Sony A7III to niewątpliwie aparat, który dokonał rewolucji w fotografii ślubnej i dla bardzo wielu fotografów był pierwszym aparatem bezlusterkowym po przesiadce z lustrzanek. Minęły aż 3 lata od premiery Sony A7III, a jest on wciąż jednym z najczęściej wybieranych aparatów przez fotografów ślubnych. I oczywiście nie przestał on umożliwiać robienia świetnych zdjęć wraz z premierą nowego modelu. Jak najbardziej Sony A7III jest nadal doskonałym aparatem do fotografii ślubnej. Jednak model Sony A7IV wprowadza znaczące nowości względem „trójki”, które mogą być dla Ciebie na tyle przekonujące, aby podjąć decyzję o jego zakupie.
1. System autofocus
W poprzednim artykule wspominałem, na czym polega Real Time Tracking. „Złapany” raz obiekt / osoba będzie śledzony po całym kadrze, bez względu na to, gdzie się znajdzie i nawet jeśli zostanie na chwilę zasłonięty. Dodatkowo w aparacie Sony A7IV mamy możliwość ustawienia Trybu napędu (Aperture drive) w Priorytet ostrości (Focus priority), co sprawia iż aparat ostrzy bezproblemowo również na wyższych wartościach przesłony w ciemnych warunkach. Dla fotografów lubiących korzystać z wysokich wartości przesłony np. podczas tańców na parkiecie ta opcja może być bardzo dużą zmianą na plus.
2. Lepsza ergonomia, większy grip, większe przyciski
Dla fotografów ślubnych, którzy pracują z aparatem (a nawet aparatami) w ręku od kilku do kilkunastu godzin w dniu ślubu, nie bez znaczenia jest ergonomia aparatu, jego wielkość, a także wygoda uchwytu. Sony A7IV posiada dużo większy, wygodniejszy grip oraz udoskonalone przyciski – większe oraz łatwiejsze do rozróżnienia bez patrzenia na aparat. Pokrętła nastaw również zostały poprawione, a pokrętło korekty ekspozycji jest teraz programowalne oraz ma możliwość blokowania. Do tego zmiana z foto na video została przeniesiona na nowy przełącznik znajdujący się pod pokrętłem zmiany trybu, co umożliwia dużo szybszy wybór trybu P/A/S/M podczas filmowania.
Sprawdź rabaty na sprzęt Sony w Cyfrowe.pl >>
3. Podwójny slot na karty pamięci UHS-II
Sony A7IV jest wyposażony w dwa szybkie sloty na karty pamięci (UHS-II) w odróżnieniu od jednego szybkiego (UHS-II) i jednego wolnego (UHS-I) w Sony A7III. Co to oznacza w praktyce? Jeśli fotografujemy w serii, nagrywając zdjęcia jednocześnie na 2 karty pamięci, w momencie zapełnienia bufora, musimy poczekać aż aparat zapisze zdjęcia na karty. Jeśli jest to np. seria 50 zdjęć, to w przypadku Sony A7III będziemy potrzebowali od kilkunastu do kilkudziesięciu sekund, aby móc wykonać kolejną serię.
W przypadku A7IV zgrywanie zdjęć z bufora na kartę odbywa się błyskawicznie i w zasadzie od razu po puszczeniu spustu migawki po wykonaniu serii, możemy nagrać kolejną serię zdjęć. Jeśli więc spotykasz się często z sytuacją, w której po wykonaniu serii zdjęć musisz czekać na aparat i nie możecie wykonać zdjęcia, warto rozważyć zmianę na nowszy model.
Sony A7 III czy A7 IV – który aparat wybrać? Oto nasze porównanie!
