Jak fotografować zorzę polarną?

0

Zorza polarna to przepiękne naturalne zjawisko, której sfotografowanie jest marzeniem wielu pasjonatów fotografii. Aktualnie znajdujemy się w szczycie aktywności słonecznej, także nasza szansa na zrobienie zdjęć tego niezwykłego spektaklu jest teraz większa niż kiedykolwiek. W tym artykule dowiesz się jak fotografować zorzę polarną oraz na co zwracać uwagę chcąc uchwycić magię świateł północy.

Czym jest zorza polarna?

Zorza polarna jest fascynującym naturalnym zjawiskiem, której źródłem jest aktywność słońca. Nasza gwiazda nieustannie emituje obłoki plazmy, tworząc wiatr słoneczny. Cząstki te docierają do ziemi i zderzają się z jej polem magnetycznym. Są one „ściągane” wzdłuż tego pola w kierunku obu biegunów. Dlatego zorze polarne widać głównie na dalekiej północy i południu – a rzadziej np. w Polsce. Następnie cząstki te spalają się w wyższych warstwach atmosfery, wywołując efektowny spektakl świetlny.

Raz na jakiś czas następuje wybuch na słońcu tzw. koronalny wyrzut masy (ang. coronal mass ejection, CME). To zjawisko powoduje wyrzucenie ogromnej ilości tych cząsteczek. Taka ilość wiatru słonecznego tworzy bardzo intensywne, wręcz tańczące na niebie zorze polarne. Jest to coś absolutnie przepięknego! Spektakl, który zostaje w pamięci na całe życie.

Gdzie najlepiej fotografować zorze polarne?

Zorze polarne występują zarówno na północnej jak i południowej półkuli ziemskiej. W tym artykule skupimy się na regionie północnym ze względu na łatwiejszą dostępność. Ogólna zasada jest taka, że im dalej na północ, tym łatwiej zobaczyć zorzę. Dlatego najlepszym miejscem do podziwiania tego zjawiska jest obszar położony na północ od koła podbiegunowego. Norwegia, Islandia oraz Finlandia uznawane są za najlepsze kraje w Europie, w których można oglądać zorzę polarną. Aby zorza mogła być obserwowana na obszarach wysuniętych bardziej na południe, konieczny jest intensywniejszy wybuch na Słońcu. W chwili obecnej, ze względu na wyjątkowo wysoką aktywność słoneczną oraz potężne eksplozje, zorza polarna dość często może być dostrzeżona nawet na terenie Polski.

W obserwacji zorzy ważne jest też ciemne niebo. Powinniśmy szukać takie miejsca, które są oddalone od światła sztucznego i wszelkiego zanieczyszczenia świetlnego. Każda lampa, dom czy przejeżdżający samochód może nam zniwelować dobre ujęcia zorzy. Znalezienie miejsc o niskim zanieczyszczeniu świetlnym stanowi niestety wyzwanie. Mimo że regiony północne mogą wydawać się dzikie i niezamieszkane, analiza mapy zanieczyszczenia świetlnego pokazuje, że obszarów z całkowicie ciemnym niebem jest niewiele.

Dodatkowo przy poszukiwaniu idealnej miejscówki pod zdjęcia powinniśmy wziąć pod uwagę możliwość fotografowania w kierunku północnym. Najczęściej to właśnie w tym kierunku powinniśmy spoglądać podczas polowania na zorzę. Warto przemyśleć również nasz kadr i zastanowić się nad kompozycją. Połączenie ciekawego krajobrazu wraz z pięknym spektaklem zorzy tworzy dobre zdjęcie.

Będąc na północy można zobaczyć nad naszą głową koronę zorzy polarnej.

Kiedy fotografować zorze polarne?

Zjawisko zorzy polarnej występuje praktycznie cały rok. Jednakże zorzy nie zobaczymy w środku dnia, ze względu na to, że delikatna poświata zorzy niknie w świetle słonecznym. Aby zobaczyć to zjawisko, potrzebujemy ciemnego nieba. W lecie na północy występuje tzw. dzień polarny i w tym czasie słońce nie zachodzi za horyzont lub zachodzi bardzo płytko. Przez to nie uświadczymy ciemnych nocy lub słońce będzie świecić praktycznie cały dzień. Dlatego za najlepszy okres na fotografowanie zorzy polarnej przyjmuje się miesiące od września do marca.

Co więcej, już początek sezonu wrzesień-październik jest dobrym momentem, aby wyruszyć na polowanie na zorze. Noce są na tyle długie i ciemne, że zorza będzie świetnie widoczna na niebie. A dodatkowo temperatury są przyjemniejsze niż w zimie, bo wciąż utrzymują się znacznie powyżej zera. Dzięki temu stanie w środku nocy nie będzie tak nieprzyjemne dla organizmu.

