Zastanawiałeś się czasem jak to się dzieje, że w kilka minut po rozpoczęciu meczu, konferencji prasowej, czy jakimś nagłym wydarzeniu, w portalach internetowych pojawiają się pierwsze zdjęcia? Jaką super techniką posługują się fotoreporterzy, że pozwala ona na relację niemal on-line z wydarzenia? Zaskoczę Cię! Wystarczy kilka prostych, wydawałoby się oczywistych gadżetów, które dają poczucie komfortu, ułatwiają pracę i zapewniają szybkie i sprawne wysłanie zdjęć.
Praca fotoreportera prasowego polega głównie na… czekaniu. Tak, wcale nie na fotografowaniu – choć to oczywiście jest efekt końcowy. Jednak aby on powstał, a czytelnik mógł obejrzeć zdjęcia z wydarzenia, fotoreporter musi swoje odstać. Na konferencję z udziałem ważnego polityka trzeba przybyć często co najmniej godzinę wcześniej. Musisz odebrać akredytację, przejść kontrolę pirotechniczną i czekać, aż się zacznie. Czekać godzinę, dwie, czasem dłużej, bo zwykle rozmowy się przeciągają, albo spóźnia się samolot. Relacja z ważnego przesłuchania w sądzie czy prokuraturze to jedno lub dwa zdjęcia osoby wychodzącej z budynku, na które czekasz. Czekasz czasem pół dnia. Zdjęcia z groźnego wypadku to nic innego jak czekanie aż policja pozwoli dojść w pobliże zdarzenia. Gwiazdy show-biznesu nie byłyby gwiazdami, gdyby nie kazały na siebie czekać.
Cały potrzebny sprzęt masz na sobie – to waży, to dużo waży…
Ty, jako fotoreporter masz na sobie, przy sobie, cały swój warsztat pracy – aparat fotograficzny, co najmniej dwa obiektywy, lampę błyskową, komputer i inne niezbędne rzeczy. Musisz mieć wszystko, co pozwoli w kilka minut po zakończeniu czekania – czyli wtedy, kiedy w końcu jest co fotografować – wykonać swoją pracę i jak najszybciej wysłać ją do redakcji czy agencji, dla której pracujesz.
To wszystko sporo waży, powoduje dyskomfort, męczy. Człowiek zmęczony jest mniej efektywny i pracuje wolniej. Warto więc, abyś zaopatrzył się w wygodny system do przenoszenia sprzętu. Najbardziej oczywistym wyborem wydaje się duża i pojemna torba fotograficzna, w której upchniesz wszystko, co ci będzie potrzebne. Niestety to, co sprawdza się w przypadku amatorskiej fotografii, niekoniecznie będzie dobrym wyborem dla profesjonalisty. Duża torba to także duży, niewygodny ciężar na jednym ramieniu. Po kilkudziesięciu minutach masz jej dosyć, a Twój kręgosłup błaga o litość. Duża torba to także ograniczona mobilność – w tłumie innych fotoreporterów z torbą łatwo utkniesz i fotografować będziesz plecy kolegów. Optymalnym rozwiązaniem dla fotoreportera są sakwy mocowane na pasie. Nie obciążają one kręgosłupa, ciężar sprzętu rozłożony jest równomiernie, nie krępują ruchów, a cały sprzęt jest pod ręką.
Wyjątkiem są relacje z zawodów sportowych (meczów piłki nożnej, siatkowej czy meetingów lekkoatletycznych). W takich sytuacjach używa się bardzo długich i ciężkich obiektywów, kosztujących koszmarne pieniądze. Aby prawidłowo je zabezpieczyć przed uszkodzeniem warto zaopatrzyć się w solidny, odporny na udary i warunki atmosferyczne kufer. Jeśli będzie on wyposażony dodatkowo w kółka i rączkę transportową tak jak skrzynia Peli 1510 – to już pełnia szczęścia i komfortu.
Na marginesie dodam, że taki kufer fotograficzny ma też dodatkowe zalety – może posłużyć jako biurko, być wygodnym siedziskiem na meczu, można w końcu na niego stanąć i zyskać przewagę nad kolegami dzięki dodatkowym centymetrom pod nogami.
Warto także wymienić fabryczny pasek od aparatu. Kilka godzin z fabrycznym, sztywnym, podgumowanym paskiem na szyi to gwarantowane otarcia i odparzenia. Pasek powinien być miękki i elastyczny, należy unikać pasków z gumą, o chropowatej powierzchni. Ta mała zmiana pozwoli komfortowo przetrwać kilka godzin z aparatem na szyi.
Szybkość to twoja przewaga
W dobie kiedy każdy, kto ma aparat jest fotoreporterem, najważniejsza jest szybkość. Aby Twoje zdjęcia miały szansę na publikację, należy je wysłać w ciągu kilku, kilkunastu minut od wydarzenia lub nawet w jego trakcie. Chcąc zyskać te kilka cennych minut trzeba koniecznie zaopatrzyć się w szybką kartę pamięci. Zarówno karty Compact Flash, jak i Secure Digital występują w standardowych wersjach oraz tzw. “High Speed”. Duże pliki ze współczesnych aparatów cyfrowych będą dzięki nim przesyłane do komputera znacznie szybciej. Nie zapomnij także o szybkim czytniku kart pamięci, aby nie stał się on wąskim gardłem. Nawet najlepsza karta pamięci będzie działała tylko tak szybko, jak jej na to pozwoli czytnik.
Nie ma prądu – nie ma zdjęć
Fotografia cyfrowa ma jedno zasadnicze ograniczenie – potrzebuje prądu. Rozładuje się bateria w aparacie – nie zrobisz zdjęć, wyczerpią się baterie w lampie błyskowej – masz duży problem, padnie bateria w laptopie – nie wyślesz zdjęć. Warto, a nawet trzeba mieć przy sobie zapasową baterię do aparatu, powerbank i zapasowe baterie do lampy błyskowej. Pozwoli to uniknąć przykrych niespodzianek i przede wszystkim niewywiązania się ze zleconej pracy.
Efektywność i szybkość wykonywania zdjęć z lampą błyskową zwiększysz wyposażając się w battery pack. Urządzenie to podłączone na stałe do lampy zwiększa szybkość jej ładowania, daje także dodatkowy zapas energii. Dzięki temu lampa szybciej jest gotowa do wykonania kolejnego zdjęcia i dłużej może pracować na jednym komplecie ogniw. Docenisz to zwłaszcza wykonując zdjęcia na tzw. ściankach sponsorskich, podczas wydarzeń kulturalnych i związanych z szeroko pojętym show-biznesem.
Tych kilka wymienionych przeze mnie gadżetów pomoże ci szybciej, sprawniej i przede wszystkim w bardziej komfortowy sposób wykonywać codzienną pracę fotografa prasowego.