Jak zaktualizować aparat Canona i czy warto to zrobić?

2

Nigdy nie aktualizowałeś aparatu? Spory błąd! Świat fotografii dynamicznie ewoluuje, a technologia stale się doskonali. W tej nieustannej podróży doskonalenia jakości obrazu, wydajności sprzętu i mnogości przydatnych funkcji, aktualizacje oprogramowania stają się nieodłącznym elementem dla posiadaczy aparatów cyfrowych. Bo to właśnie dzięki aktualizacjom autofocus może działaś szybciej i precyzyjniej, zmiana zarządzania energią wydłuży czas pracy na jednym ładowaniu, a aparat może też zacząć robić nagle serie 200kl/s! No a to dopiero początek zalet! Jednak, jak zaktualizować aparat Canona? Już tłumaczę!

Oczywiście nie muszę chyba podkreślać, że wszystko robisz na własną odpowiedzialność. To tylko instrukcja, która ma przeprowadzić Cię przez proces aktualizacji.

Canon – czy warto aktualizować aparat? Kilka przykładów, że tak i to bardzo!

Co dodano dzięki aktualizacjom w ostatnich latach? No ciężko mi wybrać jedną rzecz… Bo przykładowo Canon R6 na premierę nie miał opcji zapisu symultanicznego materiału na dwóch kartach pamięci – to jednak szybko zostało dodane wraz z aktualizacją. W Canonie R6 i Canonie R5 dzięki aktualizacjom znacznie wydłużono czas nagrywania bez przegrzewania. W Canonie R3 dodano opcję, dzięki której można zrobić 195 zdjęć w sekundę! Kluczowe dla Canona R i Canona RP były aktualizacje o oznaczeniu 1.4, które praktycznie odmieniły te aparaty nie tylko poprawiając w nich system autofocusa, ale i zauważalnie wydłużając czas pracy na akumulatorze. Tak można by wymieniać i wymieniać…

Aktualizować aparat trzeba też ze względu na wsparcie obiektywów. Jeśli mamy stary soft, to na ekranie może pojawić się taki komunikat: „Zamocowany obiektyw może nie działać prawidłowo, ponieważ nie jest obsługiwany przez Firmware aparatu. Szczegóły w instrukcji obiektywu lub w witrynie Canon.” – aktualizacja oprogramowania rozwiąże ten problem

Aktualizacje oprogramowania są… od zawsze!

Jednak ktoś by tu mógł pomyśleć, że tylko bezlusterkowce wymagają aktualizacji… co oczywiście nie jest prawdą, bo i w lustrzankach były one obecne. Tu mogę też przemycić małą ciekawostkę, bo Canon 5D Mark III dostał aktualizację jeszcze w 2019 roku, czyli 7 lat po premierze tego korpusu (i 3 lata po premierze Canona 5D Mark IV, który to dostał aktualizację 1.4.0 w 2023 roku). Po co? Dlaczego? No z tych samych powodów co przy wspinanych bezlusterkowcach – by dodać funkcje, poprawić błędy, ale też dodać obsługę obiektywów, itd.

Jak zaktualizować aparat Canona? Przygotowania i trzy sposoby aktualizacji

Przejdźmy jednak do sedna, czyli tego jak zaktualizować aparaty Canona? No i na to pytanie jest kilka odpowiedzi, bo jest kilka sposobów w jaki można te operację przeprowadzić. Warto jednak się do niej dobrze przygotować, tak żeby nie było przykrej niespodzianki!

Przed przystąpieniem do aktualizacji, warto sprawdzić, czy akumulator jest maksymalnie naładowany

Po pierwsze warto naładować akumulator do pełna. Jeśli by zabrakło prądu podczas aktualizacji, to prawdopodobnie aparat czekałby serwis, który pewnie byłby dość kosztowny. Zamiast poprawić działanie aparatu, zrobiłbyś z niego cegłę. Więc pełna bateria to rzecz, którą naprawdę polecam. Warto też odłączyć wszystko co zbędne – czyli m.in. obiektyw, lampę błyskową, czy battery gripa. Po drugie warto wcześniej sformatować kartę pamięci w aparacie. Po trzecie… no to w sumie tyle, koniec przygotowań. Czas na aktualizację!

Sposób nr 1 – aplikacja Canon Camera Conect

Aplikacja Canona, prócz tego, że pozwala na zdalne sterowanie aparatem przez smartfona i zgrywanie zdjęć z aparatu na telefon, to ma również opcję aktualizowania aparatu! No i muszę przyznać, że to absolutnie mój ulubiony sposób. Dlaczego? Z kilku powodów. Po pierwsze to aplikacja informuje mnie, że wyszło nowe oprogramowanie, więc nie muszę szukać takich informacji. Sama aktualizacja to dosłownie kilka kliknięć i już… Proste! Aparat ma najnowszą wersję oprogramowania!

Teraz przechodzimy do aparatu i tam kończymy instalację.

