Fotocamp to festiwal fotografii inny niż wszystkie! Cudowne miejsce niedaleko Karpacza z widokiem na Śnieżkę inspiruje do fotografowania. Na miejscu przeglądy portfolio, warsztaty, spotkania autorskie, plenerowa księgarnia, testy nowego sprzętu i wypożyczalnia aparatów – to ostatnie za nasza sprawką. Zobacz, co działo się na festiwalu!
Wielkie testowanie sprzętu Sony
To już trzecia edycja festiwalu Fotocamp, na której pojawiliśmy się wspólnie z marką Sony na zaproszenie gospodarza Marka Arcimowicza. Pod naszym namiotem uczestnicy mogli wypożyczyć najnowsze modele aparatów i obiektywów tego producenta, m.in. bezlusterkowce z serii A6xxx, A7 i A9.
Największym zainteresowaniem cieszyła się oczywiście rynkowa nowość – Sony A7S III.
O nasze zasilanie zadbała firma X-Torm – powerbanki i maty solarne niesamowicie przydały się na biwaku w plenerze, np. do zasilania laptopów i ładowania aparatów.
Na stoisku tradycyjnie nie zabrakło toreb i plecaków Peak Design. Produkty rodem z San Francisco bardzo spodobały się wszystkim pod Karpaczem ;)
Na fotocampie nie zabrakło poważnych gości z zza granicy (Celestino Arce, Kadir von Lohuizen) i czołówki polskich fotografów. Prelekcje cieszyły się spory zainteresowaniem, a najwięcej poruszenia wywołała spontaniczna dyskusja o fotografach – kobietach i ich miejscu w tym środowisku.