyświetlane na poziomym ekranie).

      Profesjonalne filmy – no właśnie, tylko i wyłącznie poziom. Tu nie ma dyskusji.

  1. Bardzo ciekawe spostrzeżenia. Tego typu wpisy są bardzo potrzebne i pokazują początkującym na co powinni zwrócić uwagę. To świetne spostrzeżenie – lepiej uczyć się na cudzych błędach.

  2. Można jeszcze kilka rzeczy dopisać, w produkcji filmowej, doświadczenie jest ogromnie ważne, pod warunkiem, że wyciągamy z niego wnioski.
    Filmowanie nie jest proste, oprócz sprzętu, organizacji planu, wymaga niezwykłej kreatywności, ale właśnie dlatego tak potrafi cieszyć :)

  3. Trochę podstawowej wiedzy i można fajne filmy robić. Ja z kamerą sportową Lamaxa w 4K (x10.1) przy dobrym pomyśle zrobiłem taki filmik że na YT mi wbiło już ponad 100 000 wyświetleń :D

    • A to Banocik miał chyba tą kamerę ^^ to rulez to nie lipa w takim razie sam nawet coś kminiłem czy na rower sobie takiej nie brać bo one w miarę tanie

Zostaw komentarz

izmir escort