Sposób nr 2 – plik na karcie pamięci

Drugim, chyba wciąż najpopularniejszym sposobem jest aktualizacja z karty pamięci. To nieco trudniejszy sposób, ale wciąż do ogarnięcia. Przydaje się szczególnie przy lustrzankach bez modułu WiFi. Co tu trzeba zrobić? Na początek wejść na stronę www.canon.pl/support i znaleźć model aparatu, który chce się zaktualizować – weźmy przykładowo Canona R6.

Na stronie supportu Canona należy wybrać swój model aparatu i zakładkę „oprogramowanie układowe”

Teraz należy wybrać zakładkę „Oprogramowanie układowe” i pobrać najnowszy plik – w moim przypadku będzie to wersja 1.8.3. Po pobraniu archiwum należy rozpakować, a plik z końcówką „.fir” przenieść do głównego katalogu na karcie pamięci (dobrze jest ją wcześniej sformatować w aparacie).

Pobrany plik trzeba rozpakować i wrzucić do głównego katalogu karty pamięci. Dobrze jest wcześniej sformatować tę kartę w aparacie

Tak przygotowaną kartę trzeba oczywiście włożyć do aparatu i włączyć go. Tutaj ważna rzecz, bo aparat powinien być w trybie manualnym (w innym przypadku może się nie wyświetlić odpowiednia zakładka). Teraz wystarczy wejść do Menu i skierować się do żółtej sekcji (tej z logo płaskiego klucza), tutaj mogą być drobne różnice w układzie, jednak w większości przypadków interesująca nas opcja „Firmware” będzie w ostatniej zakładce. Jeśli jest taka sama jak ta, którą pobraliśmy to oczywiście aktualizacja nie jest wymagana.

Ważna rzecz, bo widzę, że tu często pojawia się problem – aparat przełącza się teraz w tryb serwisowy i nie działa dotyk ekranu! Opcję należy zmieniać pokrętłami i zatwierdzać je przyciskiem „SET”. Wybieramy aparat, wgrany wcześniej plik, zatwierdzamy i czekamy… No i już!

Sposób nr 3 – Aktualizacja przez program PC

Trzecim sposobem jest użycie komputera z odpowiednim programem – a dokładniej program „EOS Utility. Nie jest to moja ulubiona opcja, bo w mojej opinii jest dość mało intuicyjna. Sam program jest darmowy i można go pobrać ze strony Canona.

Po zainstalowaniu tego oprogramowania trzeba ściągnąć i rozpakować plik z softem na nasz komputer, tak jak to miało miejsce przy poprzednim sposobie. Teraz można podłączyć wyłączony aparat kablem do komputera (najlepiej użyć oryginalnego przewodu od Canona). Teraz należy włączyć aparat.

No i zaczynamy aktualizację… Jeśli z automatu program odpalił się jako zdalny wyzwalacz, to należy przejść do głównego okna (ang. „Main Window”). Tam wybieramy „Camera settings” (ang. „Ustawienia aparatu”) i klikamy „Firmware update” (ang. „Aktualizacja oprogramowania”). Teraz kilka razy „Next” (ang. „Dalej) i dochodzimy do okienka gdzie wybieramy plik do aktualizacji – naciskamy „Browse” (ang. Wyszukaj) i teraz pojawi się okno, w którym musimy wybrać wcześniej zapisany i rozpakowany plik z naszą aktualizacją, ma on rozszerzenie „.FIR”. Znowu kilka razy naciskamy „Next” i „Ok”.

Teraz należy dokończyć aktualizację w aparacie tak samo jak w przy aktualizacji z karty pamięci.

Sposób nr 4 – Serwis

Możesz oczywiście zanieść też aparat do serwisu, gdzie po uiszczeniu stosownej opłaty serwisu zaktualizuje Twój aparat. Możesz skorzystać np. z serwisu Cyfrowe.pl.

Jak cofnąć aktualizację Canona?

Rzadko, bo rzadko, ale zdarza się, że zostanie wykryty jakiś błąd (bug) w nowej wersji softu. Canon wycofuje wtedy taką błędną aktualizację i pracuje nad poprawkami, jednak co jeśli już zaktualizowałeś aparat? Wystarczy taką aktualizację cofnąć i po krzyku! Są na to aż dwa sposoby.

Cofanie aktualizacji aparatu z EOS Utility

Tu najłatwiej będzie skorzystać z sposobu nr.3. Do aparatu wkładamy kartę pamięci, formatujemy ją. Aparat podłączamy kablem do komputera i włączamy program „EOS Utility”. Robimy dokładnie to samo co przy sposobie numer 3 – z tą różnicą, że wybieramy starsze oprogramowanie. Zostaje ono skopiowane na aparat, na którym odpali się menu instalacyjne z naszym starszym softem do wyboru. Wystarczy teraz je wybrać, zatwierdzić i poczekać aż aparat skończy ten downgrade.