Warto również wspomnieć o tzw. cyklu słonecznym. Aktywność słoneczna (a co za tym idzie częstość i intensywność występowania zorzy) jest okresowa i jej cykl wynosi 11 lat. Aktualnie na ten (2023) i przyszły rok przypada maksimum aktywności słonecznej. To oznacza, że aktualnie jesteśmy w najlepszym momencie do polowania na zorzę. Duża aktywność słoneczna powoduje częste i do tego niesamowicie mocne zorze polarne. Tak mocne, że nierzadko są one widziane nawet w Polsce.

Pogoda i przewidywanie zorzy

Kiedy jesteśmy już w odpowiedniej porze roku w odpowiednim miejscu, kolejnym krokiem będzie obserwacja aktualnych prognoz pogody. Ważne jest, aby zgrały się dwa czynniki: bezchmurne niebo oraz duża aktywność na słońcu.

W celu sprawdzenia prognoz pogody polecam dwie aplikacje: Windy oraz YR.no. Pokazują one poziom zachmurzenia na najbliższe dni. Oczywiście nie zawsze sprawdzą się w 100%, szczególnie na północy na wybrzeżu, gdzie pogoda jest bardzo zmienna. Jednakże skuteczność prognozy jest całkiem wysoka i zdecydowanie może nam pomóc w wyborze odpowiedniego miejsca do obserwacji zorzy. W przypadku niekorzystnych warunków pogodowych, gdy niebo jest zakryte chmurami, warto skorzystać z mapy chmur dostępnej w aplikacji Windy, aby sprawdzić, czy gdzieś nie pojawiają się prześwity.  Osoby zdeterminowane będą w stanie podjąć decyzję, czy na przykład warto poświęcić 1-2 godziny podróży, aby dotrzeć do miejsca, gdzie prognozowane jest bezchmurne niebo.

Mapa chmur w aplikacji Windy pozwala określić miejsce, gdzie można spodziewać się czystego nieba. Źródło: Windy.com

Drugi warunek, aby była możliwość zobaczenia intensywnej zorzy, jest wybuch na słońcu CME. Informacje o potencjalnych wybuchach na słońcu można znaleźć na stronie www.spaceweather.com. Kiedy to nastąpi potrzeba około 1-2 dni, aby wiatr słoneczny dotarł do Ziemi. Dlatego też prognozy zorzy polarnej są w miarę wiarygodne tylko na te dwa dni w przód.

Na stronie www.spaceweather.com można znaleźć aktualne informacje o aktywności słonecznej. Źródło: www.spaceweather.com

Dodatkowo warto na bieżąco sprawdzać następujące parametry:

  • Indeks KP – określa zasięg przewidywanej zorzy. Im większy tym zorza widziana jest dalej na południe. Jednakże on nie wystarczy, aby dokładnie określić czy i kiedy będzie można spodziewać się zorzy na niebie. Ważniejszymi parametrami są Bz, Bulk Speed oraz Proton Density.

Przewidywany zasięg i intensywność zorzy polarnej dla KPI = 6. Źródło: aurorainfo.eu

  • Bz – określa orientację magnetyczną wiatru słonecznego. Aby móc zobaczyć zorzę na półkuli północnej wartość powinna być ujemna.
  • Bulk Speed – prędkość wiatru słonecznego, im większa wartość tym zorza szybciej porusza się na niebie.
  • Proton Density – gęstość wiatru słonecznego, im większa wartość tym większa intensywność zorzy.

Zgranie tych parametrów zwiększa nam szansę na zobaczenia przepięknej zorzy polarnej. Wszystkie te parametry można znaleźć bezpośrednio na stronie https://aurorainfo.eu/aurora-alerts/ oraz w aplikacji „hello Aurora”. Te dane pochodzą z satelit i są one podawane jedynie na 2 godziny do przodu. Niemniej dzięki tym parametrom jesteśmy w stanie się przygotować na nadchodzącą zorzę, unikając konieczności długiego stania i marznięcia na dworze.

Jeśli nie czujemy się na siłach do codziennej obserwacji i interpretacji tych wszystkich parametrów prognozujących zorzę polarną, to gorąco zachęcam do dołączenia do kanału na Instagramie „Zorzowe Kapibary” założonej przez Paulinę Wierzgacz (@vryga). Paulina na bieżąco analizuje wszelkie informacje o aktywności słonecznej i informuje na grupie, czy można spodziewać się zorzy. Dodatkowo w projekcie uczestniczy kilku fotografów, którzy mieszkają w różnych zakątkach regionów północnych i informują w czasie rzeczywistym uczestników grupy, gdzie, kiedy i z jaką siłą zaobserwowali u siebie zorze polarną.

