W życiu każdej osoby, która zaczyna myśleć poważnie o tworzeniu własnych treści filmowych przychodzi taki czas, gdy trzeba wybrać sprzęt. Nawet jeśli mamy już świetny pomysł na realizację video, stoimy często pod znakiem zapytania – za pomocą czego nakręcimy naszą debiutancką produkcję? Sprzęt filmowy przez ostatnie kilka lat przeszedł prawdziwą rewolucję – począwszy od rozpowszechnienia się popularnych lustrzanek, wzrost popularności bezlusterkowców, a kończąc na spadających cenach wysokiej klasy kamer filmowych. Dziś każdy może znaleźć coś dla siebie – tylko jak się w tym wszystkim nie zgubić? Przeczytaj, co może Ci się przydać na początku twojej kariery jako filmowiec.
Wydawać by się mogło, że w dzisiejszych czasach film może nakręcić każdy – i wystarczyć może do tego zwykły smartphone, tak jak przykładowo zrealizowany został film Tangerine, który szturmem zdobył Festiwal Sundance w 2015 roku. Czy aby jednak na pewno? Okazuje się, że nawet reżyser filmu przyznał, że był to jedynie eksperyment i praca ze zwykłą kamerą okazałaby się zdecydowanie przyjemniejsza. Tak też dochodzimy do tematu wyboru, przed jakim stoją młodzi filmowcy, często posiadający ograniczony budżet, którzy palą się do tego, by zrealizować swoją pierwszą produkcję. Obecny wzrost technologii i niesamowita ilość pojawiającego się sprzętu daje nam ogromne możliwości wyboru. Lustrzanka czy kamera? Warto przygotować się do takiego zakupu i przemyśleć, czego tak naprawdę potrzebujemy.
Kamery cyfrowe
Szukając swojej pierwszej kamery na pewno natknąłeś się na tzw. Handycamy – czyli budżetowe wersje kamer cyfrowych, od których bardzo duża część osób zaczynała swoją przygodę z filmem. Jest to w gruncie rzeczy najłatwiejszy sposób na to, by nakręcić swój pierwszy materiał, i przez lata był naturalnym etapem w karierze każdego filmowca. Typem takiej kamery cyfrowej jest między innymi Canon LEGRIA HF R76, która stanowi doskonały przykład funkcjonalności handycamu. Kamery cyfrowe tego typu odznaczają się przede wszystkim prostotą w obsłudze i wygodą – co jednocześnie odbija się na innych właściwościach sprzętu. Taka kamera sprawdza się najlepiej w rękach osób, które nie miały wcześniej doświadczenia z żadnym sprzętem filmowym. Wystarczy wziąć kamerę do ręki, nacisnąć przycisk odpowiadający za nagrywanie i gotowe – zarejestrowaliśmy swój pierwszy własny materiał. Ponadto, kamery te zazwyczaj nie posiadają limitu nagrywania w jednym ujęciu – co sprawia, że wykorzystanie ich podczas filmowania wydarzeń takich, jak wesela czy konferencje jest czystą przyjemnością.
Modele takie jak Canon LEGRIA HF R76 czy JVC GZ-F125B oferują nagrania w rozdzielczości Full HD i bardzo duży zoom cyfrowy, co pozwala nam nagranie ciekawego materiału bez konieczności inwestycji (np. w inne obiektywy). Nie musimy się również martwić o ostrzenie filmowanych obiektów – wbudowany autofocus robi to za nas. Wadą stosowania tego typu sprzętu jest fakt, że wszystko odbywa się cyfrowo i przy wykorzystaniu małej matrycy – co automatycznie oznacza gorszą jakość nagrywanych materiałów, czy też słabsze radzenie sobie kamery przy niskim oświetleniu. Zazwyczaj również filmowany obraz jest też nadzwyczajnie ostry – brak w nim rozmycia tła, a sam materiał wygląda bardzo reportersko. Tego typu kamery cyfrowe są też zazwyczaj niewielkich rozmiarów, co sprawia, że możemy je mieć zawsze przy sobie – czy to na wakacjach, czy w jakimkolwiek innym miejscu, gdzie natchnie nas wena twórcza. Jeśli chcesz zacząć swoją przygodę z filmowaniem od czegoś prostego, nie masz ochoty wgłębiać się zbyt mocno w tajniki filmowania, czy też chcesz zacząć realizować proste reportaże, to taka kamera cyfrowa będzie dla Ciebie. Co jeśli jednak chcemy pójść krok dalej, i mimo wszystko uzyskać podobne efekty wizualne, jak przy użyciu aparatów fotograficznych czy profesjonalnych kamer? Rozwiązaniem może okazać się kupno kamer cyfrowych o zdecydowanie większej użyteczności i ergonomii pracy, którym bliżej do tradycyjnych kamer aniżeli do prostych handycamów. Idealnym przykładem może być kamera cyfrowa Blackmagic Pocket Cinema Camera, która łączy w sobie rozmiary aparatu fotograficznego z funkcjami prawdziwej kamery, oferując 13 stopni przesłony i matrycę rozmiarów Super 16. Innym doskonałym przykładem może okazać się Blackmagic Micro Studio Camera 4K, która do funkcjonalności Blackmagic Pocket dodaje nagrywanie w rozdzielczości 4K.
