Dron GoPro Karma – testujemy nowe urządzenie od GoPro

0

Widziałeś może filmy promocyjne, prezentujące dron GoPro Karma? Ja tak i powiem szczerze, że byłem zafascynowany designem i możliwościami nowego urządzenia. Prostota pilotażu, łatwość obsługi, jaka wówczas została pokazana na filmie promo sprawiły, że zamówienia na drona od GoPro nie miały końca. Akcja serwisowa z zasilaniem wcale nie zgasiła zapału kupujących. Kilka tygodni temu miałem przyjemność „pilotowania” tej długo zapowiadanej nowości ze stajni GoPro. Jak się prezentuje? Co takiego posiada, co sprawia, że jest to inny dron od pozostałych? A może to tylko gadżet, który niczym nie różni się od amatorskich dronów? W tym artykule postaram się dać Ci odpowiedź na te i inne pytania.

D11A0381

Pierwsze wrażenia

To, co można zauważyć na pierwszy rzut oka to możliwość złożenia ramion coptera i schowania całości do wygodnego torbo-plecaka. W środku znajdziesz wszystkie niezbędne akcesoria, a także (tutaj duże uznanie dla producenta) uchwyt GoPro Karma Grip. Urządzenie, które zazwyczaj musimy dokupić osobno, w tym przypadku otrzymujemy w komplecie. Dzięki temu filmowanie z ziemi jest jeszcze wygodniejsze, obraz jest bardzo dobrze stabilizowany, a całość bardzo smukła i prosta w obsłudze. Aparatura Karmy jest mała, w dotyku trochę przypomina ogumowaną saszetkę na kosmetyki, jednak dzięki niewielkim rozmiarom oraz dobrze wykonanej obudowie, całość pewnie i wygodnie trzyma się w dłoniach, nawet gdy masz założone rękawiczki. Ekran LCD jest zintegrowany z aparaturą, co oznacza, że nie ma potrzeby korzystania ze smartfonu czy tabletu. Dodatkowo, co można zauważyć głównie w dzień, LCD jest bardzo wyraźny, o dużym kontraście i dobrym nasyceniu kolorów.

Aparatura drona GoPro Karma

Aparatura drona GoPro Karma

D11A0307

 Uruchomienie GoPro Karma

Oprogramowanie drona jest dedykowane od GoPro i nie można go zastąpić żadnym innym. Może i dobrze. Nikt z amatorów nie będzie „bawił” się w instalację czegoś, co jest niezrozumiałe czy trudne w obsłudze. Karma taka nie jest. Po włączeniu ukazuje się obraz z kamery oraz załączają się wszystkie potrzebne systemy – GPS oraz zapisywany jest punkt startu. Po komendzie głosowej, że proces ten dobiegł końca, można przystąpić do startu. I tu kolejna niespodzianka. Aparatura posiada przycisk do autonomicznego włączenia silników oraz startu. Amator czy osoba, która nigdy wcześniej nie miała drona w rękach poradzi sobie z tym bez problemu. Głosowe odliczanie do wzbicia „maszyny” w powietrze powoduje uśmiech na naszej twarzy. To ciekawy gadżet, który na swój sposób przygotowuje nas do procedury startowej.

 Obsługa

Cały interfejs lotu jest czytelny. Zawiera tylko najpotrzebniejsze opcje ustawień jakości zdjęć i filmów, takie jak kąt widzenia czy rozdzielczość filmowania. Ustawienia typu balans bieli oraz inne parametry ekspozycji pozostają w trybie auto i nie można ich zmienić. Z jednej strony nie ma się co dziwić. Dron jednak jest z tej grupy amatorskich, gdzie takie manualne ustawienia z reguły nie są dostępne. Z drugiej jednak strony czasami dla fotografa czy filmowca brakuje możliwości kontroli obrazu i ustawień ręcznych.

Sam lot jest stabilny. Wychylenia drążków sprawiają, że nie ma możliwości szarpania copterem podczas lotu. Sprzyja to osobom, które nie mają wyczucia w palcach. Taka płynność bardzo przydaje się podczas filmowania. Zachowujemy wówczas smukłość ujęć.

D11A0335

Jak każdy dron i ten zasilany jest akumulatorem LiPo (litowo-polimerowy). Podczas publikacji tego artykułu nie są jeszcze dostępne pakiety w oddzielnej sprzedaży, tak więc na wyposażeniu mamy jak na razie tylko jeden akumulator. Starcza on na niewiele czasu. Podczas lekkiego wiatru udało mi się wykonać około 12 minut lotu. Na pocieszenie zostaje nam dość krótki czas ładowania – około 1 godziny do 100%. Producent zapewnia jednak, że niebawem powinny pojawić się dodatkowe akumulatory w sprzedaży.

Jakość obrazu

Wracając jeszcze do jakości, która Cię pewnie bardzo interesuje, to jeśli chodzi o filmowanie – praktycznie nie ma się do czego przyczepić. W końcu to GoPro. Inaczej jakość ma się przy zdjęciach – wypada to niestety dużo gorzej. Ponieważ ujęcia wykonujemy z pewnej wysokości, całość staje się mało wyraźna, pozbawiona kontrastu oraz ostrości nasycenia kolorów. Wszystko możemy oczywiście w postprodukcji upiększyć, jednak każdy amator spodziewa się dobrego rezultatu już po zrobieniu zdjęcia. Tu niestety tak nie jest. Krótko mówiąc, zawiodłem się. Jestem fanem GoPro. Podoba mi się ich modułowość i tak też został stworzony ten dron (karma grip), jednak cały czas muszą popracować nad jakością zdjęć w swoich produktach. Na usprawiedliwienie powiem jedno… GoPro to kamera, a nie aparat, więc ma prawo odstawać od reszty.

Podsumowanie

Dron GoPro Karma to ciekawa propozycja dla osób mających kamerę GoPro bądź dla tych, którzy chcą dopiero zacząć „podniebne” loty. Przypomnijmy, że sam dron jest dostępny w dwóch konfiguracjach:

Na plus na pewno zasługuje prostota i mobilność całego zestawu. Minusem są: jakość zdjęć, sama obudowa drona (całość jest dość plastikowa jak za taką cenę) oraz krótko trzymający akumulator. Dodatkową zaletą jest modułowość – ciekawe zestawy z karmą grip na wyposażeniu drona. Ciężko znaleźć alternatywę dla takiego produktu. Sam więc oceń i wyciągnij wnioski, czy to sprzęt dla Ciebie.

Zapraszam do komentowania poniżej, na wszystkie zapytania postaram się odpowiadać możliwie szybko :)

 

 

Podziel się.

O Autorze

Specjalista ds. sprzedaży w gdańskim oddziale Cyfrowe.pl. Pasjonat fotografii lotniczej, miłośnik awiacji, od dziecka stały bywalec lotniska w Rębiechowie, a od 2005 roku członek EPGD Spotters. Operator dronów, posiadający Świadectwo Kwalifikacji z uprawnieniami VLOS.

Zostaw komentarz

izmir escort