Wyposażenie ciemni fotograficznej – co jest potrzebne do wywołania odbitki?

1

W pierwszej części poradnika dotyczącego wyposażenia ciemni skupiłem się na wywołaniu negatywu oraz jego archiwizacji. Kolejnym etapem jest wykonanie odbitek, czyli przełożenie obrazu negatywowego na pozytywowy obraz na papierze. Co będzie niezbędne w pozytywowej ciemni fotograficznej?

Zobacz część I Wyposażenie ciemni fotograficznej – co jest potrzebne do wywołania negatywu? >

Ciemnia pozytywowa – lista zakupów

Powiększalnik + obiektyw – to najważniejsze narzędzie w pozytywowej ciemni. Urządzenie przypominające dawny rzutnik do slajdów czy dzisiejszy projektor służy do powiększania obrazu z negatywu do naświetlenia na papier. To najdroższy element wyposażenia, jednak kupuje się go raz na zawsze.

Jeśli skupiamy się tylko na fotografii czarno-białej możemy użyć powiększalnika ze “zwykłą” żarówką oraz kondensorem mieszającym światło. W przypadku fotografii barwnej niezbędna będzie głowica filtracyjna. Polecam stosowanie powiększalnika z głowicą również do fotografii cz-b. Rozwiązanie to daje bardziej równomiernie wymieszane światło a filtry pozwalają na zmianę kontrastu zdjęć w przypadku używania papierów zmiennokontrastowych.

Filtry do zmiany kontrastu – będą niezbędne, jeśli używamy powiększalnika bez głowicy z filtrami barwnymi. Dodatkową zaletą tego rozwiązania (w przypadku filtrów Ilford) jest zachowanie stałego czasu naświetlania niezależnie od użytego filtra. Możliwe jest zarówno stosowanie filtrów mocowanych pod obiektywem (w specjalnej ramce) lub w ramce pod kondensorem.

Zegar ciemniowy – jest urządzeniem, do którego podłącza się powiększalnik. Pozwala on na odmierzenie czasu naświetlania i samoczynne wyłączenie powiększalnika.

Maskownica – to rodzaj ramki służącej do ułożenia w niej papieru światłoczułego. Jej zadaniem jest również zabezpieczenie papieru przed wyginaniem się. Specjalnym rodzajem maskownicy jest maskownica do próbek. Pozwala ona na wykonanie kilku naświetleń na kawałku papieru w celu określenia poprawnego czasu naświetlania.

Lupa do powiększalnika – to specjalny rodzaj lupy służącej do ustawienia ostrości powiększanego obrazu. Ostrość należy ustawiać “na ziarno”. Pozwoli to na poprawne ustawienie ostrości nawet wtedy gdy zrobione na negatywie zdjęcie jest nie do końca ostre.

Lampa ciemniowa – to jedyne źródło światła, którego możemy używać podczas wywoływania zdjęć. Z reguły wyposażona jest w filtr czerwony, jednak do pracy z papierem zmiennokontrastowym wskazane jest użycie filtra w kolorze oliwkowym. To właśnie czerwone światło najbardziej kojarzy się z ciemnią fotograficzną.

Kuwety – są niezbędnym akcesorium służącym do wlania do nich odpowiednich roztworów (wywoływacza, przerywacza, utrwalacza oraz wody). Rozmiar kuwet należy dobrać do wielkości odbitek, jakie zamierzamy wykonywać. Zachęcam do korzystania z kuwet nieco większych niż rozmiar wywoływanego papieru. Pozwoli nam to lepiej poruszać odbitką podczas wywoływania. Kuwety nie powinny być jednak zbyt duże, gdyż będą wymagały wlania dużej ilości chemii. By chemia swobodnie zakrywała całą odbitkę musi być jej w kuwecie przynajmniej na 1,5-2 centymetrów wysokości.

Szczypce – pozwalają na chwytanie papieru fotograficznego w kuwecie w trakcie jego wywoływania. Gumowe wykończenie jest delikatne dla papieru i zapobiega porysowaniu zdjęcia w procesie wywoływania.

Termometr – służy do odmierzania temperatury chemii. Specjalny termometr do kuwet może się znajdować w niej nawet wtedy gdy wywołujemy zdjęcie.