Jeśli w EOS Utility wybierzemy starszą wersję oprogramowania, to będziemy mogli je zainstalować bez problemów. Po przejściu przez proces w programie, trzeba skończyć „aktualizację” w aparacie

Cofanie aktualizacji z karty pamięci

Można również zrobić to przy pomocy kart pamięci, tak jak przy sposobie nr. 2 z jedną małą różnicą… Jednak ostrzegam, ten sposób jest trudniejszy. Test tu  bowiem mały podstęp i musimy trochę oszukać aparat. Potrzebne będą dwie karty pamięci. Na jedną kartę należy wgrać najnowszy soft, na drugą ten do którego chcemy zrobić downgrade. Wkładamy pierwszą kartę, wybieramy odpowiednią zakładkę, „Firmware” i… kiedy pojawi się ekran ładowania – musimy szybko do drugiego slotu* włożyć kartę ze starszym softem.

Aparat z automatu będzie blokować możliwość aktualizacji, jeśli na karcie będzie starsze oprogramowanie. Można użyć jednak pewnego tricku… Żeby oszukać aparat trzeba w odpowiednim momencie otworzyć klapkę i włożyć drugą kartę z wcześniejszą wersją softu

Dzięki temu w menu wyboru pojawią się dwa softy do wyboru. Wybieramy starszy i zatwierdzamy. Proces przebiega praktycznie tak samo jak aktualizacja. Chwilę czekamy i już – mamy starsze oprogramowanie.

W menu wyboru softu pojawią się tym razem dwie możliwości – starsza i nowsza

*Jeśli aparat ma jeden slot, to po wybraniu najnowszego oprogramowania i naciśnięciu przycisku „OK” należy momentalnie otworzyć klapkę od baterii, wymienić kartę pamięci na tę ze starszą wersją softu i dopiero zamknąć klapkę od baterii. Teraz powinien pojawić się ekran ładowania i menu z wyborem softu – gdzie powinien być nasz starszy system.

Aparat „zaktualizował” się do starszej wersji

Podsumowanie

Czy warto aktualizować aparat? Bez zastanowienia mogę powiedzieć, że TAK! Poprawia on funkcjonowanie aparatu, pozwala na używanie nowych obiektywów, dodaje często nowe funkcje i co najważniejsze  – eliminuje ewentualne błędy. Czy aktualizowanie aparatu Canona to trudny proces? No nie. Więc tym bardziej warto to zrobić! Można tylko zyskać, a jeśli coś nie będzie grało – wystarczy cofnąć taką aktualizację do poprzedniej wersji.

PS – Jeśli nie ma aktualizacji, to nic takiego

Jeszcze mała dygresja… Niekiedy czytam, że jak Canon nie wydał przez kilka miesięcy aktualizacji, to już oznacza, że porzucił wsparcie dla danego modeli… Jak mogę to skomentować… No to nie tak. Jeśli do jakiegoś modelu nie wychodzą już aktualizację to widocznie nie ma tam błędów, które można by poprawić, lub właśnie Canon pracuje nad ich naprawieniem, może nawet jeszcze nie zostały znalezione. Możliwe też, że hardware (czyli podzespoły jak matryca, procesor, itd.) nie pozwala na dodanie kolejnych funkcji. Wiem, że każdy by chciał, żeby np. 5D Mark II dostał Dual Pixel AF II z Canona R3, ale to po prostu fizycznie niemożliwe! Podzespoły maja swoje ograniczenia i trzeba się z tym pogodzić.

Podziel się.

O Autorze

Skupiam się głównie na reportażu i dokumencie. Doświadczenie zdobywałem pracując dla prasy, klubów, firm czy też klientów indywidualnych. Staram się dzielić swoją pasją poprzez pisanie o niej.

2 komentarze

  1. Warto dodać że kiedyś Canon do nawet starych aparatów wydawał aktualizacje oprogramowania. Obecnie nie wydaje do większości niczego. Kiedyś produkty mieli dobre dziś są robione tak aby produkt A posiadał jakieś cechy. ale brakowało mu cech produktu B – jakie jest podobny. Dlatego mimo że nadal korzystam z Canon to już nowy kupie raczej innej firmy. Do dziś nie mam % wykorzystania baterii a aparacie tylko ikona baterii.

    • Ale to co napisałeś jest zwyczajną nieprawdą. Nawet w tekście zaznaczam, że Canon wydaje sporo aktualizacji, które często potrafią wprowadzić bardzo dużo zmian – podaje nawet przykłady w artykule.
      To, że produkty się różnią między sobą – to totalnie normlanie i jest tak w każdym systemie, ba nawet i w innych branżach występuje takie samo zjawisko (Polo nie będzie Passatem, a Passat Transporterem). Różne rozwiązania, dla różnych użytkowników.
      Fakt – nie ma procentowego wyświetlania stanu akumulatora, ale z doświadczenia powiem, że się to kompletnie nie sprawdza (przykładowo – aparat wyświetlający ok 30% potrafił się nagle wyłączyć przez brak energii).

Zostaw komentarz

izmir escort