Fotograficzni celebryci, czyli najpopularniejsze produkty według klientów Cyfrowe.pl w pierwszej połowie 2017

1

Pierwsze sześć miesięcy 2017 roku mamy za sobą. Sprawdźmy, które z produktów zasłużyły na miano „fotograficznych celebrytów” i cieszyły się największą popularnością wśród klientów sklepu Cyfrowe.pl! Co w tym półroczu trafiło na naszą listę bestsellerów foto?

10 najpopularniejszych lustrzanek

lustrzanki

Postanowiłem zacząć od najciekawszej (moim zdaniem) kategorii, czyli lustrzanek. To, co łatwo zauważyć już na pierwszy rzut oka to fakt, że „pudło”, podobnie jak i całe zestawienie TOP10, zdominował Canon. Co ciekawe, wszystkie „medalowe” aparaty są kierowane do zaawansowanych użytkowników.

Na brązowy medal zasłużył Canon EOS 80D, przedstawiciel lustrzanek z matrycą APS-C, który swoją premierę miał już jakiś czas temu, a mimo to ciągle cieszy się sporą popularnością. W sumie nie ma się czemu dziwić. Dobra jakość obrazowania, przyzwoite możliwości filmowe połączone z więcej niż przyzwoitym autofokusem i to wszystko w przyzwoitej obudowie. Brzmi jak najprostszy na świecie przepis na sukces.

Przesiadłem się z 600D, największa różnica to system AF, jest o wiele szybszy i o wiele bardziej kreatywny. Obsługa smartfonem, wi-fi też duży plus. Są też minusy, największym jest blokada programowa korzystania z GPS smartfona, dostęp do WB i subiektywnie gorzej mi się go trzyma niż 600D (może dlatego, że jest cięższy). Ogólnie rzecz biorąc, jest to bardzo dobry sprzęt dla entuzjastów, zwłaszcza że prędkość AF i prędkość klatek jest taka sam jak 7D mark I, DualPixel działa rewelacyjnie przy kręceniu filmów.

Drugie miejsce okazało się sporym zaskoczeniem, bowiem zajął je Canon EOS 6D, aparat, który w chwili pisania tego tekstu ma prawie 5 lat! Najprawdopodobniej wynika to z faktu, że na rynku bardzo brakowało aparatu nieco okrojonego, ale ze świetną matrycą. Jest to też dowód na to, jak dobrze 6D został wyceniony przez producenta, o czym wspominałem w jednym z pierwszych artykułów na łamach tego bloga. Lata mijają, a „szóstka” wciąż jest na topie.

Rok czasu czytałem, zastanawiałem się bo wydatek niemały tym bardziej, że i obiektyw trzeba kupić lepszy niż ten co mam do 500d. Ale warto było. Nie będę pisał o tym jakie robi foty bo to dużo zależy od obsługującego. Jeżeli ktoś się wacha, a ma kasę to trzeba brać.

Moje zaskoczenie Canonem 6D mogę ocenić na jakieś 7 punktów w 10-stopniowej skali. To, co stało się na pierwszym miejscu jest dla mnie prawdziwym szokiem… Znalazł się na nim świętujący niedługo swoje pierwsze urodziny Canon EOS 5D Mark IV. Gwoli ścisłości, moje zdziwienie jest spowodowane tym, że tak drogi jak na nasze warunki aparat zajął pierwsze miejsce, bo nic innego nie można Canonowi zarzucić. Świetna matryca, szybki, dokładny i nawet filmuje w 4K. Gdyby wymiary 90-60-90 przenieść na grunt fotografii otrzymalibyśmy Canona 5D Mark IV.

Body górnych lotów, zarówno przez to co oferuje oraz ile kosztuje. Długo się nad nim zastanawiałem i nie żałuję, chociaż nie do końca rozumiem taki skok cenowy względem poprzednika. Niemniej jednak oceniam body, a nie politykę firmy więc powiem, że nie widzę w tym aparacie kompromisów, uniwersalny wół roboczy oferujący wiele możliwości przeznaczony dla profesjonalistów.

