Rozglądając się za nowym tematem fotograficznym, podnieś głowę wysoko do góry. Na niebie znajduje się fascynujący motyw – chmury. Obiekt wnikliwej obserwacji każdego romantycznego marzyciela może wydawać się zbyt banalny, ale da się go fotografować na wiele różnych sposobów i odnaleźć w nim ogromne pokłady inspiracji. Poznaj więc 5 niecodziennych sposobów na fotografowanie chmur i chwyć za aparat, by pobujać nieco w obłokach.
1. Chmury w obiektywach klasyków fotografii
W latach 1922-1935 słynny fotograf Alfred Stieglitz wykonał serię „portretów” chmur zatytułowaną Ekwiwalenty. Z perspektywy czasu te obrazy mogą wydawać się banalną dokumentacją obłoków, jednakże intencją artysty było za pomocą tego motywu wyrażenie wewnętrznych, przeróżnych stanów ducha – od lęku do zakochania. W dzisiejszym zalewie obrazami wybranie sobie takiego tematu byłoby bardzo odważne, jednakże paradoksalnie… zdecydowanie warto to zrobić. Dostrzeżenie piękna w tak pospolitym motywie i umiejętność przekształcenia go w pełną wypowiedź artystyczną jest z pewnością dowodem ogromnej świadomości oraz dojrzałości twórczej.
Każdy chyba spoglądał w dzieciństwie w niebo i rozpoznawał w kształtach chmur smoki, zwierzęta czy różne postacie. Aparat fotograficzny pozwala wrócić do tych beztroskich chwil. Do wykonania takiej typologii przyda się teleobiektyw – może być nawet krótki. Dzięki niemu „przybliżysz” widzom chmury, a dzięki ograniczeniu kąta widzenia skupisz się na poszczególnych obłokach.
2. Krajobraz tworzą chmury
Współczesnym przykładem tworzenia typologii chmur (choć precyzyjniej trzeba by określić to typologią krajobrazu) jest projekt Davida Ellingsena zatytułowany Horizons Line. Fotografując ten sam pejzaż w pobliżu swojego domu ukazuje różnorodność widoków, za które odpowiedzialna jest aura, położenie Słońca na niebie i… chmury. Ta niecodzienna kolekcja pozwoliła stworzyć wiele fascynujących fotografii krajobrazowych.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Spróbuj więc zbudować fotografie krajobrazowe tak, aby punktem wyjścia były chmury. Postaraj się zaplanować z myślą o tym kompozycje i wybrać porę dnia. Odwróć dotychczasowe myślenie, w którym obłoki były kropką nad i w pięknym pejzażu. Niech teraz to otoczenie je dopełnia. Obejrzyj prace Davida Ellingsena a dostrzeżesz, że są to marynistyczne pejzaże, w których to co dzieje się na niebie, kreuje obraz morza. Podczas planowania fotografii krajobrazowej nie zapomnij wyposażyć się w solidny statyw i akcesoria pozwalające na zdalne wyzwalanie migawki. W przypadku planowania kadrów, w których pojawi się niebo, bardzo przydatne (a właściwie niezbędne) będą filtry optyczne połówkowe szare. Więcej informacji na temat tych sprzętów i fotografowania krajobrazów znajdziesz w poniższych artykułach.
3. Obłoki srebrzyste – niezwykłe oblicza natury
Obłoki srebrzyste to wyjątkowe chmury, które nie codziennie można obserwować. Ich dostrzeżenie wymaga zaistnienia kilku czynników, a najlepszym okresem do tego jest czas od połowy maja do końca sierpnia. Unoszą się one ponad 75-85 km nad ziemią i należą do najwyżej znajdujących się chmur, które można obserwować z jej powierzchni. Fascynująca jest ich tajemnicza natura. Jedna z najpowszechniej przyjętych teorii głosi, że za ich powstawanie odpowiedzialne jest zjawisko wiązania się cząsteczek pyłu meteorytowego z kryształkami lodu.
Ograniczona możliwość obserwowania obłoków srebrzystych, ich tajemnicza natura i obecność w tak nieprzyjaznych obszarach ziemskiej atmosfery jak mezosfera sprawiają, że przyciągają wielu pasjonatów a ich sfotografowanie jest wielkim przeżyciem. Aby to się udało konieczne jest spoglądanie w niebo w ciepłą letnią noc, gdy Słońce chowa się nisko pod horyzontem i pięknie je podświetla.
4. Ferie barw na niebie
To przewrotne, że choć jednym z pierwszych skojarzeń z chmurami jest kolor biały, to pozwalają one na odkrycie wciągającej palety barw. Zachody i wschody słońca, kłębowiska burzowych chmur, obłoki srebrzyste – wszystkie one odpowiedzialne są za powstawanie na niebie fascynujących, kolorowych zjawisk.
Uwolnij swoją kreatywność i uruchom wyobraźnię podchodząc w bardzo swobodny sposób do reprodukcji barw nieba. Baw się nasyceniem tak, aby uzyskać dużo ekspresji i przekazać swoje emocje związane z gwałtownością pogody lub subtelnością zachodów oraz wschodów. Możesz połączyć ten pomysł na fotografie z poprzednimi propozycjami – wprowadzić ciekawe barwy do typologii pejzaży lub portretów obłoków w stylu Alfreda Stieglitza.
Nietypową kolorystykę pozwala uzyskać fotografia podczerwona. W tym celu musisz skorzystać ze specjalnego filtra optycznego. Więcej informacji na temat tego typu wykonywania zdjęć znajdziesz w tym artykule: „Fotografia podczerwona, zobacz to, co niewidzialne”.
5. Fotografując chmury… patrz pod nogi!
Jeżeli już koniecznie nie chcesz zadzierać głowy, to fotografując chmury, możesz także spoglądać pod nogi. W kałużach czy tafli jeziora kłębią się obłoki, odkrywając potencjał na ciekawe zdjęcia. To także propozycja dla tych, którzy pragną wrócić do czasów dzieciństwa. Pamiętasz zabawę w widoczki – ukrywanie pod kawałkiem szkła różnych kwiatków, muszelek itp., aby następnie przykrywać je i odkrywać pod warstwą ziemi lub piasku? Ta zabawa inspiruje do użycia lusterka, położenia go na ziemi i dzięki temu wkomponowaniu w trawę lub inne podłoże nieba.
Przy wykonywaniu takich połączeń może przydać się obiektyw typu rybie oko. Dzięki jego bardzo szerokiemu polu widzenia i możliwości łączenia wielu planów na fotografii możesz zawrzeć w kadrze odbicie nieba oraz sam firmament. Wykonując fotografie kałuż i powierzchni wody nie zapomnij zastosować filtr polaryzacyjny, który pomoże pozbyć się nieładnych refleksów.