Okres ostatnich 10 lat miał ogromne znaczenie zarówno dla rozwoju fotografii jak i samej marki Canon. Co zmieniło się w tym czasie i jaki miało wpływ na markę? Popatrzmy.
Ten rok, za sprawą premiery pierwszej na świecie lustrzanki cyfrowej z matrycą pełnoklatkową należał do Canona. Zwłaszcza, że mowa tu o topowym modelu oznaczonym liczbą 1, konkretnie EOS 1Ds. Choć premiera odbyła się 24.08.2002r. to sprzedaż zaczęła się nieco później.
Wyposażony w matrycę o rozdzielczości 11.1 mln pikseli korpus pozwalał na nieosiągalne dotąd możliwości. Matryca formatu Full Frame była tym, czego brakowało w fotografii cyfrowej dostępnej do tej pory. Fotografowie posiadający szeroką gamę obiektywów do swoich analogowych lustrzanek wreszcie mogli bez przeliczania ogniskowych wykorzystać je w fotografii cyfrowej, a miłośnicy przyrody i fotografowie studyjni zyskali szerokie kąty widzenia obiektywów. Dotąd musieli się ograniczać do matryc APS-H z przelicznikiem 1.3x.
Model ten charakteryzował się również bardzo solidną magnezową obudową izolowaną 70 uszczelkami, szybkością zdjęć seryjnych 3kl./s. i zakresem czułości ISO 100-1250.
Choć nie był to aparat tak szybki jak wprowadzony w 2001 roku EOS 1D, to jednak zdecydowanie wygrywał rozdzielczością obrazu. Ponadto profesjonalni fotografowie mogli wybrać pomiędzy bardzo szybkim EOS’em 1D z matrycą APS-C i rozdzielczością 4mln pikseli, a pełnoklatkowym EOS’em 1Ds.
Rok 2003 to też czas, gdy w segmencie aparatów z matrycą APS-C pojawił się nowy model. Trzeci z kolei w ofercie lustrzanek Canona. Po udanych premierach modeli D30 i D10 Canon zmienił nazewnictwo i debiutujący w 2003 roku model nazwał EOS 10D.
Zaprezentowany w lutym 2003r. półprofesjonalny model posiadał matrycę o rozdzielczości 6mln pikseli. Model ten otwierał świat fotografii cyfrowej wielu zawodowcom o nieco mniej zasobnych portfelach. Początkowa cena samego korpusu to 2000$, choć w Polsce po premierze przekraczała 10tys zł. Była to jednak znacznie tańsza alternatywa dla modeli klasy 1D.
W połowie roku Canon otworzył świat fotografii cyfrowej dla jeszcze szerszej rzeszy fotografów. Prezentując model EOS 300D zdobył rynek amatorów, którzy nie chcieli kupować kompaktów i oczekiwali jakości w cenie dostępnej dla przeciętnego Kowalskiego.
Choć cena EOS 300D w Polsce była zbliżona do obecnych aparatów z matrycą FF (około 6 tys.) to jednak ten model nie miał odpowiednika wśród konkurencji i cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Aparat posiadał matrycę o rozdzielczości 6.3mln pikseli, a maksymalna czułość wynosiła 1600 ISO.
Rok 2004 zapoczątkowała kolejna premiera reporterskiej lustrzanki z matrycą APS-H. Tym razem model oznaczony symbolem EOS 1D Mark II. Charakteryzowała go przede wszystkim nowa matryca wykonana w technologii CMOS o rozdzielczości 8.2 mln piksela, pozwalająca na zmniejszenie poziomu szumu przy wysokich czułościach. Model ten umożliwiał również uzyskanie niskiej czułości 50 ISO.
Połowa roku 2004 to czas premiery takich modeli jak EOS 1Ds Mark II (odpowiedź na konkurencję ze strony Nikona) oraz EOS 20D (odpowiedź na Nikona D70). Canon znów wyszedł na prowadzenie. EOS 1Ds Mark II posiadał bowiem pełnoklatkową matrycę o rozdzielczości 16.7 miliona pikseli i oferował bardzo wysoką jakość obrazu nawet na czułości 3200 ISO. EOS 20D poza zwiększoną w stosunku do poprzednika rozdzielczością charakteryzował nowy bagnet. Od teraz możliwe było stosowanie zarówno obiektywów EF jak i EF-S.
Pełna klatka już nie tylko w serii „1”
Rok 2005 zapisał się w historii firmy głównie dzięki premierze aparatu EOS 5D. Choć Canon odświeżył również linię amatorskich lustrzanek (model EOS 350D) oraz wypuścił przeznaczoną głównie do astrofotografii lustrzankę EOS 20Da (zmodyfikowana wersja EOS’a 20D), to jednak premiera 5D przyprawiła o mocniejsze bicie serca u fanów tej marki.