4. Szybszy start aparatu i lepsza responsywność aparatu
Kolejna drobna rzecz, która zdecydowanie cieszy, zwłaszcza tych, którzy nie lubią czekać na aparat po podniesieniu go do oka. Sony A7IV uruchamia się zdecydowanie szybciej niż A7III, co może mieć znaczenie jeśli pracujemy na dwa aparaty z różnymi obiektywami i jeden zwykle wisi na naszym pasku lub szelkach czekając na „swoją kolej” – kiedy wreszcie sięgamy po niego i musimy poczekać nawet 1-2 sekundy aż się włączy w przypadku Sony A7III, potrafi to być zauważalne. Ci, którzy tego doświadczyli, doskonale będą wiedzieć jaką wartość ma szybszy start aparatu.
Najlepsze obiektywy do aparatów Sony – Maciej Suwałowski prezentuje [seria filmów]
5. Ekran LCD oraz elektroniczny wizjer o wyższej rozdzielczości
W Sony A7IV zarówno ekran LCD, jak i wizjer elektroniczny mają wyższą rozdzielczość, co pomaga w szybkiej ocenie zdjęcia. Sony A7III akurat w tej materii odstawał od pozostałych modeli Sony oferując jedynie 920 tysięcy punktów – w A7IV mamy LCD o rozdzielczości 1,36 milionów punktów, co jest zauważalną różnicą. Podobnie sprawa wygląda z wizjerem elektronicznym, który nie dość, że otrzymał większą rozdzielczość (3,68mln w porównaniu z 2,36mln w A8III), to może być również ustawiony w trybie płynniejszego wyświetlania – 120 klatek na sekundę.
6. Więcej megapikseli
Dosyć oczywista zmiana – 33 megapiskele w A7IV oznaczają ponad 30% większe zdjęcie niż mieliśmy w A7III. Co to oznacza w praktyce? Ja osobiście lubię kadrować zdjęcia i większe zdjęcie oznacza większą elastyczność, zwłaszcza jeśli później zdjęcia drukowane są w dużych ekskluzywnych albumach. Często zdarza mi się używać zdjęć wypełniających całą rozkładówkę dużego albumu 30x30cm, co oznacza że zdjęcie będzie wydrukowane w rozmiarze 60x30cm – przy druku do albumu ślubnego potrzebujemy zdjęcia o nieco wyższej rozdzielczości, gdyż jest on oglądany z bardzo bliska. Czy oznacza to, że 24 megapiksele to za mało do fotografii ślubnej? Oczywiście że nie. Ilość megapikseli uważam za kwestie wyboru i preferencji fotografa. Trzeba również pamiętać, że zdjęcia o wyższej rozdzielczości będą zajmowały więcej miejsca na kartach pamięci, a potem na dyskach twardych.
7. Lepsze funkcje filmowe
Ostatni aspekt skierowany jest do coraz większej liczby fotografów ślubnych. Możliwości, jakie oferuje aparat Sony A7IV w zakresie filmowania sprawiają, że może on być dużo lepszym wyborem dla filmującego fotografa.
Dla mnie największą zmianą jest możliwość nagrywania w formacie 4K z 10 bitową głębią kolorów z próbkowaniem 4:2:2. Jakkolwiek technicznie by to nie brzmiało, w praktyce oznacza to dużo większą elastyczność w późniejszej obróbce koloru. Do tego mamy w pełni działający autofocus ze śledzeniem twarzy i oczu oraz możliwość filmowania w 50 klatkach na sekundę w trybie APS-C.
Sony A7III nie stracił na wartości, dlatego jego wymiana na Sony A7IV jest godna rozważenia. Sony A7IV dostarcza tyle udogodnień, że inwestycja w niego przełoży się na uchwycenie dokładnie tego, co fotograf chce uchwycić i nawet tego, czego nie spodziewał się uchwycić. Każdy najlepiej wie jak bardzo potrzebuje zaawansowanej technologii aparatu fotograficznego. Punktem wyjścia jest zawsze charakter pracy z aparatem – jak bardzo liczy się czas, jak bardzo pracujemy w niedoświetlonych miejscach i czy obiekty są szczególnie w ruchu. Odpowiadając sobie na te pytania, szukaj sprzętu, który spełni Twoje potrzeby i zmieści się w Twoim budżecie.