Na kolejnych miejscach znajdziemy:

  1. Nikon D750
  2. Canon EOS 7D Mark II
  3. Canon EOS 760D
  4. Nikon D3300 z obiektywem 18-55
  5. Nikon D7200
  6. Canon EOS 5D Mark III
  7. Canon EOS 1300D z obiektywem 18-55 DC III

10 najpopularniejszych obiektywów do lustrzanek

obiektywy_do_lustrzanek

Kolejna kategoria również została zdominowana przez Canona, tym razem aż 8 produktów na 10 pochodzi od „czerwonych”. Co ciekawe 6 obiektywów to stałki.

Ostatnie miejsce na podium przypadło Canonowi 24 mm f/2.8 EF-S STM. Użytkownicy tego „szkła” najczęściej chwalą sobie świetną jakość optyczną, szybki AF przy niezwykle kompaktowych wymiarach, jak przystało na tzw. „naleśnik”. Przypomina mi to sytuację ze „stałkami” Pentaksa, które słyną z tego, że można było włożyć dwa wspomniane obiektywy do kieszeni w spodniach (celowo przerysowane :)) i jeszcze zostawało miejsce.

Obiektyw można traktować jako wzorzec ostrości, i to już od pełnej dziury. Wycina pod tym względem niejedną zmiennoogniskową L-kę. W tej cenie pozycja obowiązkowa dla posiadaczy APS-C, chyba nawet bardziej niż 50-tka.

Srebrny medal przypadł „żółtym” za Nikkora AF-S DX 35 mm f/1.8. Podobnie jak wcześniej opisana 24-ka jest obiektywem „przeznaczonym” do matryc DX. Choć w przypadku produktu firmy Nikon nie do końca. Duże koło obrazowe 35-tki pozwala z powodzeniem używać jej wraz z aparatami pełnoklatkowymi. Oczywiście jest to okupione winietą, ale i z tym można sobie poradzić przy wykorzystaniu programów do obróbki zdjęć. Użytkownicy tego aparatu dostrzegają w nim praktycznie te same atuty, co w przypadku w/w Canona – mały, lekki, ostry.

Jestem bardzo zadowolony ;) Po przejściu z ,,kita ,, na te ,,szkiełko,,zdjęcia zyskały. Można fajnie rozmyć tło. Jak dla mnie amatora zakup udany i polecam. Wady i zalety opisali inni ale za tą cenę można zaakceptować.

Pierwsze miejsce przypadło 50-tce (jakby inaczej) Canona, co jednoznacznie dowodzi tezy, że obiektyw o ogniskowej 50 mm to prawdziwy „must have”. Co więcej, wersja z silnikiem STM świetnie nada się do filmowania z uwagi na bardzo ciche ostrzenie oraz duży otwór względny, dzięki któremu uda się ładnie rozmyć drugi plan.

Mały i lekki – dość szybki i celny – no i ta cena nic ino brać – super do portretu – dla amatorów pozycja obowiązkowa.Polecam

Na dalszych miejscach nieśmiało pokazują się zoomy, a kolejność wygląda następująco:

  1. Canon 10-18 f/4.5-5.6 EF-S IS STM
  2. Canon 85 f/1.8 EF USM
  3. Nikon 50 f/1.8 G AF-S
  4. Canon 18-135 f/3.5-5.6 EF-S IS STM
  5. Canon 18-55 f/3.5-5.6 EF-S IS STM
  6. Canon 24-105 f/4.0 EF L IS USM
  7. Canon 50 /1.4 EF

Szokujący jest dla mnie brak producentów niezależnych. Przyznam szczerze, że nie wiem z czego to może wynikać, być może z większego zaufania do produktów systemowych.

10 najpopularniejszych bezlusterkowców

bezlusterkowce

Bezlusterkowce to aparaty, które z roku na rok zyskują coraz większe grono odbiorców. Po teście Olympusa 300/4 Pro, który zburzył mój dotychczasowy światopogląd jak domek z kart, sam spoglądam w ich kierunku z lekką zazdrością.