Lustrzanki
Z biegiem lat, do codziennego użytku wkroczyły również popularne lustrzanki, czyli aparaty fotograficzne posiadające w sobie lustro, które odbija światło przechodzące przez soczewkę, kierując je wprost na matrycę. Choć z założenia miały one stanowić narzędzie do tworzenia fotografii, amatorzy video szybko zauważyli potencjał, jaki drzemie w takim sprzęcie podczas używania go w filmowaniu. To co zachwyca i przyciąga początkujących filmowców to właściwości obrazu jakie oferują lustrzanki. Najbardziej rzuca się w oczy płytka głębia ostrości, czyli charakterystyczne, znane z wysokobudżetowych filmów rozmycie tła, które nadaje produkcjom kinowy wygląd. Osiągnięcie takiej głębi ostrości, poza czynnikiem jakim jest obiektyw aparatu, jest możliwe dzięki zastosowaniu w lustrzankach większej matrycy niż w małych kompaktowych kamerach cyfrowych. Już teraz możemy zobaczyć aparaty posiadające matryce pełnoklatkowe czy w tzw. Formacie Super 35mm, znanym z wysokobudżetowych kamer filmowych. Wszystko to sprawia, że rejestrowany przez nas materiał, przy stosunkowo niewielkim wysiłku jest w stanie wyglądać semi-profesjonalnie i „filmowo”. Świetnym przykładem są lustrzanki firmy Canon, jak choćby nieśmiertelny Canon 700D, który wraz z kitowym obiektywem 18-135 pozwala zarejestrować pięknie wyglądający materiał, nawet przez zupełnego amatora.
Wymienna optyka, jakiej nie spotkamy w tanich kamerach cyfrowych oznacza, że mamy praktycznie nieograniczone możliwości wyboru obiektywów odpowiadających naszym konkretnym wymaganiom w danej chwili. Większy rozmiar matrycy pozwala również na zdecydowanie większą światłoczułość aparatu, co jest przydatne podczas filmowania w słabych warunkach oświetleniowych. Zaczynając przygodę z filmem bardzo często opieramy się na świetle zastanym, więc taka czułość okazuje się niezwykle przydatna. Ciekawym przykładem wyższości takich aparatów i ich matryc może być np. aparat Sony A7S – który swoją światłoczułością zawstydza nawet najdroższe kamery filmowe, pozwalając na realizacje filmów w przyzwoitej jakości nawet w nocy.
Co zatem wybrać?
Jak widać, wybór stojący przed Tobą wcale nie jest taki prosty. Zarówno kamery cyfrowe, jak i lusterkowce posiadają swoje wady i zalety, i to już od Ciebie zależy, co dokładnie będziesz nagrywać. W przypadku braku jakiegokolwiek kontaktu z filmowaniem, dobrym wyborem będzie postawienie na handycam czy innego rodzaju kamery cyfrowe. Są to niedrogie sprzęty, które pozwolą Ci na przekonanie się na własnej skórze czy bakcyl filmowca jest prawdziwy. Jeśli jednak chcesz wyjść trochę do przodu, nie przeszkadza Ci mniejsza ergonomia i wysiłek włożony w rejestrowanie materiału, a swoją pasję traktujesz poważnie, to lustrzanka pozwoli osiągnąć przepiękne efekty nie wydając przy tym fortuny na wysokobudżetowe kamery filmowe. Wybór należy do Ciebie!
4 komentarze
sprzęt nie jest aż taki wążny, umiejętności raczej są niezbędne, znam ludzi co tworzą piękne filmy sprzetęm z przed 10 lat
” lustrzanki, czyli aparaty fotograficzne posiadające w sobie lustro, które odbija światło przechodzące przez soczewkę, kierując je wprost na matrycę”
Poważnie?
Wszystkie lustrzanki jakie widziałem odbijały światło na matówkę, a żeby światło padło na matrycę, niestety musiały podnieść lustro (pomijając modele z półprzepuszczalnym lustrem, które nadal światła na matrycę nie odbijały
:)
ja zainwestowałem w gh5 i jestem niesamowicie zadowolony. mam dwa w jednym.
A może dwa w jednym? Czyli coś takiego co byłoby też dobrym aparatem do dokumentacji. Gh4, GH5, albo fz1000 lub 2000?