Monitory podglądowe to nieodłączny element każdego planu filmowego. Służą zarówno reżyserom, jak i dyrektorom zdjęć za pomoc podczas nagrywania. Umożliwiają m.in podgląd obrazu na żywo bez konieczności stania bezpośrednio przy kamerze, czy też poprawną ocenę ostrości oraz kolorów. Niegdyś duże i nieporęczne, obecnie przechodzą prawdziwą ewolucję pod względem rozmiarów, dostępności oraz ceny – co czyni je coraz częściej wybieranymi akcesoriami dla amatorów filmowania. Przeczytaj, jakie korzyści niosą monitory podglądowe oraz w jaki sposób mogą ułatwić Ci pracę podczas nagrywania.
Coraz częściej możemy zaobserwować powstawanie produkcji filmowych z wykorzystaniem aparatów cyfrowych. Obecnie praktycznie każdy z nich posiada wyświetlacz LCD, dzięki któremu widzimy, co jest w danej chwili nagrywane, a także możemy wyświetlić zarejestrowany wcześniej materiał. Zdecydowana większość takich wyświetlaczy zamyka się jednak w rozmiarze 3-4 cali, co sprawia, że obsługa, podgląd nagrania czy choćby prawidłowe ostrzenie z odległości większej niż długość ramienia staje się uciążliwa – a niejednokrotnie niemożliwa. Co w takim przypadku? Z pomocą przychodzą podręczne monitory podglądowe, które szturmem zdobywają serca coraz to większej ilości entuzjastów filmowania.
Monitory podglądowe w praktyce
Podstawową funkcją monitora podglądowego jest transmisja obrazu na żywo wprost z kamery lub aparatu. Z racji tego, że większość monitorów podglądowych jest większa niż wyświetlacze wbudowane w aparaty, daje nam to zdecydowanie większą precyzję i wygodę w obserwowaniu nagrywanego materiału. Dzięki większym rozmiarom jesteśmy w stanie precyzyjnie ustawić ostrość podczas nagrywania, czy też zobaczyć więcej szczegółów na ekranie. Monitory podglądowe wprost idealnie sprawdzają się również wówczas, gdy masz utrudniony dostęp do wyświetlacza aparatu lub nie jest on w łatwy sposób obracalny. Do takich rozwiązań świetnie sprawdzą się monitory marki Aputure oraz Genesis, które łączą ze sobą atrakcyjną cenę i możliwość podpięcia poprzez kabel mini HDMI.
Rozwiązanie takie docenią na pewno wideoblogerzy – którzy bardzo często filmują sami siebie, i niejednokrotnie nie są w stanie zobaczyć tego, co nagrywają. Zadowolone będą również osoby pracujące z wykorzystaniem zewnętrznych stabilizatorów, takich jak Ronin. Z doświadczenia wiem, jak uciążliwe jest patrzenie na malutki ekranik aparatu zasłonięty przez stabilizator. Zamontowanie małego monitora podglądowego za pomocą chociażby akcesoriów takich, jak np. Genesis Gear Magic Arm czy na gimbalu, zwiększa komfort i wygodę pracy kilkukrotnie. Tak umiejscowiony podgląd sprawia, że możesz się w pełni skoncentrować na filmowaniu i mieć pewność, że nagrywane ujęcie będzie perfekcyjne. W tym przypadku mogę polecić nieco mniejszy i lżejszy monitor marki SmallHD – SmallHD 701 Lite HD.
Funkcje monitorów podglądowych
Oprócz oczywistych korzyści, jakie niesie za sobą stosowanie monitorów podglądowych, istnieje również szereg funkcji, które wspomagają sam proces filmowania. Monitory podglądowe z oferty SmallHD wprowadzają całe spektrum dodatkowych funkcji, dzięki którym część zastosowań znanych z profesjonalnych, wyskobudżetowych kamer może być wykorzystana również przez Ciebie.
Do najważniejszych zdecydowanie możemy zaliczyć asystenta ostrości – popularną funkcję Focus Assist. Dzięki niej już nigdy nie będziesz musiał się martwić tym, czy poprawnie oceniłeś ostrość na nagraniu. Monitor wykrywa ostre krawędzie i oznacza je za pomocą wybranego przez Ciebie koloru – np. czerwonego, co pozwala na bardzo precyzyjną ocenę tego, czy filmowany przez nas obiekt jest ostry czy rozmyty. Jest to rozwiązanie bardzo przydatne podczas filmowania, szczególnie jeśli nie mamy dużo czasu na manualną (i powolną) ocenę ostrości „na oko”. Taką funkcję prezentuje m.in. monitor podglądowy SmallHD 701 Lite czy też SmallHD 702 Lite (który względem poprzednika posiada również dodatkową możliwość podpięcia przez złącze SDI).
Kolejną funkcją, która sprawia, że filmowanie staje się jeszcze przyjemniejsze jest Asystent Ekspozycji – tzw. Exposure Assist. Do nie tak dawna była to funkcja znana jedynie z profesjonalnych kamer z wysokiej półki cenowej, a teraz możemy jej używać także dzięki ofercie monitorów SmallHD. Każdy z nas kiedyś stanął w sytuacji, gdy nagranie ma miejsce na zewnątrz, w pełnym słońcu – prawidłowa ocena ekspozycji za pomocą wbudowanego w aparat wyświetlacza graniczy wtedy z cudem. Dzięki Asystentowi Ekspozycji będziesz w stanie precyzyjnie określić, czy filmowany materiał jest prześwietlony albo niedoświetlony. W zależności od sytuacji, takie miejsca będą na ekranie oznaczone ciepłymi lub zimnymi kolorami.
Oprócz powyższych funkcji istnieje również całe spektrum innych trybów i funkcji, które możemy wyświetlić na ekranie, i dzięki którym poprawimy nasz komfort pracy. Warto zwrócić uwagę na możliwość wyświetlania LUTów, które wgrane bezpośrednio na kartę SD, zawartą w monitorze, pozwolą nam bezpośrednio zasymulować daną przestrzeń kolorystyczną na ekranie. Równie przydatną rzeczą jest nałożenie na obraz przeróżnej maści histogramów czy krzywych RGB, które pomogą Ci bezbłędnie ustawić poprawny balans bieli czy też ekspozycję.
Jak widać, różnorodność opcji sprawia, że monitory podglądowe stanowią nieocenioną pomoc podczas filmowania, pomimo tego że na pierwszy rzut oka wydają się być zbędnym gadżetem. Praca na planie bywa ciężka, więc dlaczego by sobie jej nie ułatwić w tak prosty sposób? Wybór należy do Ciebie.