Mamy tu bardzo ciekawą sytuację, ponieważ między aparatami z pierwszego (a6500) i trzeciego (a6300) miejsca istnieje niewiele różnic. Jednak te, które możemy zaobserwować są znaczące. Zwycięzca tego zestawienia posiada kilka usprawnień, które wpływają na ergonomię jego użytkowania, tzn. przyciski funkcyjne w pobliżu spustu migawki oraz – znacznie bardziej istotna zmiana – stabilizacja w korpusie. Poza tym większych różnic brak, obydwa są świetnie wykonane i przeraźliwie szybkie (11 kl./s).

Świetna jakość obrazu w zastosowaniu jako kamera. Bezbłędny autofocus.

Dwa powyższe aparaty rozdziela Sony a6000 w kicie z obiektywem 16-50 mm. Podobnie jak poprzednicy oferuje dobrą jakość „obrazka”, ale jego wykonanie jest bardziej ekonomiczne (kompozyt zamiast magnezu), ma nieco prostszy mechanizm AF i nie filmuje w rozdzielczości 4K.

Zgrabny i lekki sprzęt. Dobra jakość zdjęć foto i video nawet przy 6400 ISO. Warto pomyśleć o dodatkowych akumulatorkach, bo bezlusterkowce jednak trochę są łakome na energię. Przyzwoicie działający autofokus i pomiar światła. Jednym słowem polecam :-)

Na pozostałych miejscach znajdziemy:

4. PANASONIC DMC-GX80 + ob. 12-32 czarny
5. SONY A7 ILCE-7S II body
6. SONY ILCE A7II body
7. PANASONIC DMC-GX80 + ob. 14-140 czarny
8. PANASONIC DC-GH5 czarny
9. PANASONIC DC-GH5 + ob. 12-60 f/2.8-4 czarny
10. OLYMPUS OM-D E-M10 Mark II + ob. 14-42 EZ + ob. 40-150 srebrny

10 najpopularniejszych obiektywów do bezlusterkowców

obiki_bezlusterkowce

W przypadku „słoików” do bezlusterkowców łatwo zaobserwować, że ich użytkownicy są bardziej otwarci na tzw. kundelki, czyli obiektywy producentów niezależnych. Znajdziemy tu Sigmę  30 mm i Samyanga 12 mm.

Zaczynając od ostatniego wyróżnionego miejsca, zestawienie otwiera Panasonic Lumix G 25 mm 1.7. Jego użytkownicy najczęściej chwalą go za jakość wykonania, uniwersalność i bardzo dobre światło. Oczywiście nie brakuje mu jednej z największych zalet, charakterystycznej dla obiektywów m4/3, czyli kompaktowych wymiarów.

Używam obiektywu około 2 miesiące i mogę go polecić dla kogoś z niewielkim budżetem, za tą cenę to świetny obiektyw i można z niego dużo wyciągnąć. Mankamentem jest widoczna aberracja chromatyczna w nieostrych obszarach i delikatne winietowanie. Jednak podsumowując jest wart swoje ceny i godny polecenia!

Stopień wyżej znalazł się Sony 50 mm/1.8, obiektyw świetnie wykonany i ostry, a przy tym posiadający pożądaną ogniskową. Ciężko wyciągnąć jednoznaczne wnioski, ale zwróćmy uwagę na fakt, iż w dzisiejszych kategoriach 50-tki lub obiektywy o bardzo podobnych kątach widzenia (Lumix G 25 mm z aparatem m4/3, Nikon 35/1.8 z aparatem DX) zajmują wysokie pozycje. Przypadek? Nie sądzę.

To moja pierwsza stałka więc moje zdziwienie jakością (portrety, zDjęcia dzieciaków bez lampy) i możliwością focenia w kiepskim świetle i filmowania nie daje odwrotu (z body Sony a6000 film z przedszkola w dennych warunkach rewelka w porównaniu z panasem fz 200 przepaść). Co prawda cropp dla apsc Sony to x 1,5 więc to tak naprawdę 75mm i ciężko się zmieścić z kadrowaniem w małym pomieszczeniu, ale światło 1,8 rekompensuje wszystko.