Model EOS 5D, który do dziś jest użytkowany przez niejednego fotografa, był pierwszym modelem z matrycą Full Frame o mniejszych niż 1Ds gabarytach i przede wszystkim bardziej dostępnej cenie. Pierwsze egzemplarze w sklepie Cyfrowe.pl sprzedawane były w cenie 11.690,00zł. Bardzo wysoka jakość obrazu, ogromna dynamika tonalna i szeroki zakres czułości pozwoliły na uzyskanie nowej jakości w cyfrowej fotografii studyjnej, ślubnej i pejzażowej.
Aparat z matrycą formatu małoobrazkowego, choć nadal stanowił ogromy wydatek (zwłaszcza jak na polskie realia), stał się zauważalny na ulicach miast. Warto też wspomnieć, iż konkurencja nie posiadała w tym czasie ani jednej lustrzanki z matrycą pełnoklatkową.
Kolejne 2 lata upłynęły na odświeżeniu produktów klasy średniej (Canon 30D, Canon 40D) oraz amatorskiej (400D). Wśród topowych produktów pojawiły się modele 1D Mark III i 1Ds Mark III zachwycające coraz wyższą rozdzielczością, szczegółowością i dostępnymi czułościami ISO. Kolejne modele w każdej z klas cenowych zdobywały lepsze i większe wyświetlacze, szybszy AF i stawały się coraz bardziej dostępne cenowo. Na amatorską lustrzankę mógł sobie pozwolić przeciętny Kowalski, a po wprowadzeniu modelu Canon 1000D w 2008r lustrzanki stały się tańsze niż zaawansowane kompakty. Nowe lustrzanki (oprócz klasy amatorskiej) zyskały również możliwość podglądu na żywo Live View, co dotychczas było charakterystyczne tylko dla aparatów kompaktowych.
Filmowanie lustrzanką – kolejny przełom w świecie fotografii
Wydawać by się mogło, że lustrzanki cyfrowe posiadały już wszystko, co było potrzebne do wykonania doskonałej jakości zdjęć. Wyścig na mega piksele powoli zwalniał, a jakość obrazu przy wysokich czułościach była naprawdę zadowalająca, zwłaszcza w modelach z matrycą pełnoklatkową.
W roku 2008 Canon jednak zaoferował coś więcej. Model EOS 5D Mark II poza ogromną rozdzielczością wynoszącą ponad 21mln pikseli i niesamowicie szerokim zakresem czułości ISO 100-6400 (50-25600) pozwalał na nagrywanie filmów w rozdzielczości Full HD. I choć pierwszy z funkcją nagrywania filmów był Nikon wypuszczając miesiąc wcześniej model D90 to nie oferował on rozdzielczości Full HD i co najważniejsze nie posiadał matrycy pełnoklatkowej.
Premiera modelu 5D Mark II stała się chwilą, w której zachwyt ogarnął nie tylko fotografów, ale również filmowców. Model ten pozwalał bowiem na nagrywanie filmów w kinowej jakości, uzyskując bardzo „płytką” głębię ostrości. Do tego wszystkiego oczarowywał niesamowicie wysoką czułością ISO umożliwiającą fotografowanie i filmowanie w naturalnym świetle.
Filmowe możliwości aparatu pokazywał m.in. klip „Reverie” nagrany przez Vincenta Laforet’a dla Canona:
Canon 5D Mark II był również wykorzystywany do kręcenia profesjonalnych teledysków, a nawet fragmentów kinowych produkcji z Hollywood (Milioner z ulicy, Kapitan Ameryka, Iron Man 2) czy seriali (Dr House, Hotel 52).
Filmowanie lustrzanką pozwalało na zrobienie ujęć w miejscach, gdzie kamera filmowa nie mieściła się, a szeroki wybór optyki EOS dawał dodatkowe możliwości ujęć szerokokątnych. Jedyne na co narzekali fotografowie używający Canona 5D Mark II to prędkość Autofocusa, która w lustrzankach niższej klasy niejednokrotnie przebijała ten wyżej wymieniony. Konkurencja ze strony Nikona posiadała już w tym okresie lustrzanki z matrycą Full Frame, nie miały one jednak opcji filmowania.
W roku 2009 miała miejsce premiera dwóch reporterskich lustrzanek: Canon EOS 1D Mark IV oraz 7D.