Menzurki  – przydadzą się do przyrządzenia chemii ze skondensowanego płynu. Jeśli używamy chemii w proszku nie będą niezbędne

Pojemnik z miarką – pozwoli na przygotowanie odpowiedniej ilości roztworu. Ważne by był to pojemnik do zastosowań  fotograficznych a nie np. kuchenny, gdyż tylko specjalnie do tego przystosowane nie wchodzą w reakcję z chemią fotograficzną.

Butelki na chemię – to rozwiązanie niezbędne do przechowywania rozcieńczonej chemii. Ponieważ zwykle nie używamy chemii jednorazowo, po zakończonej pracy w ciemni chemię należy zlać do butelek. Najlepszym rozwiązaniem do wywoływacza są butelki w ciemnym kolorze, chroniące przed światłem. Ciekawym rozwiązaniem są też butelki harmonijkowe pozwalające na „wypompowanie” nadmiaru powietrza i zabezpieczające przed utlenieniem się chemii.

Lejek – przyda się do zlania chemii z kuwet do butelek. Nie jest to akcesorium niezbędne, jednak przydatne.

Szyba do stykówek – to akcesorium nie będące stricte fotograficzne i nie da się go kupić w sklepie fotograficznym, przydaje się jednak do dociśnięcia negatywów leżących na papierze podczas robienia odbitek stykowych, tzw. stykówek

Gruszka – służy do przedmuchania negatywu w celu usunięcia kurzu i innych drobnych elementów, które po powiększeniu mogłyby zostać naświetlone na zdjęciu.

Rękawiczki bawełniane – mają takie same zastosowanie jak w przypadku wyposażenia ciemni “mokrej”.

Chemia fotograficzna – jest niezbędna do wywołania zdjęć. Więcej informacji o chemii fotograficznej będzie w kolejnych częściach poradnika.

Inne akcesoria

Przyda nam się też kilka rzeczy, których nie kupimy  w sklepie fotograficznym.Do wysuszenia zdjęć przyda się sznurek i klamerki (takie jak do suszenia bielizny) lub spory kawałek materiału (np. stare prześcieradło) pozwalające na rozłożenie i wysuszenie wypłukanych już zdjęć.

Ciemnia fotograficzna – idealne miejsce

Na ciemnię, w której wykonujemy odbitki, warto przeznaczyć oddzielne pomieszczenie, do którego nikt przypadkiem nie wejdzie. Dobrze, by było wyposażone w okno ułatwiające wentylację oraz bieżący dostęp do wody. Jeśli okno nie jest zbyt duże, można je w prosty sposób zaciemnić (np. czarnym brystolem). Dla zdrowia oczu polecam również stosowanie ściemniacza do światła. Nagłe zapalenie światła po pracy w ciemni nie należy do przyjemności.

Co dalej?

W kolejnych artykułach dowiesz się więcej o kupowaniu negatywów i chemii do ich wywoływania. Jeśli masz jakieś pytania w tym zakresie, zostaw je w komentarzu a postaramy się odpowiedzieć na nie na łamach bloga! Zapisz się do newslettera, żeby nie przegapić nowych wpisów (okienko na dole strony).

 

Podziel się.

O Autorze

Fotografii uczył się w łódzkiej "Filmówce" i w gdańskiej ASP. Teraz sam prowadzi kursy i uczy innych. W Cyfrowe.pl pełni rolę Redaktora Opisów Produktów.

Jeden komentarz

  1. Potrójny dziadek w

    Szyba do stykówek??? To była kopio-ramka po wywołaniu filmu z DRUCHa wysuszeniu cieło się i naświetlało i wywoływało. Filmy wywoływało się przy czerwonym swietle normalnie w kuwecie przewijając z jednej reki do drugiej. Pomagało to też uratować film jak się przewaliło lub niedoświetliło.Koreks to pózniejsza bajka.
    No a teraz to śa jeszcze suszarki do papieru wygodniej niż na prześcieradle. W powiększalniku mleczna żarówka.
    Pozdrawiam Dziadek Józek

Zostaw komentarz

izmir escort