Bezsprzecznie najpopularniejszym obiektywem okazał się spacerzoom Sony E 18-105/4. Nie ma się czemu dziwić, systemy bezusterkowe idealnie nadają się dla turystów, szczególnie tych oczekujących wysokiej jakości obrazu przy zachowaniu kompaktowych rozmiarów, a 18-105/4 idealnie wpisuje się w te potrzeby.

Zarówno z body Nex VG30 i PWX5 współpracuje całkiem nieźle. Stałe światło i zastosowane szkło i powłoki dobrze radzą sobie z kontrastem i odzwierciedleniem kolorów. PZ chodzi płynnie i cichutko. Nawet gdy dźwięk nagrywa się bezpośrednio z body szumy podczas pracy mechanizmu są minimalne.

Na dalszych miejscach znalazły się:

4. SIGMA C 30 mm F1.4 DC DN / Sony E
5. SAMYANG 12 mm f/2.0 NCS CS / Sony E czarny
6. FUJI XF 35 F1.4 R
7. SONY E 28 mm f/2.0
8. OLYMPUS M.ZUIKO DIGITAL 45mm f/1.8 czarny
9. SONY E 10-18 mm f/4.0 OSS
10. OLYMPUS M.ZUIKO 12-40 mm PRO f/2.8 ED

10 najpopularniejszych lamp błyskowych

lampy_blyskowe

Po sytuacji, jaka miała miejsce w poprzednich rankingach, gdzie „wszyscy produkowali sprzęt, a wygrywał Canon” to co zauważyłem w rankingu lamp przywróciło mi nadzieję w producentów niezależnych. W tym przypadku to produkty Yongnuo cieszyły się największą popularnością (6/10), choć nie zabrakło też dwóch lamp Canona oraz jednej Nikona i Delty.

Plasująca się na trzecim miejscu Yongnuo YN-560IV to uniwersalna lampa błyskowa o świetnym (jak przystało na chińskiego producenta) stosunku ceny do jakości. Za trochę ponad 300 zł dostajemy lampę, której będziemy mogli używać nawet po zmianie systemu. Ponadto ma mnóstwo funkcji, z których skorzystają zarówno początkujący jak i średniozaawansowani fotografowie.

Solidnie wykonana i prosta w obsłudze. Czytelny wyświetlacz. Nie sprawia wrażenia taniej chińszczyzny. Instrukcja obsługi po polsku dołączona do oryginalnej angielsko-chińskiej. Dobra lampa w dobrej cenie. Polecam.

Drugą najpopularniejszą w minionym półroczu lampą był Canon Speedlite 430 EX III-RT. Pierwsze, co rzuca się w oczy porównując go do produktów Yongnuo, to cena. Choć patrząc na opinie klientów sklepu Cyfrowe.pl oceniający 430 EX III na 9.5 w 10-stopniowej skali widać, że cena ma swoje odzwierciedlenie w funkcjonalności.

Lampa godna polecenia. Co prawda mam ją od niedawna ale już przy pierwszych testach mnie nie zawiodła. Mogę stwierdzić, że nie żałuję wydanych pieniędzy. Lampa jest świetna, błysk idealny i wystarczający jak dla mnie a przy okazji lampa jest funkcjonalna, lekka i nie zajmuje dużo miejsca. Polecam jak najbardziej.

Natomiast wygrywająca to zestawienie lampa Yongnuo YN-685 w stosunku do poprzednio opisywanego modelu posiada dodatkowo diodę wspierającą AF oraz tryb HSS.

Biorąc pod uwagę ceny lamp nikona nie ma innej opcji niż zamówienie Yongnuo. Lampa posiada wszystko co jest mi niezbędne w amatorskim zastosowaniu.
Transakcja idealna. Od złożenia zamówienia 22 godziny i lampa już w moich rękach. Polecam gorąco.