Zorza, zorzy nierówna!

Zorza polarna jest dynamicznie zmieniającym się zjawiskiem. W zależności od jej intensywności  powinniśmy dopasować nasze podejście do fotografowania. Osobiście wyróżniam dwa typy zorzy polarnej.

Jako zorzę fotograficzną określa się bardzo słabą zorzę, którą gołym okiem nie widać lub wygląda jak chmura na niebie. Dopiero po zrobieniu zdjęcia na długim czasie naświetlania na zdjęciu pojawia się znajomy zielony kolor. Zorza fotograficzna nie ma charakterystycznego kształtu „firany”, która kołysze się na niebie. Jest po prostu dużą jasną i bezkształtną plamą. Nie jest to w pełni atrakcyjny typ zorzy, ale na pewno cieszy, jak się ją zobaczy pierwszy raz.

Fotograficzna zorza gołym okiem wygląda jak jasna biała chmurka. Charakterystyczny zielony kolor pojawi się dopiero zdjęciu, które będzie wykonane dłuższym czasem naświetlania

Najbardziej atrakcyjny typ zorzy jest, gdy tworzy tzw. firany. Występuje ona tylko podczas dużej aktywności słonecznej. Po dotarciu do Ziemi bardzo dużych ilości cząstek tworzą się przepiękne tańczące zorze. W takiej sytuacji jesteśmy w stanie zarejestrować ją nawet telefonem trzymanym w ręku, a cały krajobraz oświetlony jest zielonym światłem.

Mocne eksplozje na słońcu (CME) mogą spowodować bardzo intensywne zorze polarne. Na niebie tworzą się charakterystyczne „firany”, które szybko poruszają się po nieboskłonie.

Warto jeszcze wspomnieć, że ze względu na geograficzne położenie Polski, w naszym kraju mamy możliwość zobaczyć jedynie fotograficzną zorzę zawieszoną nisko nad horyzontem. Często będzie ona jedynie widoczna na zdjęciu wykonanym z dłuższym czasie naświetlania. Nawet w przypadku intensywnej aktywności słonecznej, zorza w Polsce nie przyjmie kształtów „tańczącej firany”.

Jaki sprzęt fotograficzny wybrać do fotografii zorzy?

Jak widać po długości artykułu odpowiednie przygotowanie to bardzo ważna część polowania na zorzę i nasz sukces fotograficzny mocno od niego zależy. Dlatego tak ważne jest, aby zrozumieć wszelkie aspekty wokół zorzy oraz nauczyć się ją przewidywać, aby zmaksymalizować naszą szansę na zobaczenie i sfotografowanie tego wyjątkowego zjawiska. Przejdźmy teraz do omówienia sprzętu fotograficznego, który pozwoli nam uchwycić zorzę polarną.

Po pierwsze będziemy potrzebować stabilnego statywu. Fotografowanie zorzy polarnej w głównej mierze opiera się na długich czasach naświetlania. Także nie będzie możliwe fotografowanie z ręki. Dodatkowo warto zaopatrzyć się w wężyk spustowy, aby wyzwalać migawkę bez dotykania aparatu. Jednakże warto zwrócić uwagę, że ze względu na ruch zorzy nie zaleca się stosować bardzo długich czasów naświetlania. W zależności od intensywności zorzy czas naświetlania będzie oscylować między 4 a 15 sekund.

Po drugie im szerszy i jaśniejszy obiektyw, tym lepiej. Szerokokątne obiektywy (jak np. Sigma 14 mm f/1.8 ) pozwolą nam złapać na zdjęciu nie tylko zorzę, ale też część krajobrazu. Jaśniejszy obiektyw umożliwi zarejestrowanie większej ilości światła, dzięki czemu będziemy mogli fotografować z niższym ISO.

Szerokokątne obiektywy pozwalają uchwycić zorzę oraz kawałek krajobrazu. Aby urozmaicić zdjęcie warto do niego dodać tzw. sztafaż czyli postać, która dopełni kadr z krajobrazem. Na zdjęciu Paulina Wierzgacz (@vyrga) podziwia zorzę z dachu swojego vana.

Po trzecie body z akceptowalnym szumem przy wysokim ISO. Ze względu na ograniczony zakres długości czasu naświetlania wszystkie zdjęcia wykonywane będą na zwiększonej czułości matrycy. Dlatego ważne jest, aby posiadać body, którego jakość obrazka jest akceptowalna przy wysokim ISO. Współczesne aparaty doskonale radzą sobie już przy zakresie ISO od 2000 do 2500. Zdecydowanie świetnym wyborem będą aparaty bezlusterkowe wiodących producentów Canon R5, Sony A7R V czy Nikon Z8.