EOS 1D Mark IV wyróżniał się niewyobrażalnym dotąd zakresem użytecznych czułości ISO sięgających 102,400, a 7D otworzył nową serię aparatów reporterskich na mniej zasobne kieszenie. Wyposażony został w matrycę formatu APS-C oraz bardzo szybki AF.
Canon Cinema EOS
Ogromny sukces filmowy jaki osiągnął Canon za sprawą modelu EOS 5D Mark II zaowocował w roku 2011 powstaniem nowego systemu. Canon Cinema EOS to system przeznaczony dla wytwórni filmowych i profesjonalnych filmowców. Jego premierze towarzyszyło zaprezentowanie dwóch kamer z matrycami CMOS Super 35mm oraz 7 obiektywów przystosowanych do filmowania w rozdzielczości 4K. W roku 2012 system został rozbudowany o kolejny model kamery oraz lustrzankę umożliwiającą filmowanie w rozdzielczości 4K (EOS 1D C).
EOS 1D X i 5D Mark III
Choć oficjalna premiera pierwszej pełnoklatkowej lustrzanki Canon, przeznaczonej dla fotoreporterów, odbyła się pod koniec 2011 roku, to w sklepach aparat pojawił się chwilę przez mistrzostwami Euro 2012.
Model ten był długo wyczekiwanym krokiem ze strony Canona, gdyż największa konkurencja dysponowała już profesjonalną lustrzanką reporterską z matrycą wielkości pełnej klatki, Canon natomiast w tym segmencie ciągle stosował matrycę APS-H. Tym samym model 1D X stał się połączeniem serii 1Ds, charakteryzującej się matrycą Full Frame i ogromną rozdzielczością serii 1D, która wyróżniała się bardzo dużą szybkością i wysokimi czułościami. EOS 1D X wyposażony został w matrycę pełnoklatkową o rozdzielczości 18mpx, czułość do 204800 i szybkostrzelność do 14kl./s. Chwilę później pojawił się długo wyczekiwany następca modelu 5D Mark IINowy Canon 5D Mark III wyposażony został w ten sam system AF co EOS 1D X, rozszerzono również zakres użytecznych czułości do 25600 (102400) oraz dodano dodatkowe gniazdo na karty pamięci. 5D Mark III stał się zatem kolejnym bardzo popularnym modelem zarówno dla użytkowników poprzednich modeli, jak i fotoreporterów, których nie stać na EOS-a 1D X.
Pełna klatka dla każdego – Canon EOS 6D
Po wielu plotkach, spekulacjach i przeciekach dotyczących wprowadzenia lustrzanki pełnoklatkowej „dla ludu”, Canon we wrześniu 2012 roku zaprezentował model EOS 6D.
Nieco okrojona wersja swojego „starszego brata” wyposażona została w matrycę 20mpx, czułość ISO sięgającą 25600 (102400) oraz bardzo czuły AF. Choć cena, zwłaszcza w dniu premiery nie zachwycała, to była zdecydowanie niższa niż Canon 5D Mark III. Model ten zyskał więc bardzo wielu zwolenników.
Optyka Canon
Rozwój lustrzanek, powstanie nowego standardu mocowania i konkurencja wymusiły również konieczność produkcji nowych obiektywów.
Warto wspomnieć, że Canon posiada w swojej ofercie całą gamę obiektywów przeznaczonych do lustrzanek i kompaktów z wymienną optyką, a zakres ogniskowych sięga od 8 do 1200mm. Do chwili obecnej Canon może się pochwalić sprzedażą ponad 90 milionów obiektywów EF.
Canon – kompletny system obrazowania
Przez 10 lat Canon rozwinął swój sukces rynkowy, a fotografowie zyskali sprzęt umożliwiający fotografowanie w praktycznie każdych warunkach. Dzięki doskonałej jakości matryc możliwe jest fotografowanie w praktycznie każdych warunkach oświetleniowych z zapewnieniem jakości nawet przy wielkoformatowych wydrukach. Lustrzanki oprócz fotografowania pozwalają na filmowanie w kinowej jakości, a jedynym ograniczeniem dobrej fotografii i filmu jest umiejętne wykorzystanie sprzętu i kreatywność fotografa.
Dziś Canon to nie tylko aparaty i obiektywy, ale kompletny system obrazowania, zawierający aparaty, obiektywy, kamery, drukarki, skanery, projektory oraz oprogramowanie. Warto też wspomnieć, że firma Canon nie spoczywa na laurach i aktualnie odbywają się testy matrycy umożliwiającej filmowanie i fotografowanie w praktycznie całkowitej ciemności (0,01 lux).
Autor: Jakub Kaniuka, Asystent Menadżera Produktu