Na dalszych miejscach znajdują się:

4. NIKON SB-700
5. YONGNUO YN-560III błyskowa z LCD
6. CANON Speedlite 600EX II-RT
7. YONGNUO YN-600EX-RT błyskowa do Canon
8. YONGNUO LED YN-300III (3200-5500K)
9. DELTA MEIKE FC 110
10. YONGNUO YN-685 Speedlite do Canon

10 najpopularniejszych elementów wyposażenia studia

akcesoria_studio

Artykuł postanowiłem zakończyć zestawieniem akcesoriów studyjnych. Jest to bardzo rozległa kategoria obejmująca tła, żarówki, statywy i wiele innych produktów. Porównywanie ich nie ma większego sensu, bo całość przypominałaby dyskusję bohaterów serialu „Simpsonowie” o tym, co jest lepsze „Muhammad Ali czy… hamulce ABS”. Jednakże z całą pewnością mogę stwierdzić, że na trzecie miejsce w tej kategorii wskoczył Quantuum Navigator, czyli uniwersalny zestaw do zdalnego sterowania i wyzwalania lamp błyskowych firmy Quantuum.

Samo urządzenie działa bez zarzutu. Jeszcze nigdy mnie nie zawiódł (używam od 6 miesięcy). Samo posiadanie tego urządzenia daje ogromny komfort. Nie przestawiamy lampy gdy trzeba zmienić ustawienie, a jest wysoko. Jeśli chcemy robić zdjęcia a nie bawić się w bieganie do lampy to musimy to mieć. Wcześniej czasami wolałem przestawić przesłonę niż iść do lampy (po prostu lenistwo). Teraz już nie ma takiej sytuacji.

Drugie miejsce przypadło statywowi QUANTUUM Quadralite AIR 260. Klienci doceniają jego funkcjonalność, gdyż za stosunkowo niewielką cenę otrzymujemy statyw o udźwigu aż 5 kg, dużym zakresie wysokości i opcji mocowania dodatkowych akcesoriów. Prawdziwy kombajn.

Jestem bardzo zadowolona ze statywu. Do tej pory używałam tylko zestawu chińskiego do mocowania teł. Statyw Quantuum kupiłam z zamiarem używania go do lampy studyjnej… Sprostał moim wymaganiom w 100%. Jest ogromna różnica między najzwyklejszym chińskim statywem, a statywem Quantuum AIR! Dobry stosunek jakości do ceny!

Na pierwszym miejscu znajduje się żarówka Funsports 85 W. W przypadku produktów tego typu bardzo ważna jest stabilność oświetlenia w (jakby to powiedzieli inżynierowie) funkcji czasu. Chodzi tu przede wszystkim o stałą temperaturę barwową oraz, w dalszej kolejności, jasność. Tak duża popularność produktu Funsports oznacza, że zdaniem naszych klientów spełnia ona powyższe założenia.

Żarówka działa, światło przyjemne. Zrobiłam jedną sesję z ich użyciem i jestem zadowolona. Cena adekwatna do jakości.

Na zakończenie nie pozostało mi nic innego jak przedstawienie pozostałych miejsc:

4. STATYW FUNSPORTS W803 AL-69
5. QUANTUUM NAVIGATOR dodatkowy odbiornik
6. UCHWYT FUNSPORTS uniwersalny – klips CL-01
7. OPRAWKA FUNSPORTS do żarówek błyskowych SA02
8. TŁO FUNSPORTS polipropylenowe 1.65×5 m białe
9. LAMPA QUANTUUM VideoLED 600
10. LAMPA QUANTUUM Move 400

Podziel się.

O Autorze

Zawsze znajdę czas na analizę sprzętu fotograficznego czy rakiet tenisowych. Każdorazowo muszę zapoznać się z parametrami i przejrzeć miliony wykresów. Tak, lubię cyferki i to bardzo! Poza tym pasjonuje mnie fotografowanie dzikiej przyrody i gra w tenisa ziemnego.

Jeden komentarz

  1. Jeśli idzie o bezlusterkowce to znam takich foto, którzy by na podium wrzucili jednak te panasoniki. Ja sam bardzo cenię serię GX :)

Zostaw komentarz

izmir escort