Dodatkowo poza sprzętem fotograficznym powinniśmy wyposażyć się w latarkę typu czołówka oraz ciepłe ubrania (w tym rękawiczki!). Czekają nas długie godziny stania na dworze w zimnie. Dobrze mieć też ze sobą termos z gorącą herbatą.

Ustawienia aparatu

Ze względu na fotografowanie w trudnych warunkach oświetleniowych pierwszą czynnością jaką powinniśmy zrobić jest ustawienie aparatu na tryb Manualny. Wszystkie parametry ekspozycji (czas naświetlania, ISO i przysłona) powinny być ręcznie ustawione i dostosowane do intensywności zorzy na niebie. Niektóre zorze mogą wyglądać jak mało widoczna jasna plama na niebie, a inne będą nam przepięknie intensywnie tańczyć i mocno oświetlać cały krajobraz.

Na początku dobrze zacząć od następujących ustawień:

  • przysłona na jak najniższą wartość (najlepiej f/2.8 lub niższa)
  • ISO minimum 1000-2000
  • czas naświetlania powinien być dopasowany do intensywności zorzy. Przy słabej zorzy (fotograficznej) czas naświetlania będzie wynosić kilkanaście sekund. Przy intensywnej zorzy czas ten skróci się do kilku sekund. Zbyt długi czas przy tańczącej zorzy spowoduje, że stracimy jej kształt i stanie się dużą plamą. Warto mieć na uwadze, że lepiej podbić ISO niż wydłużać czas naświetlania.

Po wykonaniu kilku próbnych zdjęć należy sprawdzić ekspozycję naszych kadrów. W tym celu warto włączyć sobie histogram oraz funkcję podświetlania przepaleń. Jeśli są niedoświetlone, to należy zwiększyć ISO i/lub czas naświetlania. Jeśli fotografujemy intensywną zorzę, która szybko się rusza i dodatkowo mocno przepala nasze zdjęcia, to w takim przypadku najlepiej w pierwszej kolejności zmniejszyć czas naświetlania, a dopiero parametr ISO. Większym priorytetem jest zamrożenie ruchu zorzy polarnej, niż zmniejszenie szumów na zdjęciu.

Ustawienie ostrości

Dodatkową trudnością może się okazać odpowiednie ustawienie ostrości. Jeśli zorza będzie wystarczająco intensywna, to możemy spróbować wykorzystać autofokus aparatu. Ponadto, jeśli w naszej okolicy znajduje się jakiś jasny punkt (np. świecąca w oddali latarnia), to możemy na niego wyostrzyć. Natomiast jeśli znajdujemy się w miejscu, gdzie nie ma żadnych jasnych źródeł światła to AF może sobie nie poradzić z tym zadaniem.

W takiej sytuacji najlepiej wyłączyć autofokus i spróbować to zrobić manualnie, stosując metodę ręcznego ostrzenia na gwiazdy. Polega to na tym, że włączamy tryb LiveView i kierujemy nasz aparat w kierunku gwiazd. Następnie maksymalnie powiększamy podgląd na ekranie i zaczynamy obracać pierścień ostrości do momentu, aż gwiazdy będą najbardziej ostre. Gdy już raz ustawimy ostrość, to ważne jest, aby podczas fotografowania przez przypadek nie poruszyć pierścienia obiektywu. Warto jest od czasu do czasu sprawdzać ostrość naszych zdjęć, aby nie okazało się potem, że połowa naszego materiału jest do kosza.

Podsumowanie – czyli czas zapolować na zorzę!

Zorza polarna to przepiękne naturalne zjawisko, którego uwiecznienie jest marzeniem wielu pasjonatów fotografii. To właśnie teraz znajdujemy się w szczycie aktywności słonecznej, która będzie tworzyć najpiękniejsze spektakle zorzy polarnej. Doświadczenie tego wyjątkowego zjawiska na własne oczy zostaje w pamięci do końca życia. Także nie przegap swojej szansy na spełnienie tego fotograficznego marzenia – bierz aparat i zanurz się w magii świateł północy!

Podziel się.

O Autorze

Łączy pasję fotografii z podróżowaniem i nieustannie poszukuje najpiękniejszych zakamarków globu. W swoim fotograficznym dorobku ma wygrane oraz wyróżnienia w prestiżowych konkursach fotograficznych organizowanych m.in. przez: National Geographic, Sony World Photography Awards, Siena International Photo Awards, Fine Art Photography Awards, Canarian Photo Awards oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jego zdjęcia były również wielokrotnie publikowane na łamach wielu gazet podróżniczych takich jak National Geographic, National Geographic Traveler, Podróże czy Poznaj Świat.

Zostaw komentarz

izmir escort